19-21.10.2012 r. - Góry Czerchowskie/Słowacja i Beskid Sądecki - taka sobie jesienna promocja

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

19-21.10.2012 r. - Góry Czerchowskie/Słowacja i Beskid Sądec

Post autor: Han-Ka » 24 października 2012, 18:59

Tej relacji miałam nie napisać. Trochę z braku czasu, ale głównie dlatego, że inni przede mną opisali jesień w górach i pokazali swoje fotki. Kolejna podobna opowieść nikogo już nie zainteresuje, pomyślałam. Zmieniłam zdanie po skorzystaniu z forumowej wyszukiwarki. Znalazłam tylko jedną relację z odwiedzonego przez naszą grupę rejonu na Słowacji (Maciej : viewtopic.php?t=7356&highlight=mincol ), więc postanowiłam trochę bardziej go zareklamować.

W ramach corocznych wyjazdów pod hasłem „Beskidy Jesienią” zawitaliśmy do Wierchomli Małej, gdzie znajdowała się nasza kwatera. W piątkowe popołudnie i wieczór oraz w niedzielę do godz.15 wędrowaliśmy po okolicznych górkach Beskidu Sądeckiego (Wielka Pusta, Jaworzynka, Parchowatka), odwiedzając przy okazji Bacówkę nad Wierchomlą. Smakoszom polecam tamtejszą kuchnię, w jadłospisie wyczytałam takie pozycje jak zupa krem z marchwi z cynamonem, pierogi łemkowskie z suszoną śliwką czy kugel z gulaszem. Ja byłam zaopatrzona jeszcze w domowe kanapki więc skusiłam się tylko na herbatkę ze śliwowicą i przyprawami, ale inni próbowali tych przysmaków i bardzo chwalili.

W sobotni poranek przejechaliśmy autokarem granicę w Leluchowie i po kilkunastu kilometrach dotarliśmy do wsi Kyjov, leżącej u podnóża gór o nazwie Čergov, czyli Góry Czerchowskie. Naszym celem był najwyższy szczyt tego pasma – Minčol 1157 m n.p.m. Chociaż prowadzi tam niebieski szlak, my poszliśmy innymi ścieżkami, przez kolorowy jesienny las, wychodząc czasami na rozległe polany, z których roztaczały się wspaniałe widoki. Wyraźnie prezentowały się Tatry, bez trudu rozpoznałam Bielskie i niedawno odwiedzoną Szeroką Przełęcz.
Grzbiet Minčola nie jest zalesiony (choć z jednej strony trochę zarasta), z wierzchołka panorama niemal na 360° i dookoła jakieś góry, polskie i słowackie, nie sposób wszystkie wymienić. Patrząc w dal pomyślałam o znajomych GS-ach, wędrujących gdzieś tam po innych pasmach. Niektórym pomachałam :hej: :hej: :hej: zgodnie z obietnicą :> .

Po długim popasie pod szczytowym obeliskiem przeszliśmy na sąsiedni wierzchołek z krzyżem, kolejne fotki i widoczki, wreszcie nadszedł czas do odwrotu. Początkowo szliśmy szlakiem żółtym, prowadzącym do wsi Šarišske Jastrabie. Potem odbiliśmy w prawo, schodząc bez drogi, przez bukowy las, do doliny Soliska, na końcu której w Čirču czekał na nas autokar.

Do pensjonatu wróciliśmy już po ciemku i niestety w drodze powrotnej nie zatrzymaliśmy się w Żegiestowie Zdroju. Planowaliśmy obejrzeć tam wykupione i remontowane przez firmę Cechiniego budynki uzdrowiska, zwłaszcza oddane już do użytku sanatorium "Wiktor". Ciekawe, czy nowy właściciel ożywi ponownie tę podupadłą miejscowość.

Kto wybiera się w rejon Piwniczna-Muszyna i szuka nowych, mało uczęszczanych szlaków, powinien przy okazji podjechać w Góry Czerchowskie. Gorąco polecam :oki: . Sama chętnie jeszcze się tam powłóczę :jupi: .

Moja mini-fotorelacja : https://picasaweb.google.com/hanna.kars ... jMLZps3TIg

Zdjęcia innych uczestników wycieczki można zobaczyć na stronie Koła : http://www.almatramp.com.pl/beskid.htm
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 24 października 2012, 19:16

Chyba mamy w ten weekend rekordową liczbę relacji. Tylko czy już liczyć, czy poczekać jeszcze parę dni...
bton1

Post autor: bton1 » 24 października 2012, 19:31

Kurczę Han-ka wpędziłaś mnie w smutek, że siedząc kiedyś w tamtej okolicy kilkanaście dni nie ruszyliśmy tyłków w te rejony. Zdjęcia super, zachęciłaś mnie do wycieczki:)

Pozdrówka!
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2379
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 24 października 2012, 19:49

Han-Ka pisze:więc postanowiłam trochę bardziej go zareklamować.
No to trzeba koniecznie dać więcej fotek. :)
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 24 października 2012, 20:04

bton1 pisze:siedząc kiedyś w tamtej okolicy kilkanaście dni nie ruszyliśmy tyłków w te rejony
Jeszcze nic straconego, możecie przecież tam powrócić. A może zorganizujemy kiedyś nalot GS-ów na Cergov? :>
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
bton1

Post autor: bton1 » 24 października 2012, 20:14

Z radością się przyłączymy do takiej inicjatywy :D
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 24 października 2012, 20:18

zbig9 pisze:Chyba mamy w ten weekend rekordową liczbę relacji.
Kto żyw przy takiej pogodzie ruszył w góry, jedni oficjalnie, inni mniej oficjalnie, ale każdy znalazł w tych dniach piękną jesień. Zdjęcia i wycieczka zachęcają do odwiedzenia tych stron. Gratuluję Haniu, bardzo dobrze reklamujesz przedeptane szlaki.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 24 października 2012, 20:43

Haniu pogoda dopisa i Wam. Fajny rejon zupełnie mi nie znany. Trzeba wpisać do kaledarza.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 24 października 2012, 21:00

HalinkaŚ pisze:bardzo dobrze reklamujesz przedeptane szlaki
Dziękuję, staram się, bo sama czerpię pomysły z relacji innych forumowiczów. Czasem próbuję się zrewanżować. :)
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 24 października 2012, 21:02

PiotrekP pisze: Trzeba wpisać do kaledarza
Funia na pewno się ucieszy :jupi: . Po drodze spotkaliśmy kilka psiaków :) .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 24 października 2012, 21:43

O! W końcu relacja z Cergova i nie moja :) Jak miło :)

Zawsze i wszędzie polecam te góry. Widoki z Mincola na nasze Beskidy i Tatry - przednie. Teraz jeszcze trzeba będzie wyskoczyć tam zimą :)
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 25 października 2012, 8:17

Maciej pisze:trzeba będzie wyskoczyć tam zimą
I to jest BARDZO dobry pomysł, popieram :spoko: .
Widzę tam duże możliwości dla wędrujących na nartach. Byle tylko śnieg dopisał.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Anonymous

Re: 19-21.10.2012 r. - Góry Czerchowskie/Słowacja i Beskid S

Post autor: Anonymous » 25 października 2012, 8:27

Han-Ka pisze:Tej relacji miałam nie napisać. Trochę z braku czasu, ale głównie dlatego, że inni przede mną opisali jesień w górach i pokazali swoje fotki. Kolejna podobna opowieść nikogo już nie zainteresuje, pomyślałam. Zmieniłam zdanie po skorzystaniu z forumowej wyszukiwarki.
I bardzo dobrze, bo pewnie dla większości rejon ten jest kompletnie nieznany. Okazuje się, że "polska złota jesień" zawitała również na Słowację :)
Szkoda tylko, że tak mało zdjęć w galerii...
Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 25 października 2012, 8:32

Han-Ka pisze:
Maciej pisze:trzeba będzie wyskoczyć tam zimą
I to jest BARDZO dobry pomysł, popieram :spoko: .
Widzę tam duże możliwości dla wędrujących na nartach. Byle tylko śnieg dopisał.
No właśnie, jest tam sporo tras na biegówki :)
A człapie ktoś tu jeszcze na deskach?
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 25 października 2012, 8:43

Maciej pisze:A człapie ktoś tu jeszcze na deskach?
Noooo ... czasami, mam trochę daleko i zawsze trudny wybór : zjazdowe, biegowe, skitury czy może zaliczyć coś "z buta". Zazdroszczę tym, co mogą wyskoczyć w góry na niedzielny spacerek, dla mnie nieosiągalne :( .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
ODPOWIEDZ