22.04.2011 Kubinska Hola-magicznie!
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
22.04.2011 Kubinska Hola-magicznie!
Trasa: Oravsky Podzamok – Javorova- sedlo Prislop – Kubinska Hola – Mincol – chata na Kubinskej Holi – Postredny Ratibor – Oravsky Podzamok
Początek: 07.10,
Koniec: 16.50,
Czas przejścia+ multum popasów: 9.40h,
Długość trasy: 25,9 km,
Maksymalne przewyższenie: 885m,
Suma wzniesień: ok. 1150m,
Punktów GOT: 37
Profil trasy
Co prawda byłem już w zeszłym roku na Kubinskej Holi ale trafiłem na niewypał pogodowy, dlatego postanowiłem się zemścić.
Już po kilkunastu minutach obserwuje otoczenie Zamku Orawskiego z klimatycznymi mgiełkami wokół.
Wkrótce też ukazuje się długi i potężny wał Kubinskiej Holi z Mincolem.
Co by jednak nie mówić tak naprawdę rządził Chocz, którego kształtna piramida na tle zielonej murawy Jaworowej sprowokowała mnie do dłuższego popasu.
Schodząc na przełęcz Przysłop, kapitalne widoki roztaczają się na słowacką Orawę, zamkniętą grzbietem Pilska i Babiej
Mój cel jest coraz bliższy, stąd pozwalam sobie na opuszczenie znaków i na przełęcz zmierzam po przekątnej pięknej polany stokowej.
Podejście z przełęczy Przysłop na Kubinską Holę jest długie, miejscami strome, miejscami łagodne, ale w większości biegnie niemal poziomo- co jakiś czas ukazują się słoneczne hale taka jak np. dwa pnie, przypominająca do złudzenia Halę Pawlusią.
widokiem na północne krańce Magury Orawskiej i południowe Beskidu Żywieckiego
W końcu dochodzę do Kubińskiej Holi
a tu….Chocz panuje niepodzielnie
jest też Mała Fatra z Rozsudźcem i Stohem (wrześniowe wspomnienia wracają)..
Oczywiście nie mogło obyć się bez Taterek.
Popasy na Kubinskiej i Mincole sporo mi się przeciągnęły (z wiadomych powodów). Czmycham więc najkrótszą drogą bez znaków do chaty na Kubinskiej Holi.
Tu sympatyczny gospodarz odradza mi tuptanie asfaltem przez 9 km (tak prowadzi na mapie szlak niebieski), tylko zejście przez Ratibór.
Z pewną obawą dreptam poza szlakowo w obcym mi terenie lecz w dolnej części drogi dołącza szlak którego i tak nie szukałem. Troszkę nerwów się najadłem bo szedłem tylko na podstawie mapy, nie wiedząc czy ostatecznie dojdę do Podzamcza ale…. widok z polany Pośredni Ratibór jest niezwykle malowniczy, więc na pewno nie żałuję.
Tu Chocz
Magura Orawska
Taterki już dużo wyraźniejsze niż z Kubinskej Holi
i jeszcze raz…. Taterki
Kończę tak jak zacząłem, przy pięknym zamku orawskim, rozświetlonym popołudniowym słońcem
Było kapitalnie :
- piękne pogoda,
- ciepło ale bez upałów,
- wiosennie zielone i jesiennie żółte hale,
- widoki!; od Słowackich Tatr Zachodnich, Gór Choczańskich, Niżnych Tatr, Małej i Wielkiej Fatry, po Beskid Żywiecki. Tyle pasm i szczytów podziwianych z tego jednego miejsca.
Czego można chcieć więcej?
Pod względem różnorodności panoram, prawdopodobnie mój number one. Zaś sama droga, mimo, że długa, nie nudzi a przypomina swym przebiegiem tak lubiane przeze mnie ,,halówki” Beskidu Żywieckiego.
25km marszruty nie poszło na marne.
Dla takich widoków warto wracać (jesień?), bo tu znalazłem jedno ze swoich magicznych miejsc.
Zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/1183213738 ... vskaMagura#
Początek: 07.10,
Koniec: 16.50,
Czas przejścia+ multum popasów: 9.40h,
Długość trasy: 25,9 km,
Maksymalne przewyższenie: 885m,
Suma wzniesień: ok. 1150m,
Punktów GOT: 37
Profil trasy
Co prawda byłem już w zeszłym roku na Kubinskej Holi ale trafiłem na niewypał pogodowy, dlatego postanowiłem się zemścić.
Już po kilkunastu minutach obserwuje otoczenie Zamku Orawskiego z klimatycznymi mgiełkami wokół.
Wkrótce też ukazuje się długi i potężny wał Kubinskiej Holi z Mincolem.
Co by jednak nie mówić tak naprawdę rządził Chocz, którego kształtna piramida na tle zielonej murawy Jaworowej sprowokowała mnie do dłuższego popasu.
Schodząc na przełęcz Przysłop, kapitalne widoki roztaczają się na słowacką Orawę, zamkniętą grzbietem Pilska i Babiej
Mój cel jest coraz bliższy, stąd pozwalam sobie na opuszczenie znaków i na przełęcz zmierzam po przekątnej pięknej polany stokowej.
Podejście z przełęczy Przysłop na Kubinską Holę jest długie, miejscami strome, miejscami łagodne, ale w większości biegnie niemal poziomo- co jakiś czas ukazują się słoneczne hale taka jak np. dwa pnie, przypominająca do złudzenia Halę Pawlusią.
widokiem na północne krańce Magury Orawskiej i południowe Beskidu Żywieckiego
W końcu dochodzę do Kubińskiej Holi
a tu….Chocz panuje niepodzielnie
jest też Mała Fatra z Rozsudźcem i Stohem (wrześniowe wspomnienia wracają)..
Oczywiście nie mogło obyć się bez Taterek.
Popasy na Kubinskiej i Mincole sporo mi się przeciągnęły (z wiadomych powodów). Czmycham więc najkrótszą drogą bez znaków do chaty na Kubinskiej Holi.
Tu sympatyczny gospodarz odradza mi tuptanie asfaltem przez 9 km (tak prowadzi na mapie szlak niebieski), tylko zejście przez Ratibór.
Z pewną obawą dreptam poza szlakowo w obcym mi terenie lecz w dolnej części drogi dołącza szlak którego i tak nie szukałem. Troszkę nerwów się najadłem bo szedłem tylko na podstawie mapy, nie wiedząc czy ostatecznie dojdę do Podzamcza ale…. widok z polany Pośredni Ratibór jest niezwykle malowniczy, więc na pewno nie żałuję.
Tu Chocz
Magura Orawska
Taterki już dużo wyraźniejsze niż z Kubinskej Holi
i jeszcze raz…. Taterki
Kończę tak jak zacząłem, przy pięknym zamku orawskim, rozświetlonym popołudniowym słońcem
Było kapitalnie :
- piękne pogoda,
- ciepło ale bez upałów,
- wiosennie zielone i jesiennie żółte hale,
- widoki!; od Słowackich Tatr Zachodnich, Gór Choczańskich, Niżnych Tatr, Małej i Wielkiej Fatry, po Beskid Żywiecki. Tyle pasm i szczytów podziwianych z tego jednego miejsca.
Czego można chcieć więcej?
Pod względem różnorodności panoram, prawdopodobnie mój number one. Zaś sama droga, mimo, że długa, nie nudzi a przypomina swym przebiegiem tak lubiane przeze mnie ,,halówki” Beskidu Żywieckiego.
25km marszruty nie poszło na marne.
Dla takich widoków warto wracać (jesień?), bo tu znalazłem jedno ze swoich magicznych miejsc.
Zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/1183213738 ... vskaMagura#
Najlepsze dopiero mam nadzieję, przede mnąPiotrekP pisze:Oj kolega kusi tymi relacjami, wspaniała wycieczka i pogoda dopisała
Ja się nie załapałem, bo było już późno,na dodatek w W.P.Za to ,,wpadłem" na uroczystości do kościółka w Trstenie i było ciekawie...laynn pisze:Tempy dyszel super te tereny, będę musiał się kiedyś tam wybrać choćby przez ten zamek
Zgadza się, ja w zeszłym roku nie widziałem tam nic ciekawego bo nie było pogody ale teraz sobie odbiłem.presto pisze:Pasmo to specjalnie nie jest populane, ale widoki są przednie tym bardziej, ze widac wszystkie najważniejsze pasma górskie Słowacji.
Błąd! Fajna opcja na jesieńgaza pisze:Pomyśleć,że mam tak blisko a jeszcze tam nie byłem.
gratulacje - udana wyprawa
zapiszę na moją listę tylko te pory roku jakieś takie krótkie i nie można wszystkiego zmieścićTempy dyszel pisze:Fajna opcja na jesień
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.