Rysy 17.07.2008

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Rysy 17.07.2008

Post autor: Anonymous » 21 czerwca 2009, 23:28

Po dojechaniu do polany Palenica Białczańska, nastroje dość pozytywne, małe obłoczki, widoczność bardzo dobra, na deszcz się nie zanosi ;) . Żwawo ruszamy w kierunku Morskiego oka pełni optymizmu iż dzis znajdziemy się na "dachu Polski" ;) po dojściiu do schroniska nad Morskim Okiem robimy małą przerwę na mały posiłek po czym wyruszamy w kierunku Czarnego Stawu pod Rysami, ku naszemu rozczarowaniu powoli chmury coraz bardziej zakrywają wierzchołki Mięguszowieckich szczytów :( . Dość szybko omijamy Morskie oko i po kamiennych schodach dochodzimy do Czarnego stawu, przy stawie "turystów" całe mnóstwo aż się zdziwiliśmy, że aż tylu tutaj dotarło. W czasie omijania Czarnego stawu jakaś młoda para zaczepia nas i ze zdziwieniem pyta nas czy na Rysy się wybieramy, gdy odpowiadamy twierdząco Ci jakoś dziwnie się na nas patrzą, nie wiem czemu :P. Pogoda powoli coraz bardziej zaczyna nas niepokoić , chmury coraz ciemniejsze i oczywiście zaczyna padac deszcz ;/. Podążamy dalej i gdy dochodzimy do buli pod Rysami, robimy sobie malutka przerwę i podziwiamy piękny widok na Morskie Oko i czarny staw pod Rysami :) , Pogoda naprawdę robi się nieprzyjemna, pada coraz większy deszcz i widocznośc staje sięcoraz słabsza ;/ , Po drodze mijamy dwójkę turystów już wracających ze szczytu, którzy informują nas iż ze Słowacji nadciąga burza. Niezrażeni podążamy dalej, doganiamy samotną kobietę, która tak jak i my pierwszy raz idzie na Rysy, informuje nas że nie zna szlaku i przepuszcza nas abyśmy my prowadzili. Chmury i deszcz sprawiają, że widoczność z minuty na minutę się pogarsza. W pewnym momencie odwracam się i jakieś 5 metrów za mną widzę podążającego kumpla (Piotrka), kilka metrów za nim idzie kobieta którą już słabo co widać. Chwilę później gdy się odwracam ledwo co mogłem dojrzeć Piotrka, a kobiety zupełnie nie widziałem, co gorsza od kilkudziesięciu metrów nie mijalismy żadnego oznaczenia szlaku ;/ , widocznośc jest fatalna zatrzymujemy się i rozgladamy dookoła, ale nikogo w zasięgu wzroku nie widać. W końcu dzieki temu że jakiś turysta miał dość jasny płaszcz pzreciw deszczowy orientujemy się, że dość znacznie zeszlismy ze szlaku, po kilku minutach udaje się nam powrócić na szlak i na szczęście już twardo pilnujemy się czerwonego szlaku ;) . Gdy dochodzimy prawie pod sam wierzchołek widoczność jest fatalna, zalediwe kilkumetrowa :cry: . Lecz gdy wchodziliśmy już na sam szczyt deszcz przestał padać i powolutku chmury jakby zaczęły ustępować, po kilku miunutach spędzonych na szczycie mogliśmy zobaczyć najpierw jakby przez mgłę a chwilę później piękny widok na Morskie Oko i Czarny staw pod Rysami :) . Radość ogromna nas ogarneła gdyż jeszcze kilka minut temu byliśmy pzrekonani, że nic nie uda nam się zobaczyć. Pogoda zlitowała się nad nami, zaczęło świecić piękne słońce i do okoła rozpościerały się piękne widoki :) na szczycie mimo tak brzydkiej pogody jaka towarzyszyła nam w trakcie dojścia na Rysy, momentami było dość ciasno, gdyż co chwila nowi turyści wspinali się na szcyt. Po nacieszeniu się wspaniałymi widokami, najedzeniu i napojeniu :) szybkim krokiem już w towarzystwie słonecznej pogody schodziliśmy na dół.

Tym wejściem w stosunkowo ciężkich warunkach, jakie nas zaskoczyły w trakcie wejścia dużo zrozumieliśmy i nabraliśmy trochę doświadczenia, a lekcja jaką podarowała nam pogoda, mam nadzieje zaprocentuje w kolejnych wyprawach :8)


a oto fotorelacja z wyprawy :

http://picasaweb.google.com/matielbeen/Rysy#
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 21 czerwca 2009, 23:42

Gratuluję Wam że tak to się skończyło, nie chcę się tutaj wymądrzać, ale gdyby na łańcuchach dopadła Was burza to nie miałby kto napisać tej relacji :)
Udanej pogody w następnych wypadach
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 22 czerwca 2009, 11:47

Gratuluje i podziwiam, że nie zrezygnowaliście po załamaniu pogody. To było nowe doświadczenie. Zdjęcia super. Śniegu już coraz mniej.
Pozdrawiam
Piotrek
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 22 czerwca 2009, 13:35

Gratuluję zdobycia "dachu" i całe szczęście, że wróciliście cali i zdrowi bo mogło skończyć się o wiele gorzej. Ale nowe doświadczenie na pewno zaprocentuje w przyszłości :brawo:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 czerwca 2009, 14:14

Pozazdrościć samozaparcia, uporu i co tu dużo gadać - odwagi :) Ja na ten przykład i wielu moich światlejszych górskich towarzyszy, na widok choć najmniejszej chmurki burzowej - zawracamy. Z uniesionym do góry palcem wskazującym, zmarszczonym czołem i autorytatywnie wypowiadanym "aura k..wa nie puszcza", wracamy pić piwo do Moka ;) Snuć opowieści z mchu i paproci, gdzie by to człowiek nie wlazł :lol:

A tak na poważnie, to fajne zdjęcia i gratulacje z powodu udanego wejścia i bezpiecznego zejścia.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 czerwca 2009, 15:19

Mati a skad wychodziliscie?? Ze schroniska czy z Palenicy?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 czerwca 2009, 21:17

Wędrówkę rozpoczęliśmy z parkingu z Palenicy, pogoda była obiecująca słońce ładnie świeciło i tylko małe obłoczki na niebie ;)
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 22 czerwca 2009, 22:05

mati gratuluję wielce, ale mam pytanie: czy data w temacie jest prawidłowa? jeśli tak to cofam pytanie :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 czerwca 2009, 22:10

Tak Królik data jak najbardziej jest prawidłowa :) wiem, wiem troszki późno się zabrałem za relacje, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale :8)
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 23 czerwca 2009, 19:29

mati dzięki za wyjaśnienie :spoko:
ODPOWIEDZ