Wędrowanie po Beskidach - Skrzyczne, Czupel i Babia Góra

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Wędrowanie po Beskidach - Skrzyczne, Czupel i Babia Góra

Post autor: PiotrekP » 21 lipca 2009, 20:33

W dniach 18-20 lipca udaliśmy się na kolejne łazikowanie po Beskidach. Celem naszym było Skrzyczne w Beskidzie Śląskim, Czupel - Beskidzie Małym i Królowa Beskidu - Babia Góra.
Znaleźliśmy fajną metę w Korbielowie za jedyne 15 zł od osoby. Pokój z łazienką. Dostęp do kuchni.
Pierwszego dnia udaliśmy się do wsi Ostre i szlakiem zielnym na Skrzyczne. Szlak fajny, troche rozjechany - zrywka drzew. Ze Skrzycznego na Małą Skrzyczne i dalej do Malinowych Skał. Tam to już szlak przeorany totalnie. Prowadzony wyręb lasu zrobił swoje. Z Malinowych Skał schodzimy do wsi Ostre. Pododa dopisała, szlak bardzo przyjemny, trochę podejść na początku, dalej prawie po równym, zejście długie i końcówka asfaltem około 4 km.
Kolejny dzień przywitał nas fatalną pogodą. Udaliśmy się do Łodygowic, skąd startuje czerwony szlak na Czupela. Ta góra chyba nas nie lubi, całą drogę padało z różną intensywnością. Na szczycie w dodatku mgła, widoków zero. Szlak nie jest trudny, fajnie poprowadzony. Ze szczytu Czupela idziemy do schroniska Magurka. Tam trochę się osyszyliśmy i dalej szlakiem zielonym do Wilkowic. Początkowo trasa miała prowadzić do Bielska, ale ze względu na pogodę skróciliśmy ją.
Kolejny dzień to zdobycie Królowej Beskidów - Babiej Góry. My wędrujeny z pieskiem. Do Parku Babiogórkiego jest zakaz wprowadzania psów, dlatego idziemy od słowackiej strony. Starujemy z Slana Voda szlakiem żółtym. Można powiedzieć rewelacja, pięknie poprowadzony szlak, w połowie drogi był wyręb lasu, Słowacy wykonali obejście i fajnie oznaczyli. Po drodze pięć szałasów z ławkami. Podejście trochę długie, bo idąc normalnym krokiem zajmuje to około 4 godzin. Babią widzi się na starcie i dopiero przed samym szczytem. Jak zaczynaliśmy to Babia spała jeszcze w chmurkach. Jak osiągneliśmy szczyt pogoda wspaniała, trochę wiało, widoki super. Po krótkim odpoczynku, schodzimy do przełęczy i dalej na Małą Babią. Po drodze żadnego miejsca odpoczynku, nawet ławki nie postawili. Z Małej Babiej szlakiem czerwonym schodzimy do Slanej Vody. Szlak fajny, tylko końcówka po asfalcie około 5 km.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 21 lipca 2009, 20:54

Super. Zazdroszczę Ci że tak często możesz robić wypady w góry. Gratuluję udanej wycieczki i pięknej pogody :) :spoko:
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 21 lipca 2009, 21:04

Mnie najbardziej fascynuje piesek :) To dopiero piechur!
A mówią, że jamniki są leniwe :P
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 21 lipca 2009, 21:58

Zrzęda pisze:Mnie najbardziej fascynuje piesek To dopiero piechur!
Ona z nami chodzi od trzech lat po górach. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 21 lipca 2009, 22:17

PiotrekP fajna wyprawa w, że tak powiem "moje" tereny.
Szkoda, żeśmy się nie spiknęli to może powędrowalibyśmy razem.
Może następnym razem :spoko:
Pozdro
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lipca 2009, 0:12

Ale mieliście fajną wyprawę. Szkoda tylko, że w Polsce pogoda jest taka nieprzewidywalna. Babia jak zwykle piękna!
A czy piesek (jak ma na imię?) nie męczy się przy podejściach?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lipca 2009, 7:59

Fajne zdjęcia. Pogoda też super na taki wypadzik :D .
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 22 lipca 2009, 9:20

kavala pisze:A czy piesek (jak ma na imię?) nie męczy się przy podejściach?
To sunia Funia. Męczy się jak każdy. Na Babią praktycznie weszła o własnych siłach, potem mamy specjalny plecacek do noszenia jej, byliśmy na terenie Parku Narodowego gdzie psom nie wolno przebywać i musiała być noszona, ale od przełęczy na Mała wchodziła już o własnych siłach.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
ninik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 801
Rejestracja: 22 listopada 2008, 16:35
Kontakt:

Post autor: ninik » 22 lipca 2009, 11:32

PiotrekP 

Gratulacje zdobycia nastepnych trzech diamencinków, jak tak dalej ci pójdzie to cel w tym roku zrealizujesz.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lipca 2009, 12:35

no gratulacje i oby do końca KGP
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 22 lipca 2009, 14:09

gratuluje wspanialej wyprawy
pozdrawiam
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lipca 2009, 14:23

templar pisze:no gratulacje i oby do końca KGP
PiotrekP, na jakim etapie zdobywania KGP jesteś? Co już przeszedłeś a co ci jeszcze zostało?
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 22 lipca 2009, 15:49

Zostało jeszcze siedem szczytów: Rysy, Łysica, Wysoka, Radziejowa, Lackowa, Tarnica, Śnieżka. Do końca roku powinno się udać.
Pozdrawiam
Piotrek
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 22 lipca 2009, 16:06

Zostało jeszcze siedem szczytów: Rysy, Łysica, Wysoka, Radziejowa, Lackowa, Tarnica, Śnieżka. Do końca roku powinno się udać.
no to trzymamy kciuki!
świetne wyprawy! pies bez problemów daje radę?
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 22 lipca 2009, 18:51

maga pisze:pies bez problemów daje radę?
Daje rade, jest nauczona od szczeniaka po górach biegać, od trzech lat z nami chodzi..
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ