To najlepsze rozwiązanie. Stylisko jest jeszcze dobre, więc będzie dobry punkt.igi pisze:Zrób sobie z niego szablę śnieżną.
Czekan
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Dzięki bardzo za rade:) spróbuje go prze prostować i zobaczę co wyjdzie jak nie to będzie jako szabla na zimę hehe
krzywy czekan
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6b ... a128c.html
krzywy czekan
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6b ... a128c.html
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
czekan
Materiał z którego jest wykonany czekan jest bardzo niepodatny na obróbkę plastyczną i jeżeli nawet uda Ci się go wyprostować / nie pęknie / straci swoje właściwości wytrzymałościowe i w sytuacji do jakiej jest przeznaczony może Cię zawieść albo zrobisz sobie nim krzywdę.
Tak jak któryś z przedmówców powiedział nadaje się on w tej chwili wyłącznie na wieszak na ubrania
pozdrawiam
Tak jak któryś z przedmówców powiedział nadaje się on w tej chwili wyłącznie na wieszak na ubrania
pozdrawiam
Przesadzacie, przeca to zwykły podpierak, nawet jak strzeli to dalej będzie spełniał swoje zadanie. Ja tam używałbym dalej, nie będzie chyba wisiał na nim . Odnośnie aluminium to... da się je przeważnie wygiąć tylko raz. Drugie wygięcie ( próba prostowania ) skończy się prawdopodobnie złamaniem. Taki krzywy tez ma swoje plusy - nikt Ci go nie podprowadzi
czekan turystyczny
Witam!
Zastanawiam się nad zakupem czekana turystycznego,przed zakupem muszę jednak dowiedzieć się kilka rzeczy na ten temat. Jaka firma oferuje waszym zdaniem czekan dobrej jakości za rozsądna cenę to po pierwsze, a po drugie jaka długość styliska do mojego wzrostu to znaczy do 170 cm.
Czekan ten ma służyć do klasycznej turystyki górskiej .
Wiem że najłatwiej pójść do sklepu i zapytać o to fachowców ,ale z doświadczenia wiem że nieturzy z tych fachowców w moich stronach to książkowi turyści którzy czasami nie wiedzą co mają w sklepowym magazynie
Zastanawiam się nad zakupem czekana turystycznego,przed zakupem muszę jednak dowiedzieć się kilka rzeczy na ten temat. Jaka firma oferuje waszym zdaniem czekan dobrej jakości za rozsądna cenę to po pierwsze, a po drugie jaka długość styliska do mojego wzrostu to znaczy do 170 cm.
Czekan ten ma służyć do klasycznej turystyki górskiej .
Wiem że najłatwiej pójść do sklepu i zapytać o to fachowców ,ale z doświadczenia wiem że nieturzy z tych fachowców w moich stronach to książkowi turyści którzy czasami nie wiedzą co mają w sklepowym magazynie
Teoretycznie długość styliska powinna być taka, że jak trzymasz czekan w wyprostowanej ręce do dołu to jego koniec powinien sięgać do kostki w nodze. No ale to czysta teoria. Ja kupiłem trochę krótszy i może na mniej pochyłych stokach jego używanie jest trochę problematyczne ale za to na stokach o większym nachyleniu mam mniej machania Co do firmy to mam Cassina (starszy model), choć czekany z nowej ich serii jak dla mnie nie wzbudzają zaufania. Są jakieś takie bardzo lekkie i wyglądają na mało wytrzymałe. Możesz poszukać np. Petzla Snowwalker. Wiem, że kilka osób z forum ma taki model i są zadowolone.
tu pisząjjaworski pisze:nigdzie nikt o produktach tej firmy nie pisze - czyżby aż tak marny to sprzęt?
http://tygodnikpodhalanski.pl/www/index ... =&id=10489
i skoro TOPR będzie z niego korzystał, to może nie taki marny
Oj nie bylbym tego taki pewien... dlaczego np Petzl w takie uklady nie wchodzi a sprzet ma wysmienity? Salewa zniknela w PL z rynku, bo sie wycofala z dystrybucji przez Konimpex (ciuchy), teraz wraca samodzielnie, a ze rynek trudny to sie bedzie reklamowac. Mam ichniejsze kije - no powiem, ze bardzo przecietne, lepsze od tych z gorskich hipermarketow, ale Leki, Kohla, BD nawet Gabel to przeskok o rzad jakosci.Dzwonek pisze: i skoro TOPR będzie z niego korzystał, to może nie taki marny
W jakiej cenie te ich dziaby mialyby byc? Jezeli porownywalna np z CT - wybralbym CT.
W zeszłym roku jak szukałem dziabki turystycznej, znajomy w sklepie ze sprzętem pokazywał mi jakie reklamacje składają klienci na CT. I o ile mam ich raki i sprawują się jak na razie OK, o tyle dziabki CT nigdy bym nikomu nie polecił. No ale może to rzecz gustu i trafienia w towar.Tomcio pisze:W jakiej cenie te ich dziaby mialyby byc? Jezeli porownywalna np z CT - wybralbym CT.
Ja posiadam owy czekan i ogólnie jest wart swej ceny... Sprawdza się w trudnych warunkach...jjaworski pisze:Mam pytanie, czy zna ktoś jakieś opinie o czekanie Salewa Freney G2 steel? - nigdzie nikt o produktach tej firmy nie pisze - czyżby aż tak marny to sprzęt?
Jedyną wadę co udało mi się zauważyć, to to, że guma jest słabiej przymocowana i może się ześlizgnąć podczas podciągnięcia się na nim i tu musiałem to zrobić po swojemu Ale to jest czekan turystyczny, a nie dziabka. Reasumując polecam czekan i markę salewa, bo mam również z nich raki-automaty i b. dobrze się sprawują...
Czy coś takiego:
http://allegro.pl/czekan-climbing-techn ... 38494.html polecilibyście komuś, kto dopiero zaczyna zimową przygodę z górami? (zaczyna turystycznie, nie wspinaczkowo)
Nie ukrywam, że moją uwagę zwróciła przede wszystkim stosunkowo umiarkowana cena.
http://allegro.pl/czekan-climbing-techn ... 38494.html polecilibyście komuś, kto dopiero zaczyna zimową przygodę z górami? (zaczyna turystycznie, nie wspinaczkowo)
Nie ukrywam, że moją uwagę zwróciła przede wszystkim stosunkowo umiarkowana cena.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Witam , a ja teraz "wsadzę kij (czekan) w mrowisko"
Teoria, czekan stosuje się do podpierania się na stoku w czasie podejścia i asekuracji oraz jako przyrząd hamujący w razie zsuwania się. Dodatkowe zastosowania czekana ogranicza chyba tylko wyobraźnia użytkownika - może być także sondą, statywem aparatu fotograficznego, elementem mocującym namiot do podłoża itd.
To teraz zadam takie pytanie do osób wypowiadających się w tym temacie? (oczywiście nie chcę i nie mam zamiaru nikogo urazić):piwo:
ilu z was (wyłączmy z tego lodowy wspin), ale szczerze - w swoim życiu używało czekana zgodnie z przeznaczeniem? , dobra powiem inaczej - czy gdy go trzymacie w ręce to macie lepsza "psychę" ? , a ilu z was używało go jako szpilki do namiotu?, wyrąbywania stopni w lodzie , czyszczenie szczelin, awaryjnego zakładania stanowiska - najwyżej kilku , do ładnego ujęcia ze szczytu? - wszyscy (co go noszą) .
Owszem ci co uczestniczyli na zimowych górskich szkoleniach to (w czasie ich trwania) używali go zgodnie z przeznaczeniem , ale reszta? nosi go dla ..........no dla czego?. Chyba tylko do podpierania - ale i tu wychodzi to nie najlepiej- bo...na płaskim jest za krótki, a przecież jako turyści (zimowi) "ile" idziemy po stromiźnie , w której ta "laska" nam pomaga?
Wiem, wiem asekuracja z czekanów ?, zjazdy z czekanem itp , ale ilu z was chociaż raz to doświadczyło?. Wiem, zaraz odezwą się "nasi" co to ratowali "w realu" swoich członków zespołów którzy wpadli do szczeliny i wówczas czekan zadziałał jako skuteczny hamulec?, a z mojego małego doświadczenia wiem , że skuteczniejszym hamulcem (od czekana) jest .......węzeł na linie, który "ładnie" wyłapie wpadającego.
viking
ps, jednocześnie - aby było jasne, swoim postem, nikogo nie namawiam, aby kiedykolwiek szedł w góry bez czekana. , Czekan należy nosić (najlepiej jak najdroższy), choćby dla fajnego zdjęcia . A tak na serio (to jest moje prywatne zdanie) uważam, że o wiele ważniejszym atrybutem turysty (chodzącego w zimowych warunkach po górach np Tatry) powinny być .......raki i kijki.
A jakie jest wasze zdanie ?
Teoria, czekan stosuje się do podpierania się na stoku w czasie podejścia i asekuracji oraz jako przyrząd hamujący w razie zsuwania się. Dodatkowe zastosowania czekana ogranicza chyba tylko wyobraźnia użytkownika - może być także sondą, statywem aparatu fotograficznego, elementem mocującym namiot do podłoża itd.
To teraz zadam takie pytanie do osób wypowiadających się w tym temacie? (oczywiście nie chcę i nie mam zamiaru nikogo urazić):piwo:
ilu z was (wyłączmy z tego lodowy wspin), ale szczerze - w swoim życiu używało czekana zgodnie z przeznaczeniem? , dobra powiem inaczej - czy gdy go trzymacie w ręce to macie lepsza "psychę" ? , a ilu z was używało go jako szpilki do namiotu?, wyrąbywania stopni w lodzie , czyszczenie szczelin, awaryjnego zakładania stanowiska - najwyżej kilku , do ładnego ujęcia ze szczytu? - wszyscy (co go noszą) .
Owszem ci co uczestniczyli na zimowych górskich szkoleniach to (w czasie ich trwania) używali go zgodnie z przeznaczeniem , ale reszta? nosi go dla ..........no dla czego?. Chyba tylko do podpierania - ale i tu wychodzi to nie najlepiej- bo...na płaskim jest za krótki, a przecież jako turyści (zimowi) "ile" idziemy po stromiźnie , w której ta "laska" nam pomaga?
Wiem, wiem asekuracja z czekanów ?, zjazdy z czekanem itp , ale ilu z was chociaż raz to doświadczyło?. Wiem, zaraz odezwą się "nasi" co to ratowali "w realu" swoich członków zespołów którzy wpadli do szczeliny i wówczas czekan zadziałał jako skuteczny hamulec?, a z mojego małego doświadczenia wiem , że skuteczniejszym hamulcem (od czekana) jest .......węzeł na linie, który "ładnie" wyłapie wpadającego.
viking
ps, jednocześnie - aby było jasne, swoim postem, nikogo nie namawiam, aby kiedykolwiek szedł w góry bez czekana. , Czekan należy nosić (najlepiej jak najdroższy), choćby dla fajnego zdjęcia . A tak na serio (to jest moje prywatne zdanie) uważam, że o wiele ważniejszym atrybutem turysty (chodzącego w zimowych warunkach po górach np Tatry) powinny być .......raki i kijki.
A jakie jest wasze zdanie ?
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
Ostatnio schodząc z Jarząbczego trafiłem na takie zalodzone miejsce, że moje automatyczne raki pod niemałym w końcu ciężarem nie chciały się wbijać się w lód i wyrąbałem trochę stopni czekanem. Parę razy miałem taką sytuację, że czekan mógłby mi sie przydać - do wyhamowania, ale wtedy nie miałem ani czekana ani raków. Mając raki na nogach trudno o poślizg ale wyhamować i nie połamać nóg - to dopiero sztuka.
Ale generalnie masz rację. Powiem więcej - takie podpieranie się czekanem jest niewygodne i niezdrowe. Przede wszystkim dla kręgosłupa. Już to odczułem.
Ale generalnie masz rację. Powiem więcej - takie podpieranie się czekanem jest niewygodne i niezdrowe. Przede wszystkim dla kręgosłupa. Już to odczułem.