Buty w góry

robson · Post autor: **robson** » 24 stycznia 2010, 21:39

http://www.e-horyzont.pl/lomer_23m/buty ... 9931t.html
bardzo dobre buty twoja dziewczyna bedzie bardzo zadowolona z tych butów niestety troche kosztuja ale warto wydac te pieniadze przydatne na dlugie wedrowki ,niestety zima nie chodzilem w tych bucikach to nie wiem jak by sie zachowaly ale od wiosny do jesieni polecam rewelacja

robson · Post autor: **robson** » 24 stycznia 2010, 21:47

http://www.e-horyzont.pl/lomer_23m/buty ... 9932t.html
a to wersja dla kobiet

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 24 stycznia 2010, 21:58

Staruch pisze:a co myślicie o tych butkach:

http://8a.pl/page,produkt,id,4297,formula.html

Twoja dziewczyna to musi mieć wielką nogę

patrz zawsze w promocjach na 8a na rozmiarówkę

bo zawsze są numery z kosmosu

ale jako sklep do wyboru butów to polecam !

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 31 stycznia 2010, 8:49

http://8a.pl/page,produkt,id,5185,sierra.html ja w lutym jadę z moja druga polówką po te buciki najprawdopodobniej. Ma ktoś może buty firmy Raichle ?. Jakieś opinie oprócz tej na stronce ?. Z tego co kojarzę to Mariusz mial chyba Raichle jeśli dobrze zauwazylem na ostatnim zjeździe

?.

Post autor: **Mariusz** » 31 stycznia 2010, 12:08

Z moich butów jestem zadowolony i ten mój model mogę polecić.
Są bardzo sztywne i najpierw myślałem że chodzenie w nich to będzie katorga, ale okazały sie wygodne, co prawda gniecie mnie jeden but na wysokości cholewki ale to raczej wina mojej nogi niż buta

Z tego co się dowiedziałem w sklepie to nie będzie już butów firmy raichle, tzn będą ale szyte pod marką mammuta i pewnie dlatego mozna znaleźć raichle w ciekawych cenach

Post autor: **tatromaniak** » 04 lutego 2010, 14:54

Zdecydowałem się na zmianę butów, głównie do chodzenia zarówno w zimie jak i lato głównie po Tatrach i Beskidach.
Najbardziej przypadły mi do gustu i nogi średnio drogie / 399zł / włoskie CRISPI Traccia GTX.
Czy ktoś miał, czy ma doświadczenia z butami tej firmy?

Iwon · Post autor: **Iwon** » 04 lutego 2010, 16:37

Owszem , ja mam buty tej firmy .
Za pierwszym i drugim razem było wszystko ok, po trzecim mnie obtarły ( pięty) , ale teraz jest już ok.
Dużo zależy od grubości skarpetki .
Impregnuje je przed wyjściem , raz-dwa razy zależy od warunków pogodowych i długości trasy ( zima ) , i jak dotąd nie przemokły .
Mają dobrą przyczepnośc do podłoża.
W tej chwili jestem z nich zadowolona .

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 04 lutego 2010, 17:07

Iwon pisze:Impregnuje je przed wyjściem , raz-dwa razy zależy od warunków pogodowych i długości trasy ( zima )

Kurcze to ładnie, ja swoje buty La Sportiva mam już trzy lata, dwa razy byłem w nich w zimie, i tylko raz od nowości je impregnowałem. Nie wiedziałem, że trzeba aż tak często. Ale jak na razie nigdy mi nie przemokły, więc myślałem, że nie potrzeba ich zabezpieczać

Doris · Post autor: **Doris** » 04 marca 2010, 17:41

kurcze ja się tak nie znam na sprzęcie, a kupiłam kiedyś na allegro

salomony "clima dry contagrip", za jakieś tanie pieniądze i są wygodniejsze od moich raichl`ów za które dałam o wiele więcej dudków

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 04 marca 2010, 18:31

Ja nabyłem ostatnio na allegro fajne buciki. Ważą 1,6 kg... jeden

Zrobione w całości ze skóry licowej. Trochę będę musiał się do nich przyzwyczaić bo nawet dla mnie są ciężkie.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 05 marca 2010, 15:24

Mam buty: Trezeta Maori Dom

Dałem za nie w wyprzedaży w 2009 roku 300zł w Planet Outdoor.
Jestem z nich bardzo zadowolony.
Mają przód i tył bardzo wysoko wykończony gumą dzięki czemu nie niszczą ich raki paskowe.
Miały to być buty na ciężkie warunki górskie latem czy jesienią a okazało się, że są też rewelacyjne zimą.

Mają podeszwy wibram i jakiś system klimatyczny Dry On Move.
Stopa podczas chodzenia czuje się dzięki temu komfortowo (nie grzeje się).
Mają też jakąś membranę waterprof - nie wiem co to ale idąc kilka godzin po drodze zalanej wodą tak, że przód buta często bywał pod powierzchnią nie przemokły.
Nie znam się na wadze butów bo to moje pierwsze tego rodzaju ale sprawiają wrażenie lekkich jak na ich masywny wygląd.

Dość długo się rozchodziły (około 50 - 60 km przeszedłem zanim przestała mi się trzeć lewa pięta).

Przeszedłem w nich jakieś 60-80 km w warunkach mokrych oraz cały tydzień teraz w Tatrach w rakach (Grześ, Kasprowy, Roztoka, Kozi i kilka mniej znanych szlaków).
Na razie wciąż wyglądają jak nowe.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 05 marca 2010, 22:31

A co to jest membrana i czym się różni od buta ze skóry? I co to jest system klimatyczny w butach? Pewnie nie trzeba prać skarpet.

tom-pi4 · Post autor: **tom-pi4** » 05 marca 2010, 22:54

Membrana to cienka warstwa wykonana z nieprzemakalnych materiałów takich jak Gore-Tex, Hydro-Tex itp. która służy do zabezpieczenia buta przed przemoknięciem, podobnie jak w odzieży membranowej (kurtki, polary, spodnie). Różni się tym od buta ze skóry, że nie impregnowany but ze skóry gdy nasiąknie to najprawdopodobniej przemięknie, a but z membraną nawet nie impregnowany nie przemaka.

Rebel · Post autor: **Rebel** » 06 marca 2010, 6:35

tom-pi4 pisze:but z membraną nawet nie impregnowany nie przemaka.

odważna teoria

jck · Post autor: **jck** » 06 marca 2010, 8:44

tom-pi4 pisze:a but z membraną nawet nie impregnowany nie przemaka.

Miałem już kilka par butów z różnymi membranami i wszystkie przemokły. Od jakichś starych alpinusów do ostatnich la sportiv: na mokry śnieg i mokrą trawę nie ma mocnych. Wbrew pozorom, najbardziej odporne w tej kwestii z butów które mam są boreale z dry-linem, a nie gore texem.