Buty w góry

W tym dziale rozmawiamy o sprzęcie górskim i wspinaczkowym. Omawiamy ich wady, zalety, parametry i atesty. Opisujemy wszelki przetestowany oraz testujemy nowy sprzęt. Warto tu zapytać o mapy, kosmetyki oraz sklepy i firmy ze sprzętem górskim. Możesz również poinformować o sprzedaży/kupnie szpeju jak i zapytać o możliwość jego wypożyczenia.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 sierpnia 2012, 16:54

a czy któraś z obecnych tu koleżanek miała do czynienia z tymi butami
http://www.campus.com.pl/ronny-lady_p10374.html jakiś czas temu kupiłem narzeczonej te buty, i obciera ją cały czas lewa kostka, o dziwo tylko ta jedna, jaki tego może być powód? może być tak ze to jakas wada fabryczna i można to reklamować? na początku myślałem ze to poprostu sie musi rozchodzić no ale za kazdym razem ją ta lewa kostka boli, fakt faktem te buty przeszły dopiero 4 jedno dniowe wycieczki takze nie za wiele, aczkolwiek jest to uciążliwe.
Awatar użytkownika
aniołek
Turysta
Turysta
Posty: 912
Rejestracja: 23 września 2011, 16:42

Post autor: aniołek » 17 sierpnia 2012, 16:03

piter87 pisze:a czy któraś z obecnych tu koleżanek miała do czynienia z tymi butami
z tej firmy miałam inne :roll: i to 2 razy , model

ten

http://www.fxsport.pl/Vl4c_20576_least1 ... ad.action=

i
http://www.sklepy24.pl/sklep/insport24_ ... zarny/2708

piter87 pisze:na początku myślałem ze to poprostu sie musi rozchodzić no ale za kazdym razem ją ta lewa kostka boli, fakt faktem te buty przeszły dopiero 4 jedno dniowe wycieczki takze nie za wiele, aczkolwiek jest to uciążliwe.
pierwszy model padł po 4 wyjściach na Babią , popękały podeszwy - drugi podobnie w drugim sezonie + przetarło się koło sznurowadeł , przy zginaniu "palców". Radzę omijać szerokim łukiem tą firmę , a przynajmniej jej buty. Myślę , że narzeczonej to "przejdzie" (może jakimiś domowymi sposobami rozciągnąć) jeśli to wada fabryczna , poszukałabym na necie o takich przypadkach , bo sam fakt że kogoś but ociera , to raczej nie uwzględnią :spoko: .
Ostatnio zmieniony 17 sierpnia 2012, 17:26 przez aniołek, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 17 sierpnia 2012, 16:10

aniołek pisze:omijać szerokim łukiem tą firmę
również mam złe doświadczenia z tą firmą (spodnie oddałam po 1 użyciu, plecak rozpadł się po kilku)
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 17 sierpnia 2012, 16:17

Dzwonek pisze:
aniołek pisze:omijać szerokim łukiem tą firmę
również mam złe doświadczenia z tą firmą (spodnie oddałam po 1 użyciu, plecak rozpadł się po kilku)
Nie ma reguły :)
Już zdaje się kiedyś o tym pisałam, ale od dobrych kilku lat włóczę się po górach w butach Campus (model Oregon Lady) z plecakiem tejże firmy (model ATRIO 35 L) i nie mam powodów do narzekań.
Nie wiem, może to ja jestem mało wymagająca, a może kilka lat temu robili porządniejsze rzeczy? ;)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2012, 16:23

czyli jednym slowem kicha, teraz pozostaje szukać czegoś konkretnego i dobrego i na pewno nie z tej podanej firmy.
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 05 września 2012, 9:26

Chciałabym Was zapytać co sądzicie o butach Quechua? Moja koleżanka wybiera się na wycieczkę, podczas której zaplanowane jest 3-dniowe chodzenie po średnich górkach (nie jest to w Polsce, dlatego nie każcie mi wymieniać nazwy, bo nie zapamiętałam ;) ), dlatego nie potrzebuje mocnych butów, natomiast czy one w miarę dobrze oddychają i nie przemokną jej na pierwszym lepszym deszczu czy też rosie?
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 września 2012, 9:33

Zależy jakie. Kolega ma z tej lepszej półki i są ok. Ja kupiłem te za 49pln i mi się nogi gotowały w nich, praktycznie nie oddychają. Choć poza tym ok. Nie do zdarcia.
Awatar użytkownika
Manek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 73
Rejestracja: 09 grudnia 2011, 15:48

Post autor: Manek » 05 września 2012, 17:23

laynn pisze:Kolega ma z tej lepszej półki i są ok
Ej, laynn  to wiela tyn kamrat mo tych półek?
laynn pisze:kupiłem te za 49pln i mi się nogi gotowały
Tos mioł ciepłe nóżki :lol:
Podpis:
To je JO :-)
ihas

Post autor: ihas » 06 września 2012, 14:56

Czy są tu klienci firmy Wojas ??
Jakie zastosowanie ich butów trekingowych, można śmigać po górkach ??
Czy ich cena to raczej żart i lepiej kupić obuwie "branżowe"
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2216
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Post autor: buba » 06 września 2012, 16:43

Z ciekawosci zapytam- co to znaczy "damskie buty trekingowe"? Czym one sie roznia od meskich albo uniwersalnych? czy to tylko kolejny chwyt reklamowy? No bo raczej nie sa na obcasach ani z koronka lub w kwiatki ;)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 06 września 2012, 20:13

buba pisze:co to znaczy "damskie buty trekingowe"? Czym one sie roznia od meskich
Wg mnie są po prostu węższe, moja stopa w męskich butach pływa na boki ;)
... no i damskie mają troszkę inną kolorystykę ;)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 06 września 2012, 20:59

ihas pisze:Czy są tu klienci firmy Wojas ??
Jakie zastosowanie ich butów trekingowych, można śmigać po górkach ??
Czy ich cena to raczej żart i lepiej kupić obuwie "branżowe"
Są . Ja i moja "połówka". Jeśli właściwie zrozumiałem drugie pytanie , to oczywiście zastaosowanie trekingowe , a po górach śmigać można :zoboc: .
Ja w takich butach chodzę od kilku miesięcy , żona od 1,5 roku. Od samego początku zero odparzeń i otarć, dobrze leżą na nodze . Włąściwy rozmiar europejski. Są ze skóry lub z dodatkiem skóry. Podeszwa od tej pory nie nosi śladów zużycia , choć to nie vibram. Noga się nie poci i są lekie. Co do ceny : ja za swoje zapłaciłem 299 zł , żona 249 zł. Tak więc uważam , że byłto zakup dobry. Buty są szyta w Polsce , co też stanowi spory atut jakościowy , w porównaniu do coraz powszechniejszej chińszczyzny. W każdym razie polecam.
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
ihas

Post autor: ihas » 06 września 2012, 21:09

własnie to polskie pochodzenie butów bardzo do mnie przemawia, kolejna pozytywna opinia to mnie cieszy.
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 06 września 2012, 21:14

Malgo2malgo pisze:... no i damskie mają troszkę inną kolorystykę
na moje nieszczęście, często są roooshowe :oczynoela: :roll:
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 września 2012, 23:31

Manek pisze:Ej, laynn to wiela tyn kamrat mo tych półek?
Mowa o innych półkach :D tylko co to ma do dyskusji? Hm nie to żebym się Ciebie czepiał, bo znów napiszesz o poprawności, ale Twój post niczego nie wnosi do dyskusji poza uśmiechem.
ODPOWIEDZ