STUPTUTY

W tym dziale rozmawiamy o sprzęcie górskim i wspinaczkowym. Omawiamy ich wady, zalety, parametry i atesty. Opisujemy wszelki przetestowany oraz testujemy nowy sprzęt. Warto tu zapytać o mapy, kosmetyki oraz sklepy i firmy ze sprzętem górskim. Możesz również poinformować o sprzedaży/kupnie szpeju jak i zapytać o możliwość jego wypożyczenia.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 30 kwietnia 2008, 21:52

Waldek pisze:po kilkugodzinnym chodzeniu po Tatrach, jak je zdjąłem - stuptuty znaczy się - to nogawki w stuptutach były lekko wilgotne, nie mokre ani sztywne, tylko jakby przepocone. Się trochę zdziwiłem, bo akurat gatki pod nogawkami miałem suchutkie... Ciekawe...
wiesz każdy materiał oddychający ma prawo troszeczkę przepuścić wody.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 kwietnia 2008, 21:56

janek.n.p.m pisze:wiesz każdy materiał oddychający ma prawo troszeczkę przepuścić wody.
Czyli raczej się tym nie martwić, tylko cieszyć z udanego zakupu? :lol: :lol: :lol:
Psychotic

Post autor: Psychotic » 04 maja 2008, 12:38

używałem kiedyś Cumulusów z Cordury i o ile zimą zdawały jako tako egzamin [ale bez relewacji] to wiosna-jesień to była porażka po prostu. Od jakiegoś czasu mam Milo Ugo - dół z jakiegoś tam nylonu a góra z Aquatexu 2lc i spisują się idealnie. Owszem, do cięższych zastosowań np. z rakami część z aquatexu może się wydawać za delikatna, ale na upartego jak się zębem zahaczy to wszystko się przebije/przetnie. Za cenę 60 kilku złotyhc imo lepszych stuptutów się nie dostanie, niż ten model z Milo :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 maja 2008, 19:58

Psychotic pisze:ale na upartego jak się zębem zahaczy to wszystko się przebije/przetnie.
Zgadza się, mam pocięte stuptuty, spodnie i przebite skórzane buty. Jak nie mam zbyt kaczego chodu i niestety często szmaty ceruję.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 maja 2008, 18:32

CHCE KUPIC STUPTUTY - PORADZCIE JAKIE ??
Ja na samym poczatku, tzn. kilka lat temu kupiłem krótkie (ok. 30 cm) stuptuty Vaude za mniej niż 50 złotych.
W we wrześńu zeszłego roku kupiłem sobie ciekawe duże stuptuty (po same kolana) za 69 lub 79 zł, jednak mają one porządny drut zamiast paska (więc błoto nie jest mi wrogiem, a tym bardziej śnieg), a do tego bardzo dobrze rozwiązane zapinanie na zamki. Producent to BERI, jednak nie znam tej firmy, wiem że moja stuptuty sa dobre. ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 maja 2008, 22:43

a ja nie mam wogóle i daje rade :oczynoela:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 maja 2008, 13:43

Ważna uwaga.. unikaj stuptutów, które mają wszyty zamek, szczególnie zamykający się od góry do dołu.

Pod naporem śniegu (gdy noga zapada się) zamek potrafi się otworzyć. Ochraniacz przestaje działać. Murowane przemoczenie nóg.

Wiem to z doświadczenia swojego (kiedyś tam miałem takie paskudne ochraniacze) i kolegi, który teraz podczas wyjścia na Grossglocknera "zalał" buty Scarpa Cumbre.

Polecam ochraniacze na solidnych rzepach. Zamek potrafi się zepsuć lub zamarznąć, rzepa nigdy nie zawiedzie :-)

Mój typ to ochraniacze mammuta :) rzepy tak mocne, że uniosą ciężki plecak choć ten nowy model ochraniaczy mammuta nie jest, niestety, pozbawiony wad.

Pozdro
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 maja 2008, 18:30

Seweryn pisze:W moich stuptutach zamiast linki jest taśma parciana mocowana na rzepy do wewnętrznej powierzchni stuptuta

Mam te same, i mały problem.Na prawej nodze co jakiś czas haczyk schodzi mi ze sznurówki. Nie wiem czy z nimi coś nie tak, czy to ja jestem ciapa..
Pati

Post autor: Pati » 06 maja 2008, 18:44

STAFF pisze:mały problem.Na prawej nodze co jakiś czas haczyk schodzi mi ze sznurówki
To ja tu mam problem z głowy (z jednej nogi), bo mi wredny odpadł... :zoboc:
Na drugiej trzyma się jak trza :D Pewnie do czasu...

A, że się wypina... może go zegnij bardziej, albo po prostu bardzo energicznie chodzisz :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 maja 2008, 12:18

Partycja pisze:A, że się wypina... może go zegnij bardziej,
Tak też planuje przed najbliższą wycieczką
Partycja pisze:albo po prostu bardzo energicznie chodzisz :zoboc:
Hehe, dobrze że gatki trzymają :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 maja 2008, 15:53

Ja nie mam nic do zarzucenia Salewom.Jestem z nich zadowolony
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 maja 2008, 21:32

Marshal1423 kilku moich znajomych tez ma Salewy i także nie narzekają! ogólnie mogę powiedzieć, że są to bardzo dobre stuptuty!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 maja 2008, 22:31

No to jak mówicie że Salewy to ja się wybieram je zakupić......
Dużo osób chwali te stuptuty,więć kupuje bo nie mam wogóle :oczynoela:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 maja 2008, 22:50

Dytwa to nie będzie zły wybór, z pewnością... ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 15:31

polecam mammuta

8)
ODPOWIEDZ