26-30.07.2013 r. - Kraina Lessowych Wąwozów i Puszcza Kozienicka

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

26-30.07.2013 r. - Kraina Lessowych Wąwozów i Puszcza Kozien

Post autor: PiotrekP » 04 sierpnia 2013, 15:54

Z powodu drobnych niedyspozycji zdrowotnych i zaleceń lekarzy minimum przez miesiąc nie możemy chodzić po górach. A, że lubimy spędzać czas aktywnie pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego, który słynie z pięknego Rynku o zabudowie renesansowej i okolicznych wąwozów lessowych.

Obrazek

Sam Kazimierz jest opasany wzgórzami sięgającymi do 200 m n.p.m., które są poprzecinane lessowymi wąwozami. Nad miasteczkiem górują ruiny kamiennego zamku z czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Z zamkowej baszty podziwiać można panoramę miasteczka i pięknie wijącą się Wisłę. Wspaniały widok roztacza się też z pobliskiej Góry Trzech Krzyży. Krzyże zostały tu umieszczone w 1708 r kiedy miasteczko nawiedziła epidemia cholery. Stojące przy rynku późnorenesansowe kamienice braci Przybyłów urzekają fasadami z płaskorzeźbionymi wizerunkami św. Mikołaja i św. Krzysztofa, a także motywami ludzkimi, roślinnymi i zwierzęcymi.

Obrazek

Przyjeżdżamy rano do Kazimierza i maszerujemy do pierwszego wąwozu "Plebani Dół". Jest to dość głęboki wąwóz ze stromymi ścianami, które dają dużo cienia i ochłody w upalny dzień, a właśnie taki zapowiada się. W wąwozie mamy towarzystwo komarów, które mimo posmarowania się środkiem odstraszającym atakują strasznie.

Obrazek

Po około 45 minutach wychodzimy na łąkę, którą podążamy w kierunku Legendarnego Dębu Kazimierza Wielkiego.

Obrazek

Po chwili odpoczynku idziemy na cmentarz parafialny. Bardzo dużo jest tu zabytkowych nagrobków. Udaje się mam znaleźć mogiłę Marii Kuncewiczowej i jej męża autorki zbioru opowiadań o Kazimierzu Dolnym, jego stałych mieszkańcach i turystach tu odpoczywających pt." Dwa Księżyce".

Obrazek

Wracamy na rynek, gdzie odpoczywamy i uzupełniamy płyny przed dalszą wędrówką. Kolejnym naszym celem jest "Korzeniowy Dół", chyba najpiękniejszy wąwóz jaki widzieliśmy. Wydaje się jakby drzewa rosły w powietrzu. Korzenie wystają ponad skraj wąwozu, widok korzeni niesamowity.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z wąwozu wchodzimy na Góry Drugie to najwyższe wzniesienie jakie dzisiaj pokonujemy całe 202 m n.p.m. Idziemy około kilometr asfaltem w dużym upale. Zbawieniem okazuje się trzeci wąwóz "Norowy Dół", nazwa pochodzi chyba od kilku głębokich nor, gdzie spokojnie można zabiwakować. Tu również dają się nam we znaki komary.

Obrazek

Wychodzimy z wąwozu prosto na stare spichrze jakie są rozlokowane wzdłuż Wisły. Powstały one w XVI- XVIII wieku. W spichlerzach przechowywano transportowane Wisłą zboże. Teraz pełnią rolę hoteli lub muzeów.

Obrazek

Piękna ta nasza Wisła, taka majestatyczna i dzika.

Obrazek

Kolejnego dnia wieczorem rozpoczyna się festiwal "Dwa Brzegi". Przybywamy tu i trafiamy na wspaniały spektakl zachodzące słońca na Wisłą.

Obrazek

Obrazek

Na otwarcie festiwalu wystąpił Tomasz Stańko z zespołem. Program muzyków był zainspirowany poezją naszej noblistki Wisławy Szymborskiej. Prawdziwa uczta muzyczna.

Obrazek

Kolejnego dnia pobytu naszego w tym regionie postanawiamy zwiedzić Twierdzę Dęblińską, a właściwe tego co po niej pozostało. Trzy forty położone w niedalekiej odległości. Do Fortu głównego można wejść tylko po wcześniejszym zgłoszeniu, budowla znajduje się na terenie jednostki wojskowej i udostępniana jest grupom turystycznym. Udało się mam zrobić zdjęcie "Bramy Lubelskiej"

Obrazek

Natomiast można zwiedzić Fort Mierzączka, częściowo jest on wykorzystywany, część stoi w dobrze zachowanej ruinie. Takie fajne klimaty dla Buby. Gorąco polecam jak będziecie gdzieś w okolicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Udajemy się jeszcze do pozostałości po Forcie nr 3, który znajduje się na terenie osiedla "Lotnisko". Wykorzystywany obecnie jest jako składziki czy komórki.

Obrazek

Ostatnim punktem w Dęblinie jest zwiedzenie muzeum lotnictwa przy Szkole Orląt. Można zapoznać się historią szkoły jej osiągnięciami, oraz historią polskiego lotnictwa na przestrzeni lat. Dla miłośników lotnictwa i militarni obowiązkowa pozycja.

Obrazek


Obrazek

Ostatni dzień naszego pobytu na Lubelszczyźnie poświęcamy na zwiedzenie "Źródeł Królewskich" w Puszczy Kozienickiej. Tu znowu dają się nam we znaki komary i różnego typu "latadełka", które kąsają niemiłosiernie. Do źródełek podążamy leśnym szerokim duktem około 3,5 km z miejscowości Augustów. Po drodze fotografujemy owady na kwiatach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dochodzimy do źródeł i okazuje się, że wykonywany jest remont szlaków, teren jest zamknięty dla zwiedzających. Jednak miły pan budowlaniec pozwala nam przejść. Wykonywane są nowe podesty i remontowane same źródła. Budowane są domki do obserwacji zwierzyny jak i bardzo dużo miejsc odpoczynku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tereny są piękne i godne polecenia do odwiedzenia.
Tu reszta fotek:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 0828432609
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2013, 19:07 przez PiotrekP, łącznie zmieniany 1 raz.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 04 sierpnia 2013, 17:00

Super wycieczka ,nigdy tam nie byłam ,ale widać ,że warto znaleść czas.
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
pysiek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 363
Rejestracja: 07 października 2010, 8:22

Post autor: pysiek » 04 sierpnia 2013, 17:26

Ale ładnie :)i ciekawie. Zapewne z okazji festiwalu ludzi było w centrum sporo,a jak z frekwencją na szlakach..?
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 04 sierpnia 2013, 20:27

Te wąwozy to stwarzają wrażenia jakby się do świata z innej bajki wchodziło. Widok niesamowity, taki tajemniczy :brawo: :brawo:
Piękne zdjęcia i miejsce warte zobaczenia.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 04 sierpnia 2013, 20:35

Baba-jaga, malwy, zachód słońca, Wisła i wąwozy - przepiękne.
"Bożena" - niezbyt urodziwa :zoboc: .
Pozdrawiam Wędrowców :)
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
pantadziu
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 922
Rejestracja: 10 kwietnia 2013, 13:51
Kontakt:

Post autor: pantadziu » 05 sierpnia 2013, 14:49

Ostatni raz tam byłem w marcu 3 lata temu (w czasie pobytu sanatoryjnego w Nałęczowie), w pobliżu jest tez zamek w Janowcu (jedyny za PRLu w rękach prywatnych) i sanktuarium w Wąwolnicy

https://picasaweb.google.com/1156756074 ... 6/Janowiec

https://picasaweb.google.com/1156756074 ... /Wawolnica

bardzo fajna wycieczka, a tak nawiasem to na Opolszczyznę się nie wybieracie?? pewnie za blisko??
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 05 sierpnia 2013, 15:09

Korzeniowy Dół zrobił na mnie wielkie wrażenie. Świetnie to wygląda :)
Po fortach też bym chętnie bym pomyszkował :) Warto tam będzie zajrzeć, nie byłem jeszcze.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 05 sierpnia 2013, 16:09

PiotrekP pisze:Z powodu drobnych niedyspozycji zdrowotnych i zaleceń lekarzy minimum przez miesiąc nie możemy chodzić po górach.
Po górach zakazał, ale nie po płaskim! Fajnie spędziliście tych kilka dni :spoko:
Do zjazdu jeszcze dwa miesiące, więc się nam kuruj ;)


Mi kiedyś(już dość dawno temu) lekarz zakazał jazdy rowerem ze względu na kręgosłup! A ja znacznie lepiej się czuję jeżdżąc ! :lol:
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 05 sierpnia 2013, 17:13

Wycieczka z klimatem, choć w tak różnych klimatach - historia, militaria, przyroda i na deser kultura :)


PS.
Ale rok w tytule chyba nie ten.... :zoboc:
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 sierpnia 2013, 19:08

Zrzęda pisze:Ale rok w tytule chyba nie ten....
Dzięki poprawiłem. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 sierpnia 2013, 19:08

pantadziu pisze:na Opolszczyznę się nie wybieracie??
Blisko byliśmy, ale po czeskiej stronie.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
czerem

Post autor: czerem » 05 sierpnia 2013, 19:56

PiotrekP pisze:Kolejnym naszym celem jest "Korzeniowy Dół"
Tyle razy byłam w Kazimierzu, ale nie wiedziałam, że jest tam tak magiczne miejsce :zly:

bardzo ciekawa, urozmaicona wycieczka :spoko:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 06 sierpnia 2013, 12:38

czerem Tam jest jeszcze więcej takich miejsc, polecam również wąwozy w Nałęczowie. Będziemy tam bywać i opisywać te miejsca.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
czerem

Post autor: czerem » 06 sierpnia 2013, 14:52

PiotrekP pisze:czerem Tam jest jeszcze więcej takich miejsc, polecam również wąwozy w Nałęczowie. Będziemy tam bywać i opisywać te miejsca.
:spoko: a ja będę dopisywać do listy "miejsca do zobaczenia" :D bardzo przydatne są takie relacje :!:
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 06 sierpnia 2013, 15:03

pantadziu pisze:pobliżu jest tez zamek w Janowcu
Polecam jego odwiedzenie, mam nadzieję, że pracuje jeszcze tam ten człowiek, dzięki któremu usłyszałam tyle ciekawych historii! Z Kazimierza Dolnego można tam się dostać przez przeprawę promową, co samo w sobie stanowi atrakcję :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
ODPOWIEDZ