27.07.2013 r. - Góry Orlickie: Orlica

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

27.07.2013 r. - Góry Orlickie: Orlica

Post autor: Tidżej » 29 lipca 2013, 12:00

Z okazji słonecznej soboty popełniliśmy rodzinną wycieczkę w Góry Orlickie w celu postawienia stopy na Orlicy.
W Zieleńcu witają dziad i baba ;)
Obrazek

Szlak wyprowadza nas ulicą poza Zieleniec i przy pomniku Heinricha Rübartscha pioniera turystyki w Górach Orlickich zakręca w las.
Obrazek
Szeroką drogą, a w końcowym fragmencie ścieżką bardzo szybko dochodzimy na Orlicę.
Obrazek
Przechodzimy na stronę czeską na Vrchmezi i czerwonym szlakiem, uskakując co chwilę przed czeskimi rowerzystami udajemy się do Masarykovej Chaty.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W Chacie można płacić w złotówkach ;)
Rzut oka na Masyw Śnieżnika...
Obrazek
...niebieskim szlakiem domykamy pętelkę...
...i spokojnie wracamy do domu...
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 29 lipca 2013, 15:13

I kolejny szczyt do KGP zaliczony :spoko:

Mieliście zgoła odmienne warunki jak my podczas Spotkania Klubowego w maju. Nie za gorąco było ?
tidżej pisze:Rzut oka na Masyw Śnieżnika...
Byłem tam tydzień wcześniej ;)
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 29 lipca 2013, 16:42

To samo pomyślałam, co Robert, takie warunki aż miło :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 29 lipca 2013, 19:15

Robert J pisze:Mieliście zgoła odmienne warunki jak my podczas Spotkania Klubowego w maju. Nie za gorąco było ?
Malgo pisze:takie warunki aż miło
Większa część szlaku prowadziła lasem, między koronami drzew, aż tak bardzo słońce nie męczyło, wiatr był minimalny. W Masarykovej Chacie zamówiliśmy zgodnie napoje z lodówki ;)
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 29 lipca 2013, 19:43

Ja nie zapomnę żampionów z Masarykowej Chaty, kiedy pomyliłam je z wyprażanym syrem :lol: To dopiero był "zaskok dnia" :D
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 29 lipca 2013, 20:35

tidżej pisze:Większa część szlaku prowadziła lasem, między koronami drzew, aż tak bardzo słońce nie męczyło, wiatr był minimalny. W Masarykovej Chacie zamówiliśmy zgodnie napoje z lodówki
Ja w sobotę siedziałem w górach w lesie zbierając borówki przez 8 godzin i temperatura była całkiem znośna. Do dzisiaj nie mogę domyć paluchów :lol:
Malgo pisze:Ja nie zapomnę żampionów
Przecież też były w panierce :lol:
ODPOWIEDZ