16-17.02.2013 r. - Góry Stołowe - weekend w Sudetach
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Robert J ale pikne zdjęcia, kilka sobie zapożyczę (tych z moją facjatą)
Zawsze mam obawy zamieścić relację, bo wiem, że strasznie się rozwlekam przy pisaniu, ale tak mi się wydaje, że warto zamieścić informacje jak biegnie szlak itp., chcę ułatwić tym sposobem komuś wybór trasy. Cieszę się, że znalazło się paru czytelników
Dobromił no nie wiem czy to będą te same góry, Robert często wspominał o zwierzątkach, które mogą zmienić strukturę skały jednym, wielkim... bąkiem
Zawsze mam obawy zamieścić relację, bo wiem, że strasznie się rozwlekam przy pisaniu, ale tak mi się wydaje, że warto zamieścić informacje jak biegnie szlak itp., chcę ułatwić tym sposobem komuś wybór trasy. Cieszę się, że znalazło się paru czytelników
Dobromił no nie wiem czy to będą te same góry, Robert często wspominał o zwierzątkach, które mogą zmienić strukturę skały jednym, wielkim... bąkiem
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
no to moje foty z tego strasznie stołowianego i mega śnieżnego wypadu:)
https://picasaweb.google.com/1165457065 ... rK-89PObHg
https://picasaweb.google.com/1165457065 ... rK-89PObHg
Małgosiu wielka szkoda, że do Was dołączyć nie mogliśmy. Wycieczka super. Bywamy tam zimą i latem, ale za każdym razem jest inaczej. Jakieś dwa lata temu robiłem spotkanie w Pasterce, było nas troszkę i połaziliśmy po nasze i czeskiej stronie. Widać trzeba będzie znowu coś zorganizować w tym rejonie.
Robert J pisze:Ale i tak bym poszedł nawet sam bo chciałem skorzystać z zaproszenia Pudelka na Zlot Sudecki.
zdązyli, nawet jeszcze kupili po piwie w mijanym pensjonacie, którego goście byli tak przerażeni, jak zobaczyli nas z pochodniami a bufet działał dłużej, co najmniej do 22 czy nawet 23, tak więc nie byłoby problemów.Malgo pisze:Długo jednak nie bawimy razem, bo naszym gościom śpieszy się do pasterkowego baru (ciekawe czy zdążyli)
Nie w smak nam był z Eco taki szybki powrót, ale nie chcieliśmy później sami wracać po tej ślizgawicy. Podejrzewam, że do decyzji o powrocie przyczyniły się ceny piwa i jakaś taka dziwna ta obsługa była na Szczelińcu - jednak Pasterka bije ich na głowę...
Barbórka, a Ty się dziołcha popraw
cieszę się, że poznałem nowe gęby, jak widać, nie wszystkie GS-y są takie straszne, jak się malują
moja relacja i zdjęcia są w temacie założonym przez Bubę
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Takich to chyba jest najwięcejMalgo pisze:Robert J ale pikne zdjęcia, kilka sobie zapożyczę (tych z moją facjatą)
Chyba coś pomieszałaś. To było 140 mln. lat temu i nic nie wspominałem o żadnych "bąkach"Malgo pisze:Robert często wspominał o zwierzątkach, które mogą zmienić strukturę skały jednym, wielkim... bąkiem
No nie mów żeście weszli do środka z pochodniamiPudelek pisze:zdązyli, nawet jeszcze kupili po piwie w mijanym pensjonacie, którego goście byli tak przerażeni, jak zobaczyli nas z pochodniami
na szczęście nie - jak szliśmy do góry i z tyłu zapaliliśmy pochodnie, to ludzie z tego pensjonatu aż się poderwali z krzesełRobert J pisze:No nie mów żeście weszli do środka z pochodniami
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
No tak, teraz dopiero widać, że faktycznie zacne szlaki pokonaliście!
Malgo, Robercie J, chwała Wam za dotarcie do Pasterki Niezmiernie miło było z Wami wędrować, śmiać się, skosztować co nieco i ostatecznie dotrzeć na Szczeliniec gdzie wyjątkowo dobrze się bawiłem w towarzystwie ekipy Gór - Szlaków
Barbórko - osobne podziękowania za miśki, przypomnienie smaku dzieciństwa :>
Malgo, Robercie J, chwała Wam za dotarcie do Pasterki Niezmiernie miło było z Wami wędrować, śmiać się, skosztować co nieco i ostatecznie dotrzeć na Szczeliniec gdzie wyjątkowo dobrze się bawiłem w towarzystwie ekipy Gór - Szlaków
Barbórko - osobne podziękowania za miśki, przypomnienie smaku dzieciństwa :>
W tak doborowym towarzystwie to i pogoda nie strasznawłodarz pisze:Trochę Wam zazdroszczę. Marna widoczność, ale jednak byliście w górach. A ja nie.
Nam również było miło poznać waszą ekipę, a to małe co nieco ... pychaecowarrior pisze:Malgo, Robercie J, chwała Wam za dotarcie do Pasterki Niezmiernie miło było z Wami wędrować, śmiać się, skosztować co nieco i ostatecznie dotrzeć na Szczeliniec gdzie wyjątkowo dobrze się bawiłem w towarzystwie ekipy Gór - Szlaków
Robert, nie wiem czy masz na myśli to samo, co ja, ale mi wykręciło mordkęRobert J pisze:małe co nieco ... pycha
ecowarrior przypomniało mi się o linku do "Andrzeju" http://www.youtube.com/watch?v=GjjlnDbPhE8 Twoja czapka jest kultowa, poczułam się jak królowa
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
trzymam za słowoBarbórka pisze:Pudelku Drogi - poprawię się obiecuję!!!!
wytrzymaj jeszcze trochę:)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
to jeszcze moja galeria z tego wypadu w Góry Stołowe
https://picasaweb.google.com/1055905443 ... ryStoOwe02#
https://picasaweb.google.com/1055905443 ... ryStoOwe02#