13.01.2013 r. - Pilsko - ... nie wiem co napisać ...
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
GosiekK zapraszam do działu Przedstaw się, taka już u nas tradycja. viewtopic.php?t=4135&start=2025
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Ptoszek, nie spamuj w temacie, to jest relacja. A Ty wywaliłeś ni z gruchy, ni z pietruchy. Chcesz to napisz PW do tej osoby, żeby się przedstawiła. A nie - do każdej nowo napisanej osoby w byle jakim temacie nakaz przedstawiania się.
To jakaś chora misja, pisać jedynie o przedstawianiu się albo jak się należy zachowywać, a jak nie.
Dajcie troszkę spokoju.... (tatrą, zwierzętą, nowym forumowiczą...) *
Będą chcieli, to sie przedstawią.
*niepotrzebne skreslić.
To jakaś chora misja, pisać jedynie o przedstawianiu się albo jak się należy zachowywać, a jak nie.
Dajcie troszkę spokoju.... (tatrą, zwierzętą, nowym forumowiczą...) *
Będą chcieli, to sie przedstawią.
*niepotrzebne skreslić.
Wiedziałam, że taki post zapraszający wcześniej czy później nastąpi To takie...przewidywalne ...i pomyśleć, że przez rok pod innym nickiem byłam tylko biernym obserwatorem, niczym niezmąconym czytelnikiem...co uczyniłeś Dobromile swą mroczną opowieścią?! Grzecznie proszą to teraz wypada się ''przedstawić''
To dokładnie tak samo jak w Pucharze Świata w skokach Już wiadomo kto zastąpi Waltera Hofer'a umiecie radzić sobie z presją przekładania startu i świetnie organizujecie zawodyvatteri pisze:W praktyce wyglądało to tak, że każde obrady kończyły się wyznaczeniem godziny następnych obrad.
Swoją drogą to chyba jedna z nielicznych, o ile nie pierwsza relacja z motywami audio-relacji
Słusznie I Pratchetta i Sapkowskiego czytałem wieki temu, więc mój dotknięty głęboko posuniętą sklerozą umysł ustawia O-boga-kaca w jednej parze z Regisem, nie wiedzieć czemu. Może to konsekwencja zasady przyciągania przeciwieństw ( bo'ć w końcu Regis to wampir-abstynent ). Może kwestia sympatii, jaką wzbudziły u mnie te dwie postacie ( tudzież: postaci - wg innej szkoły polonistycznej ), a może to, że obie są - poniekąd - nie z tego świataDobromił pisze:Raczej pod Terrego Pratchetta
A tak po prostu mówiąc: podup...y mi się książki
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Wiesz co? Ok. 8.30 vatteri doszła do takiego samego wnioskuZbychu pisze:To dokładnie tak samo jak w Pucharze Świata w skokach
W każdym razie: z pewnością inauguracja sezonu 2013 została zaliczonaZbychu pisze:Swoją drogą to chyba jedna z nielicznych, o ile nie pierwsza relacja z motywami audio-relacji
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Nie narzekaj. "Sztywniactwo" co niektórych można przeżyć.GosiekK pisze:co uczyniłeś Dobromile swą mroczną opowieścią?!
Ale w ostatniej scenie wrócił do życia i picia ...Grochu pisze:bo'ć w końcu Regis to wampir-abstynent
Mroku chwilowo nie ma. Możesz korzystać, dziękować nie musisz.Dżola Ry pisze:zanim je mrok doszczętnie pochłonie!
Pierwszy raz czytałem tą relację na żywo, że tak powiem, bo każde zdanie dodawałeś osobno co jakiś czas i taka jakaś chaotyczna mi się wydawała ale teraz po przeczytaniu całości za jednym razem, muszę przyznać, że relacja po prostu rewelacyjna jest
sokół pisze:Wizion, przez Twoje zdjęcia w albumie i podpisy pękła mi przepona.
To było tak na szybko, bo do pracy musiałem wychodzić, więc słabo się przyłożyłembton1 pisze:Vision oplułem monitor w robocie przy oglądaniu fotek.. 3 razy
Tak, to ewidentnie przez Ciebie było, spłoszyłaś całą resztęMysia pisze:nie wiem czy moje jęki w stylu "nigdzie nie idę!" nie przeważyły i nie zniechęciły reszty ekipy
Z tym się zgadzam w 100 %, już kiedyś o tym pisałem gdzieś, ale chyba nie da się nic z tym zrobić jak widaćsokół pisze:Chcesz to napisz PW do tej osoby, żeby się przedstawiła.
Obywatelu Sokół - nie bądź taki ostry. Zauważ, że Klub Chimalajowy powinien mieć ( wg zwyczajów panujących w Chimalajach i Karakómach ) serpuw na stanie. Albo pisząc ( historycznie ) bardziej tatrzańsko chłopów pod torbę. Przed takim serpom i ch. p. t. duża przyszłość. Napatrzy się taki na góry, fachowców, obyczaje i zwyczaje i może coś z niego mądrego wyrosnąć. Oczywiście jak przetrwa staż.sokół pisze:Panda pisze:srele morele - za flaszkę u Grocha się załatwi dyplom pod stołem
Srele - morele. Jest nas szóstka w Klubie i musiałbyś mieć sześć flaszek, adodam, że co poniektórzy mają większe wymagania niż jakaś popularna flaszka. Więc Panda, obawiam się, ze Twój plan nie wypali.