25.11.2012 r. - Beskid Żywiecki - Sesja wyjazdowa Klubu Himalajowego

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Vision

Post autor: Vision » 26 listopada 2012, 13:40

Już jest ważna :8) :jupi: :hura:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 listopada 2012, 13:48

sokół ciekawa wyprawa :) jestem ciekaw czy ten członek forum , któremu składaliście hołd to jeszcze żyje?:P hehhe,

kogo to buty takie zabłocone?:P po czym wy tam spacerowaliście?:P
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 listopada 2012, 14:15

Szkot pisze:kogo to buty takie zabłocone? po czym wy tam spacerowaliście?
Tylko jeden genialny mógł wpaść na pomysł założenia białych spodni na błotnisty szlak ;)

Vision pisze:A ta zamiana planu z pójściem na Pilsko była najlepsza, chociaż szczerze mówiąc sam nie wierzyłem, że coś jeszcze tego dnia zobaczymy, a bardziej chciałem się po prostu przejść.
I tak straciliśmy pół godziny na spory, dyskusje, złowróżenie... A wystarczyło od razu posłuchać mnie
Han-Ka pisze:tylko te Wasze dzienne przebiegi to już nie na mój pesel
Na koniec wydawało mi się, że więcej jak 23-25 km to nie wyszło. A tu tradycyjnie pod 30. Jakoś samo tak wychodzi. Miało być na luzie i lajtowo. Najwyraźniej inaczej nie umiemy ;)
Dobromił pisze:No dobra wybaczam Wam ale poprawcie się na przyszłość
Kto by pomyślał, że Ty w tak ładny weekend nie bawisz w jakich wyższych górach. Czyli jesteś chętny na obóz przygotowawczy? :D

Ogólnie było bardzo fajnie. Pogoda, jak zawsze w tym rejonie, nie sprawiła zawodu. Jakoś, gdy się tam zjawiamy, najczęściej ta jest bardzo fotogeniczna. I w sumie tak było, z wyjątkiem czasu, gdy znaleźliśmy się za blisko aniołka :D Dobrze, że nie szła z grupą za nami na Pilsko, bo kto wie, jak ta wycieczka by się skończyła :kukacz:
Parę moich zdjęć:

Poranek na Boraczej

Obrazek

Obrazek


Słoneczko złapaliśmy na Redykalnym.

Obrazek

Obrazek

W drodze na Lipowską widoki na Tatry

Obrazek

Na Rysiance - aniołkowo

Obrazek

Rozległe widoki na Pilsku

Obrazek

Obrazek

Ale opłacało się poczekać

Obrazek

Obrazek

I z powrotem na Rysiance w barwach zachodzącego słońca

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 26 listopada 2012, 14:21

Ładne zdjęcia, vatteri  :brawo: :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 listopada 2012, 16:37

Wycieczka udana, gdyby nie pomysł z pójściem na Pilsko - który i ja, niestety, muszę się przyznać, że na początku odrzucałam - zapewne odczuwalny w domu byłby niedosyt.

A błoto - po błocie to ja się muszę nauczyć chodzić, bo spodnie były ubłocone na całej długości. No cóż.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Zbychu

Post autor: Zbychu » 26 listopada 2012, 17:10

vatteri pisze:Na Rysiance - aniołkowo
:lol: To określenie pogody jest z gatunku tych boskich :lol: :lol: :lol: ... chociaż z drugiej strony, kiedyś przez chwilę wędrowałem z Aniołkiem i pogoda była wyśmienita :)
dorokusai

Post autor: dorokusai » 26 listopada 2012, 17:21

sokół pisze:Dokorusai
Po pierwsze Dorokusai kolego sokół  :spoko: a po drugie to
sokół pisze:Dokorusai skakał z szablą po konarach.
mam miecz samurajski nie szabelkę :zoboc: a po trzecie
Tępy dyszel pisze:Raczej w poszukiwaniu raków i czekana
dla waszej wiadomości mam zamiar kupić jak będzie promocja :) a tak poza tym to całkiem fajna relacja.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2012, 17:23 przez dorokusai, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 26 listopada 2012, 17:23

Mysia pisze:po błocie to ja się muszę nauczyć chodzić
A ja Cię muszę zmartwić - z tego się nie wyrasta, do dzisiaj jestem ubłocona "po pachy" (no w każdym razie sporo powyżej ochraniaczy :lol: )
Ważne, że sprawdza się powiedzenie : "jak się wysuszy, to się wykruszy" :D .
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Vision

Post autor: Vision » 26 listopada 2012, 17:50

Mysia pisze:po błocie to ja się muszę nauczyć chodzić
Z czasem w Klubie Himalajowym się nauczysz, tam się wszystkiego idzie nauczyć :8)
Awatar użytkownika
aniołek
Turysta
Turysta
Posty: 912
Rejestracja: 23 września 2011, 16:42

Post autor: aniołek » 26 listopada 2012, 17:57

vatteri pisze:Na Rysiance - aniołkowo
:D dobre :brawo:
vatteri pisze:Dobrze, że nie szła z grupą za nami na Pilsko, bo kto wie, jak ta wycieczka by się skończyła :kukacz:
przekonamy się, jak plotka o rocznicowym Pilsku dojdzie do skutku :twisted: :8)



Fajnie było Was spotkać :) , szkoda że nadal bez pisklęcia :zoboc:
Zbychu pisze:kiedyś przez chwilę wędrowałem z Aniołkiem i pogoda była wyśmienita :)
bo byłam "nieprzytomna" ;) i mocy anty-pogodowej zabrakło :8)
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2012, 18:02 przez aniołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Vision

Post autor: Vision » 26 listopada 2012, 18:01

sokół pisze:tylko Sokół debatuje z Vatteri.
No nie powiem, że ubaw był przedni, szczególnie potem jak już poszliśmy na to Pilsko, a wymiana zdań trwała nadal...
sokół pisze:Oczekiwanie na pustym wierzchołku opłaca się.
Szczerze mówiąc to idąc już na szczyt chyba nikt nie wierzył, że coś jeszcze wyjdzie, a tu taka niespodzianka :)
sokół pisze:Mysia - przeprowadza kurs wyciskania parówki. Warto się z nim zaznajomić. Ten sposób całkowicie eliminuje ryzyko urwania się parówkowej folii w połowie parówki.
Dodam jeszcze, że świetnie się to sprawdza, podczas mroźnych dni, nie trzeba ściągać rękawiczek i parówka się nie pobrudzi przez folię :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 listopada 2012, 18:12

sokół, vatteri - załóżcie wreszcie jakiś internetowy album. Macie co pokazać :brawo: więc pokazujcie w pełnym świetle oczywiście to co chcecie pokazać :zoboc:

Nie cierpię, że nie macie publicznego picasowego profilu

Post edytowany i zmieniony przez autora
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 26 listopada 2012, 18:42

Tępy dyszel pisze:sokół, vatteri - załóżcie wreszcie jakiś internetowy album. Macie co pokazać :brawo: więc pokazujcie w pełnym świetle oczywiście to co chcecie pokazać :zoboc:

Nie cierpię, że nie macie publicznego picasowego profilu

Post edytowany i zmieniony przez autora
Sporo osób ukrywa zdjęcia. Nie będę nikogo wymieniał z nazwiska...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 listopada 2012, 18:48

zbig9 pisze:Sporo osób ukrywa zdjęcia. Nie będę nikogo wymieniał z nazwiska...
Ale nie wrzuca już relacji :twisted: więc i pokazywać nie musi. Pokazywałem publicznie jak byłem mały, teraz się wstydzę :P
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 listopada 2012, 18:56

Tępy dyszel pisze:załóżcie wreszcie jakiś internetowy album.
Ale kiedy nam się nie chce :D A teraz, jak wiemy, że można tu wrzucić duże zdjęcia nie mając takowego, to małe szanse, że kiedykolwiek powstanie.

Vision pisze:Dodam jeszcze, że świetnie się to sprawdza, podczas mroźnych dni, nie trzeba ściągać rękawiczek i parówka się nie pobrudzi przez folię
Powtórzę to samo, co na Pilsku: o, fuj! :|
ODPOWIEDZ