03.11.2012 r. - Beskid Śląski - Gdzie jest Trójkąt?

[Anonymous]

Skład: Mysia, Vision, Sokół

Trasa: Szczyrk - Skrzyczne - Malinowska Skała - Salmopol - Kotarz - Hyrca - na krechę do Szczyrku

Osiem godzin spaceru bez jakiejś gonitwy.

Ludzi jak na lekarstwo - pewnie wietrzysko wszystkich wystraszyło.

Pogoda jak widać.

Cel - znalezienie zdjęć do konkursu tematycznego - więc hasło "Gdzie jest trójkąt?" powtarzane było niczym mantra.... A czy się udało? Rozwiązanie niebawem....


Miało być inaczej, ale wschód złapał nas w Bielsku, Lipowa zamknięta, więc objechaliśmy na Szczyrk.

Widoczność.... jako taka, ale to nic w porównaniu z nocą. Z Tychów o 5 rano widać było dokładnie Skrzyczne i krzyż na Hrobaczej Łące, a z Pszczyny śnieg na Babiej Górze. Potem było już tylko gorzej...

Wyjazd raczej z tych udanych.

[Darek]

Widoczność.... jako taka

Dobre sobie, a te dalekie widoki to co ?

Ja mogłem dzisiaj podziwiać je tylko z własnego okna .

[lawena]

Ja bym dała tym zdjęciom nazwę np. gdzie się podział śnieg. 2 dni wcześniej szłam i ta trasa wyglądała zupełnie inaczej.

[sprocket73]

Widocznosć wczoraj była naprawdę dobra. Z przydomowego spaceru widziałem zarysy Tatr, a Babią, Pilsko, Mały i Śląski miałem jak na dłoni.
Pogoda lepsza niż w zapowiedziach, więc jest się z czego cieszyć

p.s.
Ta ambonka za Skrzycznem dość fotogeniczna jest...

[jck]

Ja mogłem dzisiaj podziwiać je tylko z własnego okna

O świcie widoczność była zachwycająca. Z okna mieszkania również mogłem podziwiać Babią Górę.
Później, w ciągu dnia, jednak nie było jakoś bardzo źle - z werandy schroniska na Stożku Tatry rysowały się dość wyraźnie.

[Vision]

Dzięki za fajną wycieczkę, jak dla mnie było super tym bardziej, że już przeszło miesiąc w górach nigdzie nie byłem i jakiś taki stęskniony jak nigdy byłem

No i dobrze było się w końcu spotkać, no i poznać znowu kogoś nowego z forum Szkoda tylko że Kaktus się nie skusił Niech żałuje

Trójkątów trochę się znalazło, ale jakieś takie niefotogeniczne były, no poza tym jednym

Jutro wrzucę jakieś zdjęcia od siebie.

[Tomek.P]

Jadąc w sobotę rano A1 w stronę Żor, Beskidy były bardzo wyraźne...
Widoczność niczego sobie

Co to za szczyt?

[Anonymous]

Ponoć Krywań.

P.s. Cieszy mnie, że czujecie się pozytywnie zrealizowani.

[Anonymous]

Szkoda tylko że Kaktus się nie skusił

Kaktus chory i niechętny na Beskidy, ale jak pokazałem zdjęcia, to pioruny zazdrości w oczach były - bo jednak trzeba bylo jechać....

[Tilia]

piękne zdjęcia.też sobotę w Beskidzie spędziłam.Skrzyczne w słońcu a na Czantorii jak na Łysicy i taniec liści.

[ninik]

sokół szósta fotka....co to za taras???

[lawena]

ninik 
Wieża widokowa na Skrzycznem

[Anonymous]

własnie miałem pytać czy na Skrzycznym taras widokowy odnowili czy mi sie tylko zdaje?

[Anonymous]

Całkiem przyjemna trasa Pogoda idealna, dla mnie wymarzona, i nawet ten wiatr aż tak bardzo nie przeszkadzał.

[Anonymous]

Szkoda tylko że Kaktus się nie skusił Niech żałuje

Zdjęcia nawet nawet. Na pewno lepsza widoczność niż parę tyg temu. Ale ponoć dujawica była straszna, a ja nie lubię. Zresztą Beskidów też nie lubię Ale nie martw się, niebawem się spotkamy Doszły mnie słuchy, że piszesz się na nocne ognisko