Strona 2 z 4

: 18 października 2012, 19:43
autor: Zrzęda
Ijjjeee :) Zwierzyniec rozkoszny - zwłaszcza kuny :lol:
(a tego liska-chytruska, to mam nadzieję nie dokarmialiście ?;))

Ale popatrz Jolu jaki ten los przewrotny - niefajny powód przytrzymał Was na miejscu, ale wynagrodził to inaczej: choćby tym sympatycznym towarzystwem małych zwierzaków :)

Zdrówka, siły i wielu radosnych chwil Wam życzę! :) I do rychłego (mam nadzieję) zobaczenia.

: 18 października 2012, 20:35
autor: GosiaB
Dżola Ry pisze:może mnie tu już nikt nie pamięta?
kilka osób sobie chyba przypomniało ;)
super Jolu, że się pojawiłaś i przypomniałaś nam Swoją relacją i zdjęciam czerwcowy Zjazd :jupi:
życzę Wam zdrówka i do zobaczenia :)

: 18 października 2012, 21:01
autor: Alina
Wszystkie zdjęcia interesujące ,ale bociany na drzewie...bezkonkurencyjne:)

: 18 października 2012, 21:06
autor: HalinkaŚ
Dżola Ry pisze:choć świadoma jestem ich marnej jakości i małej "górskości"
Zdjęcia obejrzałam z największą przyjemnością. Twierdzisz, że mało górsko, ale nie każdy z nas mógł sobie pozwolić na tak cudowne obcowanie z przyrodą jak Wy.

: 18 października 2012, 21:27
autor: Dżola Ry
Łaskawi jesteście, chwaląc moje zdjęcia. Miło mi wielce :D .

Wygląda na to, że ja jednak od siebie więcej wymagam ;)
Z kadrowaniem nie mam wielkich kompleksów, myślę, że mieszczę się w górnej strefie stanów średnich (jak woda na Bugu we Włodawie :lol: ), ale technicznie szkoda gadać! Jak jest śliczne światło, to każdy wypstryka cudeńko, ale jak trza by coś pomajstrować w aparacie, to wyłazi brak wiedzy i umiejętności :roll: . (A najgorsze, że wcale mi się nie chce ich zdobywać :oops: )

A kontaktów z fauną po prostu zazdroszczę!
Han-Ka pisze:A zwierzątka również urocze.
PiotrekP pisze:zwierzątka prześliczne.
Jakie kochane te kuny domowe!!!
Zrzęda pisze:Zwierzyniec rozkoszny - zwłaszcza kuny :lol:
(...)ale wynagrodził to inaczej: choćby tym sympatycznym towarzystwem małych zwierzaków :)
HalinkaŚ pisze:cudowne obcowanie z przyrodą
Mówię Wam, te zwierzaki to była naprawdę mocna rzecz!
Stado kun przychodziło codziennie!! Bawiły się, figlowały, a wszystko o parę metrów od nas! Lis zbliżał się nawet na 2-3 metry. Czasem było ze 20 kun, 2 lisy, jeże (co najmniej 3 widzieliśmy)
Jeż się złościł, chodził i mamrotał jak człowiek, kuny się bawiły jak młode kociaki, niestety były i dramaty - lis zaatakował kunę, która po 2 dniach zdechła.

Gospodarz (cudowni ludzie prowadzą to schronisko!) urządził pogrzeb kuny wraz z gromadą dzieci ze wsi (Bullerbyn się kłania ;))

Mamy mnóstwo materiału filmowego ;) :lol: , ale trzeba to skrócić i zmontować tylko najciekawsze ujęcia. Kiedyś tu wrzucę :)

(dokończę w nowym poście, bo się pogubię :))

: 18 października 2012, 21:56
autor: Dżola Ry
tidżej pisze:Wiele odwiedzonych przez Ciebie miejsc, jak np. trudny do znalezienia (choć położony niedaleko od drogi) wodospad w Iwli przywołują fajne wspomnienia.
Malgo pisze:najbardziej zazdroszczę Ci winotruskawkowego wodospadu
dwa razy wyruszaliśmy na poszukiwania, bo dostawaliśmy niewłaściwe wskazówki, ale się w końcu udało :) Chętnie zaprowadzę :spoko:
Malgo pisze:Beskid Niski zawsze kojarzy mi się z tym filmem (Wielu uważało go za gniot, ale mi bardzo się podobał).
Wzięliśmy laptop, usiedliśmy przed schroniskiem, z widokiem na piekarnię i oglądaliśmy "Wino truskawkowe", komentując - o patrzcie, tu wjeżdżał Stuhr, o!, a tam stał kiosk.
...a skąd tamto ujęcie?... :hmmm: - fajne to było!
A trzech aktorów (czyt. statystów) to już właściwie nasi koledzy :lol:

Maciej pisze:Oj brakowało, brakowało tu Twojego spojrzenia na Beskid Niski, które jak zawsze odkrywa dla nas jakieś nowe, ciekawe miejsce.
Ja i tak twierdzę, że nie dorastam Tobie do pięt :)
buba pisze:Juz kilkakrotnie probowalam takowym pstryknac zdjecie ale zawsze mi nawialy :(
Po kilku tygodniach potraktowały nas jako element krajobrazu i pozwoliły podchodzić bliżej :)
malgosiadg pisze: To rzadki luksus zagnieździć się gdzieś na siedmiotygodniowy urlop!
Ma to swoje dobre strony, nie da się ukryć :spoko: :)
adrians_osw pisze: Fajnie, że przybliżasz nam relacjami tamte rejony :spoko:
Polecam się do usług :D
Gosia pisze:Świetnie,że już jesteś.
włodarz pisze:Cieszę się, że wróciłaś
No nie całkiem...

Bardzo, bardzo dziękuję za życzenia zdrowia i wszystkie Wasze ciepłe słowa. Sprawy jednak nadal nie mają się dobrze i tak naprawdę właśnie mamy ciszę przed burzą. Dopiero za kilka miesięcy nadejdzie godzina "0" i może będzie można powiedzieć, że wszystko idzie ku lepszemu...
Na razie wpadłam tu na chwilę, stęskniona bardzo za tą miłą atmosferą forum, tymi górskimi klimatami i tą skojarzoną z nimi beztroską ...

Zapewne będę wciąż znikać na krótsze lub dłuższe okresy, czasem z powodu braku czasu, czasem z niemocy psychicznej, a Wy mnie wtedy wspomagajcie swoją myślą serdeczną :aniolek:

: 18 października 2012, 22:01
autor: goska
Jola super ,że się odezwałaś ,tęskniłam już, fotki są cudne z niecierpliwością będę czekać na filmiki. :D Pozdrawiam Cię serdecznie i proszę już tak nie znikać ;) :no:

: 19 października 2012, 0:43
autor: heathcliff
Dżola Ry pisze:może mnie tu już nikt nie pamięta?
Wszyscy Cię pamiętamy :D
Dżola Ry pisze:Ciężki to czas w moim życiu, zawładnęły mną sprawy trudne i niechciane
...ale teraz wszystko zmierza w dobrym kierunku?

Po kryjomu korzystałaś tam z warsztatów fotograficznych i zacytuje tu
tidżej pisze:Twoje zdjęcia doskonale oddają klimat Beskidu Niskiego, a urzekające mgiełki na koniec to już czysta poezja.

Serdeczne Pozdrowienia :D

: 19 października 2012, 9:48
autor: Iw-ona
Jolu fajnie spędzony czas , animal palnet robi wrażenie :)

: 19 października 2012, 20:27
autor: Wiolcia
Jolu, wszystkiego dobrego Wam życzę, wytrwałości i zdrowia. A zdjęcia piękne, to taki Beskid Niski, który najbardziej lubię, więc miło było wrócić pamięcią i do zlotu, i do wcześniejszych włóczęg po Niskim. A Wy mieliście możliwość go kontemplować przez tak długi czas... Jeszcze raz wszystkiego dobrego!

: 19 października 2012, 21:45
autor: Małgośka
Witaj Jolu! Fajnie że już jesteś,brakowało Twojej obecności na forum! Życzę Wam dużo zdrówka i wytrwałości(cierpliwości) .Pozdrawiam serdecznie! A zdjęcia bombowe :)

: 19 października 2012, 23:41
autor: pysiek
Cóż za niefart :) ..początkiem sierpnia byłam kilka dni w tych okolicach,szkoda że nie zgadałysmy się przypadkiem,to byśmy same wypiły wino..może niekoniecznie truskawkowe ;) Może nast.razem się uda.. Piękne tereny i jak dobrze,że tak zaniedbane turystycznie przez ludzi :P
Trzymaj się dzielnie Dżolisławo Ry ;)

: 21 października 2012, 20:54
autor: Beti
Dżola sielskość i anielskość na tych Twoich zdjęciach, i niezły zwierzyniec!
duuuużo dobrego życzę i pozdrawiam :)

: 24 października 2012, 21:39
autor: Dżola Ry
pysiek pisze:.początkiem sierpnia byłam kilka dni w tych okolicach,szkoda że nie zgadałysmy się przypadkiem,to byśmy same wypiły wino..może niekoniecznie truskawkowe
No to naprawdę szkoda! Byłoby super!

Cieszę się, że podobają się Wam moje zdjęcia i gorąco dziękuję wszystkim za słowa otuchy :przytul:

: 29 października 2012, 12:11
autor: Dżola Ry
Pierwszy filmik poświęcony osie, która jadła z nami śniadanie pewnego niedzielnego poranka został przez męża ukończony. Materiału filmowego było ponad 10 min., ale został skrócony do 2,5 minuty. Osa wracała po mięsko 7 razy!
Jakość HD, przełączcie sobie. I na pełny ekran, fajnie ją wtedy widać, szczególnie w drugiej połowie.
http://www.youtube.com/watch?v=h2CbkmMg ... e=youtu.be
Zapraszam :)