Góry-Szlaki

Pudelek pisze:idealnie do Ciebie pasuje - mogłabyś tak chodzić przez cały rok

ale tylko z Tobą, Kundlu żeby była pełna jasność ;>
to kiedy robimy jakiś wypad?

Mirka pisze:no to może po moim powrocie z wojaży zaliczymy wreszcie te widoki z Trzech Koron!

tą zimą już raczej nie zdążymy (chociaż nie chcę się zarzekać, bo nie mam do siebie w tej materii zaufania )
ale będę pamiętać

Mirka pisze:Do zobaczyska, wracam 25- go lutego.

trzymaj się ciepło i dużo dobrych wrażeń z podróży życzę!

No ja się spodziewałem jednak jakiś niebieskich tych spodni, a tu takie ładne oczojebne czerwone

Zdjęcia oczywiście świetne i fajnie się Ciebie czyta, pomimo, że nie do końca wiesz gdzie byłaś Ale to w sumie nie istotne... najważniejsze że Ci się podobało

bluejeans pisze:to kiedy robimy jakiś wypad?

jak załatwisz jeszcze ten czerwony nos i czapkę jakoś bardziej klaunowską, żeby bardziej rzucała się w oczy

Vision pisze:No ja się spodziewałem jednak jakiś niebieskich tych spodni, a tu takie ładne oczojebne czerwone

no jak to? w tę stronę wiozłeś mnie ubraną w dżinsy (wpadka ;P)

Vision pisze:pomimo, że nie do końca wiesz gdzie byłaś

1. byłam w górach
2. zwykle to ja jestem przewodnikiem (duchowym) każdy potrzebuje odmiany

Pudelek pisze:jak załatwisz jeszcze ten czerwony nos i czapkę jakoś bardziej klaunowską, żeby bardziej rzucała się w oczy

dobra, ale Ty nosisz mój plecak (tak będzie sprawiedliwie )

bluejeans pisze: w tę stronę wiozłeś mnie ubraną w dżinsy

No ja nawet na początku byłem pewny, że Ty chcesz w nich w góry na ten mróz wyjść Ale te czerwone jednak ładniej ze śniegiem kontrastują...

bluejeans pisze:dobra, ale Ty nosisz mój plecak (tak będzie sprawiedliwie )

Hehe Twój plecak to w przeciwieństwie do Ingi największy ze wszystkich, ale za to najlżejszy jakby puchem wypchany...

Vision pisze:Ale te czerwone jednak ładniej ze śniegiem kontrastują...

pod schronem było wielu narciarzy, jeden z nich był moim idolem, miał oczoje*ną pomarańczową kurtkę i oczoje*ne turkusowe spodnie w zestawie (pomyślałam, że albo jest plastykiem, albo bardzo odważnym człowiekiem, albo jedno i drugie, jak ja )

Vision pisze:Hehe Twój plecak to w przeciwieństwie do Ingi największy ze wszystkich, ale za to najlżejszy jakby puchem wypchany...

no przecież mówiłam, że nic takiego tam nie ma ale gdyby Pudelek przyjął moją propozycję, to dorzucę do plecaka kilka niezwykle ważnych i potrzebnych w górach rzeczy..

bluejeans pisze:ale gdyby Pudelek przyjął moją propozycję, to dorzucę do plecaka kilka niezwykle ważnych i potrzebnych w górach rzeczy.. 8)

tak, tak, pamiętam z Gorców te żelazko, prostownicę i suszarkę, ciągle wypadały z plecaka

Pudelek pisze:te żelazko, prostownicę i suszarkę, ciągle wypadały z plecaka

(to żelazko, te żelazka )
zapomniałeś o lodówce
a ja o kagańcu (tu Julka zakłada Pudelkowi kaganiec i grożąc paluszkiem przypomina, że jest na nieoficjalnym spotkaniu w okolicach Kondratowej, więc niech się zachowuje )

bluejeans pisze:zapomniałeś o lodówce 8)

lodówka leżała w strumyku, ale tego nie widziałaś, bo w tym czasie opalałaś się na Gorczańskiej

Nie wiem, czy to tylko ja tak mam, ale nie widzę zdjęć od bluejeans .

Darek pisze:nie widzę zdjęć od bluejeans .

sprawdziłam, serwer, na który wrzuciłam fotki, ma w tej chwili przerwę techniczną. niestety nie mam żadnych albumów w sieci, więc korzystam z tego typu serwerów. jeśli po przerwie technicznej fotki nie wrócą, przerzucę je do innego miejsca w sieci, chociaż sądzę, że nie będzie takiej potrzeby bo wszystko wróci na miejsce

Świetnie się czyta tą relacje i ogląda zdjęcia z dowcipnym komentarzem ,wielkie brawa dajcie znać to następnym razem wybiorę się z Wami

Darek pisze:Nie wiem, czy to tylko ja tak mam, ale nie widzę zdjęć od bluejeans .

Już widzę