mój rok z GS-ami, czyli podsumowanie 2011 roku

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

mój rok z GS-ami, czyli podsumowanie 2011 roku

Post autor: adamek » 30 stycznia 2012, 17:52

W piątek miałem rocznicę – :tort: roczek z Wami :hura: , więc zrobiłem sobie podsumowanie tego okresu
Wyszło … oceńcie sami, ale według mnie zajefajowsko

Właśnie 27 stycznia zarejestrowałem się na Forum i to było najważniejsze moje wydarzenie górskie w 2011 roku. Już tydzień po dołączeniu do GS-ów byłem z Wami pierwszy raz w górach. A później …

Podsumowanie roku 2011:
- 46 wypraw górskich, od jednodniowych do dwutygodniowej
- 87 dni w górach
- 6 dni wspinania się na skałkach
- 1318 km przewędrowanych w górach
- 80800 metrów podejść (to tak jakbym wszedł 9 razy na Everest) :shock:
- ok.86 razy wszedłem na dwutysięczniki
- 3 razy wszedłem na trzytysięczniki
- kilkanaście ferrat

- ukończony kurs wspinaczkowy – spodobało mi się
- wejście na parę szczytów „poza szlakowych”
- wreszcie dotarłem do Bieszczad i Beskidu Niskiego

- najwięcej razy byłem na Kończystym Wierchu i Trzydniowiańskim Wierchu po 5 razy, oraz po 3 razy na Grzesiu, Rakoniu, Wołowcu
- Odwiedziłem pasma: Tatry, Pieniny, Gorce, Beskidy Wyspowy, Śląski, Żywiecki, Sądecki, Niski, Bieszczady, Niżne Tatry, Małą Fatrę i Dolomity
- byłem na trzech zjazdach Góry-Szlaki: w Radochnie, Slanej Vodzie i w Tatrach. Ale niektóre wyjazdy i spotkania klubowe były niewiele mniejsze niż zjazdy: kilka razy w Tatrach, dwa razy na Małej Fatrze, w Tatrach Niżnych i Bieszczadach oraz wielka impreza po Festiwalu Górskim.
- najwięcej dni spędziłem w Tatrach – 45.
- najdłuższa wyprawa to Dolomity. Dwa tygodnie, w tym 10 dni wędrówki i wspinania się.
- wchodząc na Marmuladę poprawiłem swój rekord wysokości, osiągając 3433 mnpm. Wcześniejszy wynosił 3190 (Poon Hill)

Najważniejsze szczyty … och, trudno powiedzieć.
- Wszystkie oszlakowane polskie dwutysięczniki z wyjątkiem najłatwiejszego – Beskidu. :(
- Prawie wszystkie oszlakowane słowackie dwutysięczniki z wyjątkiem Jagniecego Szczytu, Otargańców, Barańca i Płaczliwego Rohacza
- Nowe szczyty do KGP – Radziejowa, Lackowa i Tarnica
- trzytysięczniki: Artemoia [3002], Piz Boe [3152], Punta Penia (Marmolada) [3343]
- inne wysokie góry zdobyte po raz pierwszy: Sasso Piasto [2958], Passo Santner [2741], Colac [2715], Valacia [2637], Sas Aut [2555], Kończysta [2538], Krywań [2495], Sławkowski Wierch [2452], Mięguszewiecki Szczyt Czarny [2410], Furkot [2405], Lodowa Przełęcz [2376], Koprowy Szczyt [2363], Czerwona Ławka [2352], …
I te trochę niższe: Walentkowy Wierch, Wielka Koszysta, Tarnica i inne szczyty bieszczadzkie, Banówka i całą masę słowackich szczytów z Tatr, Niżnych Tatr i Małej Fatry, Radziejowa, Lackowa … i dużo, dużo innych.

I przede wszystkim poznałem mnóstwo wspaniałych ludzi, z którymi świetnie się bawiłem dzieląc wspólnie trudy wędrówek i szaleństwo zabaw – i chcę aby tak było dalej

Nie spełnione plany – niedużo, ale są:
- nie dotarłem do Sudetów :(
- nie dokończyłem KGP :(

Plany na 2012 – aż boje się cos planować. Chciałbym przekroczyć granicę 4000 m npm. A co więcej ... zobaczymy.

Moje wyprawy:

1 - 2011-01-23 / B.Wyspowy / Mogielica - ostatni wypad "ery przed GS-owej"
2 - 2011-02-04 / Tatry / Dol. Chochołowska - pierwsza styczność z szalonymi GS-ami
3 - 2011-02-05 / Tatry / Kończysty Wierch - pierwsza wyprawa i już się pogubiliśmy
4 - 2011-02-06 / Tatry / Grześ - Rakoń - totalny brak widoczności, większość grupy "poddała się"
5 - 2010-02-19 / Mała Fatra / Południowy Grun - Chleb - Velky Krivan
6 - 2010-02-20 / Mała Fatra / Dolne Diery - Horne Diery
7 - 2011-02-26 / Tatry / Wołowiec - Jarząbczy Wierch - Kończysty Wierch - najdłuższa wyprawa roku i to w zimie
8 - 2011-03-04 / B.Żywiecki / Chata na Skalance - impreza ostatkowa
9 - 2011-03-05 / B.Żywiecki / Kikula - Chata na Skalance - impreza ostatkowa, och co to był za bal i szaleństwa
10 - 2011-03-06 / B.Żywiecki / Chata na Skalance - Rachowiec - impreza ostatkowa
11 - 2011-03-08 / Tatry / "5"
12 - 2011-03-09 / Tatry / Kozi Wierch
13 - 2011-03-13 / Tatry / Liliowy Karb - Ornak - kolejne nieudane ze wzglęgu na b.silny wiatr podejście na Bystrą
14 - 2011-03-18 / B.Sądecki / Radziejowa - Prehyba - następna górka do KGP, tym razem bez GSów
15 - 2011-03-19 / B.Sądecki / Prehyba - Szczawnica
16 - 2011-03-26 / Mała Fatra / Suchy - Maly Krivan - Chata pod Chlebem - wyprawa "Mała Fatra powtórka"
17 - 2011-03-27 / Mała Fatra / CVelky Krivan - Chleb - Stoh - wyprawa "Mała Fatra powtórka"
18 - 2011-04-08 / Tatry / Dol. Chochołowska - powitanie wiosny wśród krokusów
19 - 2011-04-09 / Tatry / Wołowiec - powitanie wiosny wśród krokusów, śnieg, wiatr … zima zamiast wiosny
20 - 2011-04-10 / Tatry / Kończysty Wierch - powitanie wiosny wśród krokusów, zamiast wiosny śnieg i zasypane krokusiki
21 - 2011-04-13 / Tatry / Murowaniec
22 - 2011-04-14 / Tatry / pod Zmarzłym Stawem - miała być Żółta Turnia, a było siedzenie w pustym schronie przy półmetrowyn śniegu
23 - 2011-04-15 / Tatry / Dolina Jaworzynka - przedzieranie się przez zwały śniegu do Zakopca
24 - 2011-04-17 / B.Żywiecki / Babia Góra - pierwszy wyjazd z serii "Wschody słońca"
25 - 2011-04-27 / Tatry / Bystra - wreszcie, opierała się długo, ale za trzecim razem udało się wejść zimą
26 - 2011-05-03 / Pieniny / Trzy Korony - Sokolica - Czerwony Klasztor - wyjazd z serii "Wschody słońca"
27 - 2011-05-06 / B.Niski / Radocyna - Nieznajowa - mój pierwszy zjazd GS
28 - 2011-05-07 / B.Niski / Rotunda - Jaworzyna Konieczańska - zjazd GS
29 - 2011-05-08 / B.Niski / Schronisko na Przełęczy Małastowskiej / Lackowa - zjazd GS
30 - 2011-05-14 / B.Śląski / Czantoria Wielka - Stożek Wielki - Chatka Pietraszonka - "wielka wyrypa", planowane 75 km w dwa dni
31 - 2011-05-15 / B.Śląski / Chatka Pietraszonka - Barania Góra - w strugach deszczu drugi dzień "wielkiej wyrypy", niestety przerwany
32 - 2011-05-20 / Niżne Tatry / Krakova Hola - Demianowska Jaskinia Wolności - wielki podbój Tatr Niżnych
33 - 2011-05-21 / Niżne Tatry / Sedlo Polany - Derese - Chopok - Dumbier - cd. Tatr Niżnych wśród błyskawic i w ulewnym deszczu
34 - 2011-05-22 / Niżne Tatry / Sina - słoneczne zakończenie wyprawy w Tatry Niżne
35 - 2011-05-29 / Tatry / Świnica - Zawrat - samotny spacerek w zimowo-letnie Tatry
36 - 2011-06-04 / Tatry / Dol. Małej Łąki - Kondracka Kopa - przerwane zdobywanie Czerwonych Wierchów, deszcz, grad, burze i pełno błyskawic
37 - 2011-06-12 / Tatry / Przeł.Szpiglasowa - Szpiglas - Wrota Chałbińskiego - Morskie Oko - wyprawa z adminami
38 - 2011-06-17 / B.Żywiecki / Zawoja - Slana Voda - już następny zjazd GS, jubileuszowy
39 - 2011-06-18 / B.Żywiecki / Mała Babia Góra - Babia Góra - wielka wyprawa prawie 70 klubowiczów i atak zdesperowanych meszek
40 - 2011-06-19 / B.Żywiecki / Pilsko - udane zakończenie zjazdu
41 - 2011-06-22 / Tatry / podejście pod Sławkowskim Wierchem - biwak na Słwkowskim z przygodami, nocna burza z ulewą i przemoczonymi namiotami
42 - 2011-06-23 / Tatry / Sławkowski Wierch - wschód słońca na podejściu i drugie widmo Brockenu na szczycie. Szukam następnego.
43 - 2011-06-25 / Tatry / Zbójnicka Chata - podejście pod Rohatkę - miała być powtórka sprzed dwóch dni, a wyszedł wycof spod Rohatki w 20 cm śniegu. Zima w środku lata.
44 - 2011-07-08 / Tatry / Schr. nad Morskim Okiem
45 - 2011-07-09 / Tatry / Rysy - Chata pod Rysami - ponowne wejście na czubek Polski. Polecam herbatę w Chacie u Słowaków
46 - 2011-07-10 / Tatry / Rusinowa Polana - miała być Przełęcz pod Chłopkiem, a wyszedł lajcik
47 - 2011-07-15 / Tatry / Taborowisko
48 - 2011-07-16 / Tatry / Mięguszewiecka Przeł. Pod Chłopkiem - Mięguszewiecki Szczyt Czarny - pierwsze kroki w tatrzańskich skałach
49 - 2011-07-17 / Tatry / Ciemnosmreczyńska Przełączka - Mniszek - cd. Skałek tatrzańskich
50 - 2011-07-31 / Dolomity / ferrata Franco Gadotti – Sas Aut [2555] – ferrata Sass Aut – przełęcz Baranchie [2569] - Punta Della Vallaccia [2637] – pierwsze kroki po Dolomitach, i pierwsze rekordy wysokości
51 - 2011-08-01 / Dolomity / ferrata Col Rodela – Col Rodela [2484] – lajtowy dzionek, na rozgrzewkę
52 - 2011-08-02 / Dolomity / ferrata dei Finanzieri – Colac [2715] – ferrata Colac - bardzo fajna ferrata i kolejny (europejski) rekord wysokości
53 - 2011-08-03 / Dolomity / Forcella Sassolungo [2681] – ferrata Oskar Schuster – Sasso Piatto [2958] – wyprawa w ulewnym deszczu i powrót w makabrychnym błocie
54 - 2011-08-05 / Dolomity / ferrata Piazzetta – Piz Boe [3152] – "królowa ferrat", świetna pomimo ciągłych opadów deszczu, wreszcie jakiś trzytysięcznik hurra, na koniec nocne zwiedzanie Mauzoleum
55 - 2011-08-07 / Dolomity / ferrata Passo Santner – Schronisko Vaiolet [2243] - dwudniowa wyprawa z noclegiem w schronisku
56 - 2011-08-08 / Dolomity / ferrata Catinaccio d’Antermoia Ovest – Catinaccio d’Antermoia [3004] – ferrata Catinaccio d’Antermoia Est – Przełęcz de Coronele [2630] - następny 3-tysięcznik i piękne widoki
57 - 2011-08-10 / Dolomity / ferrata Trinceé – świetna ferrata, na początek b.trudna, a później wędrowanie tunelami, dzień zakończony biwakiem na ponad 2 tysiącach
58 - 2011-08-12 / Dolomity / Punta Penia (Marmolada) [3343] – REKORD WYSOKOŚCI, teraz trzebaby zrobić jakąś czwórkę
59 - 2011-08-13 / Dolomity / ferrata Tridentina – na zakończenie udanych wakacji ciekawa urozmajcona ferrata
60 - 2011-08-18 / Tatry / Zawrat - ORLA PERĆ - Murowaniec - w rozpędzie po Dolomitach wraz z "grupą łódzką", spacerek po Orlej
61 - 2011-08-21 / Tatry / Rohatka - Mała Wysoka - tym razem udało się wejść na Rohatkę w pięknym słoneczku
62 - 2011-09-03 / Tatry / Smutna Przełęcz - Banówka - Jałowiecki Przystop - Pachoł - Salatyn - Brestowa - wielka pętelka po Zapadnych Tatrach
63 - 2011-09-04 / Tatry / Krywań - drugi dzień słowackich Tatr, tym razem świętowanie urodzin Halinki na szczycie
64 - 2011-09-09 / Tatry / Dol. Chochołowska - jak ten czas szybko płynie, następny zjazd GS-ów
65 - 2011-09-10 / Tatry / Wołowiec - Ostry Rohacz - Łopata - Czerwony Wierch - "upadek" na Rohaczu i szukanie misiów na Czerwonym Wierchu, XXXI zjazd GS
66 - 2011-09-11 / Tatry / Kończysty Wierch - Starorobociański Wierch - zjazd GS, wreszcie udało się wejść na Boćka, w czwartej próbie w tym roku
67 - 2011-09-24 / Tatry / Koprowy Szczyt - wyprawa zakończona biwakiem
68 - 2011-09-25 / Tatry / Osterwa - Batyżowiecki Staw - cd. wyprawy w gronie Gsów
69 - 2011-10-02 / Tatry / Wielka Łomnicka Baszta - Lodowa Przełęcz - Czerwona Ławka - wielka samotna wyprawa. Pod Hrebeniokiem przeszedłem 1000 km w górach w tym roku. Ale moje kolana odczuły to boleśnie.
70 - 2011-10-14 / Bieszczady / Tarnica - wielka wyprawa bieszczadzka, w jesienno-zimowej pogodzie
71 - 2011-10-15 / Bieszczady / Mała Rawka - Wielka Rawka - tym razem to typowa zimowa wyprawa
72 - 2011-10-16 / Bieszczady / Połonina Wetlińska - na zakończenie piękna słoneczna pogoda. Super wyprawa, trzeba ją powtórzyć
73 - 2011-10-22 / Tatry / Bystry Przechód - Furkot
74 - 2011-10-23 / B.Wyspowy / Mogielica - Cwilin - i znów dzień po dniu góry, tym razem coś łatwiejszego
75 - 2011-10-29 / Tatry / Batyżowiecki Staw - Kończysta - zakończenie sezonu słowackiego
76 - 2011-10-30 / Tatry / Giewont - i znów dwudniówka, lajtowy wyjazd w taterki
77 - 2011-11-05 / Gorce / Stare Wierchy - Kiczora - Turbacz - szalona wyprawa z ogniskiem na zakończenie, dawno nie uśmiałem się tyle
78 - 2011-11-06 / Gorce / Turbacz / Luboń Wielki - dalszy ciąg wesołej wyprawy
79 - 2011-11-12 / Pieniny / Trzy Korony - Sokolica - Bereśnik - długoweekendowa wyprawa w Pieniny
80 - 2011-11-13 / Pieniny / Wąwóz Homole - Wysoka - Palenica - miła wyprawa z pięknymi widokami
81 - 2011-11-19 / Tatry / "5" - Gładka Przełęcz - Walentkowy Wierch - "5" - super wyprawa z pięknym zachodem słońca
82 - 2011-11-20 / Tatry / Krzyżne - Wlk. Wołoszyn - Waksmundzki Wierch - Wlk. Koszysta - cd. szalonej wyprawy, z super atrakcjami, szukaniem goblinów, przedzieraniem się wzdłuż strumienia - najlepsza wyprawa roku
83 - 2011-11-25 / Tatry / Kościelec - samotne trochę szalone wejście, ale przy bardzo dobrych warunkach
84 - 2011-11-27 / Tatry / Kończysty Wierch - Starorobociański Wierch - fajna, miła wyprawa w huraganowym wietrze na Boćku
85 - 2011-12-11 / Tatry / Ciemniak - Kondracka Kopa - Czerwone Wierchy w zimowej aurze, po śniegu, ale jeszcze bez raków
86 - 2011-12-18 / Gorce / Turbacz - zimowe wejście na szczyt Gorców z nocnym powrotem
87 - 2011-12-31 / Tatry / Dol. Chochołowska - Grześ - Sylwester w górach. Górskie pożegnanie starego roku (niestety nie za szczęśliwe)
w zdecydowanej większości to wszystko dzięki Wam :D

do zobaczenia na szlakach w 2012 roku
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2012, 18:08 przez adamek, łącznie zmieniany 1 raz.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 30 stycznia 2012, 18:05

Imponujący dorobek. Jestem pełen podziwu i cieszę się, że mogliśmy już w 2012 roku poznać się osobiście :)
--->>>flickr<<<---
Awatar użytkownika
Lidka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 364
Rejestracja: 07 stycznia 2011, 18:05

Post autor: Lidka » 30 stycznia 2012, 18:11

wielkie wow! gratuluję takich osiągnięć i życzę kolejnych wymarzonych szczytów :)
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 30 stycznia 2012, 18:36

adamek , co tu dużo mówić, zaledwie jeden roczek, a już taki dorobek. :lol:
Gratulacje :brawo: :brawo: :brawo:
Tak trzymać :!:
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 30 stycznia 2012, 18:50

adamek  :brawo:
Podsumowanie robi wrażenie!
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 stycznia 2012, 19:04

Adaś Gratuluje tylu wypraw:) No to teraz zostal Ci jeszcze Mont Blanc... aaa i pamiętam że do jaskini mamy jechac...
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Re: mój rok z GS-ami, czyli podsumowanie 2011 roku

Post autor: Inga » 30 stycznia 2012, 19:18

Brawo, Adaś. Sporo się tego nazbierało. :brawo:
adamek pisze:18 - 2011-04-08 / Tatry / Dol. Chochołowska - powitanie wiosny wśród krokusów
jakich krokusów?:P

Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie nasze szlaki skrzyżują się co najmniej tyle razy, co w 2011 :)
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 30 stycznia 2012, 19:27

ks.tomcio pisze:No to teraz zostal Ci jeszcze Mont Blanc...
i jeszcze kilka pagórków też :)
ks.tomcio pisze:do jaskini mamy jechac..
na wszystko przyjdzie czas
i84 pisze:Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie nasze szlaki skrzyżują się co najmniej tyle razy, co w 2011
ja też, i nie tylko tak jak w Jurkowie na parkingu :lol:
trzeba by np. powtórzyć akcję Bieszczady :)
i84 pisze:jakich krokusów?
ano takich :lol:
Załączniki
krokusy.JPG
(76.97 KiB) Pobrany 799 razy
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2376
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 30 stycznia 2012, 19:29

Chciałbym mieć tyle czasu na wędrówki. Gratuluję.
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 30 stycznia 2012, 19:33

adamek gratulacje, jestem pod wrażeniem Twojego dorobku :brawo:
Pozostaje życzyć Ci kontynuowania górskich wycieczek w co najmniej takiej ilości jak w 2011 roku :) Wielu sukcesów i samych bezpiecznych powrotów.

Pozdrawiam :aniolek:
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 30 stycznia 2012, 19:45

cudownie,wielkie gratulacje!!!!! a ja życzę trzeciego,a potem następnych,Widma Brockenu,zawsze bezpiecznych powrotów!
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 30 stycznia 2012, 20:00

O rany zbladłam czytając podsumowanie :shock: i zrobiłam się jeszcze mniejsza niż zwykle. Ale ja dopiero zaczęłam pierwszy roczek i marzy mi się chociaż połowa takich osiągnięć. Wielkie :brawo: :brawo: Adam
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
xVRoBVx
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 28 kwietnia 2010, 20:47

Post autor: xVRoBVx » 30 stycznia 2012, 20:11

Wielkie :brawo: za dorobek z poprzedniego roku!!! I życzę ci w tym jeszcze więcej sukcesów.

Miło było cię poznać i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się razem wybierzemy na szlak:)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 30 stycznia 2012, 20:21

Co tu dużo pisać - wielkie :brawo: . Życzę podobnego lub większego dorobku w roku obecnym.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 30 stycznia 2012, 20:31

Adaś, już wcześniej Ci gratulowałam, ale co tam,,,,wielkie brawa jeszcze raz :brawo: . Cieszę się iż w niektórych Twoich wyprawach brałam udział. Życzę przede wszystkim zdrowia byś mógł jak najwięcej i najwyżej spełniać swoje marzenia.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
ODPOWIEDZ