mój rok z GS-ami, czyli podsumowanie 2011 roku

Post autor: **Katarynka** » 31 stycznia 2012, 10:27

adamek pisze:Katarynka powiedział/-a:
bardzo się cieszę, że i mi udało się dołączyć do paru wypraw

paru? było ich dużo więcej, prawie 20 wypraw

O kurcze, faktycznie trochę więcej, ale fajnie

adamek pisze:Katarynka powiedział/-a:
i mam nadzieję, że i w tym roku się uda

na pewno, był już 1 styczeń, za 3 dni będą Karkonosze, ...

trzeba się pakować

Adaś jeszcze raz gratuluję ... 46 wypraw górskich :>

Barbórka · Post autor: **Barbórka** » 31 stycznia 2012, 14:06

No nieee....zazdrość i szacun:) Adamek na Prezydenta:) wychodzi na to, że nie pracujesz....albo zatrudniła Cię Górska Służba Specjalna:))buziaki dla zawodowca:)

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 31 stycznia 2012, 14:33

Adam to co juz przeszedles jest zachwycajace ale plany na 2012 spowodowały,ze mój laptop poprosił o ponowne zalogowanie.Ech chlopaku jakze milo Ci zazdroscić nawet tego co przed Tobą.
Bo,ze plan zrealizujesz to pewne.
Zdrowia wiec zycze i bezpiecznego 2012 reszte to juz sam załatwisz w trymigi jak 3 migi

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 31 stycznia 2012, 17:30

Adaś, wielkie

Zazdroszczę (tak pozytywnie) tylu wypraw i km na szlakach. Podsumowanie naprawdę powalające!

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 31 stycznia 2012, 19:40

Adaś wielkie

jestem pod wielkim wrażeniem

życzę Ci dużo zdrówka i aby kolejny rok przyniósł Ci jeszcze wiele osiągnięć

i zdobycia wymarzonych szczytów

Post autor: **Han-Ka** » 01 lutego 2012, 14:18

adamek pisze:W piątek miałem rocznicę

Jak to przeczytałam, to dotarło do mnie, że ja też wkrótce skończę forumowy roczek.

Chyba w Samotni musimy wspólnie oblać to wydarzenie.

Widzisz Adam, wyszło na to, że jestem od Ciebie młodsza.

Post autor: **adamek** » 01 lutego 2012, 17:45

Han-Ka pisze:w Samotni musimy wspólnie oblać to wydarzenie

na pewno "coś" się znajdzie

Han-Ka pisze:Widzisz Adam, wyszło na to, że jestem od Ciebie młodsza

wszystkie kobiety mają 18 lat

za rocznice w takim gronie trzeba wznieść toast

Dzwonek · Post autor: **Dzwonek** » 01 lutego 2012, 19:49

Adam, na Twoje podsumowanie

adamek pisze:cd. szalonej wyprawy, z super atrakcjami, szukaniem goblinów, przedzieraniem się wzdłuż strumienia - najlepsza wyprawa roku

to była prawdziwa przeprawa przez "dziką rzekę"

Post autor: **adamek** » 01 lutego 2012, 20:11

Dzwonek pisze:Adam, na Twoje podsumowanie

Aniu, to dzięki Tobie i Michałowi w bardzo dużej mierze udało mi się aż tyle zdziałać
z tych 87 dni w górach prawie połowę dni (jeżeli dobrze policzyłem to 41) spędziliśmy razem

dzięki Dzwonkom dotarłem w góry Słowacji i Włoch, dotarłem gdzie szlaki nie docierają, zacząłem się wspinać ...

to ja :3:

dziękuję