Zaśnieżony Sławkowski Szczyt - Tatry - 25.06.2011

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Pati

Zaśnieżony Sławkowski Szczyt - Tatry - 25.06.2011

Post autor: Pati » 26 czerwca 2011, 20:16

Zaśnieżony Sławkowski Szczyt – Tatry – 25.06.2011

Kto – Ania, Rafał, Komar, ja

Plany były wielkie... były... i na tym się skończyło :-P

Wyjazd z DG o 5.30. Już z rana widać, że pogada na dziś zapowiada się następująco... będzie lało, albo wiało.
CB Radio nie pomaga, gdy Komar rzuca w eter:
- Mobilki, Mobilki, właśnie jadę w Tatry, świeci tam słońce?
Głos:
- a narty to wziąłeś?

Morale w grupie spada, podbudowuje nas jedynie Ania:
- dziś zapowiadają w górach tylko przelotny deszcz

Żywe dyskusje i decydujemy się na lekko wejść na cokolwiek. W tym wypadku padło na Sławkowski Szczyt, bo nikt tam nie był, a mnie to już wisi do powtórki od prawie 10 lat!

W Starym Smokowcu wypakowujemy szpej...
- po kiego diabła* było to brać!

Kupujemy bilety na kolejkę na Hrebieniok. Cena jest za VI.1 tj. 6Euro góra plus 1Euro dół :-P
Już na miejscu o 9.30 startujemy w kierunku naszego celu. Na Magistrali zaczyna kropić, z Anią jak stare wygi wyciągamy cacy parasolki i śmigamy dalej. Od wyjścia z lasu Ania i Komar wrzucają drugi bieg i tyle ich widziałam ;-) Tymczasem szlak wije się po głazach, kręci i mota między kosówką, aż idzie dostać zawrotów głowy, a przecież od rana jeszcze nic nie piłam ;-) A z nieba leje coraz mocniej... Po pewnym czasie wypatruję z Rafałem naszych sprinterów. Siedzą w kucki, w jakiejś w pseudo kolibie i pada to pytanie:
- co robimy? wracamy?
- nie! po kawałku czekolady i na górę!
;)

Na stronie sobie myślę, trzeba być twardym, a nie miękkim. Teraz nie odpuszczę, przecież warunki są 'idealne'! :]

Obrazek

Obrazek

Idziemy dalej, gówno widać, tymczasem z góry dalej leje, a od 2 tyś. zaczyna nawet śnieżyć.
Pogoda Ani więc się sprawdziła... nie lało :] Im wyżej tym bardziej sypał śnieg... Zamieniamy więc parasole na rękawiczki. Między czasie turyści widać, że zawracają, na górze robi się zima w kilka dni po kalendarzowym lecie:
https://picasaweb.google.com/Partycjas3 ... 6136451602

Mijamy Nos, szlak się wypłaszcza, jeszcze trochę i jesteśmy na szczycie.
Obok nas tylko kilka osób, łącznie może tego dnia było tam do 15-stu, o ile dobrze policzyłam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Połykam szybko kanapkę, kosztuję ciepłej herbatki Ani, robię kilka zdjęć i schodzimy na dół.

Obrazek

Obrazek

W połowie zejścia powoli rozwiewają się chmury, wychodzi nawet słońce, piękne lato i naszym oczom ukazuje się cudna tęcza!

Obrazek

Obrazek

Garnka złota niestety nikt z nas nie miał ochoty szukać ;) Za to były rozmowy o kondomach na wózku ;-)
Na Hrebienioku byliśmy o 15.00... Z tym czasem wejścia na szczyt to chyba jakaś fama! Już na koniec w Chacie Bilika tuczymy się smażonym serem i innymi specjałami, zjazd kolejką, zakupy w miejscowych ‘potravinach’ i 3 godziny później, dokładnie na 20.00 jesteśmy w DG.

Wyjazd był ciekawy w tych warunkach, towarzystwo dopisało jak najbardziej!, a pogoda niezbyt :] Dzięki za wyjazd i nie uduście mnie za ewentualne nieścisłości! :]

Obrazek
Ale takiej tęczy życzę każdemu :)

Reszta zdjęć:
https://picasaweb.google.com/PartycjaS2 ... yt25062011

* padło inne słowo ;-)
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2011, 21:23 przez Pati, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 26 czerwca 2011, 20:21

No i ślicznie :) W końcu co to za atrakcja łazić przy pięknej pogodzie? :P
Za to ta tęcza!!!!!! Jak z bajki!
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 26 czerwca 2011, 20:27

Zrzęda pisze:No i ślicznie :) W końcu co to za atrakcja łazić przy pięknej pogodzie? :P
Za to ta tęcza!!!!!! Jak z bajki!
Hehe...Pogoda była ładna tylko inaczej :).Dzieki wszystkim za wyjazd i Pati za relacje :).
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 26 czerwca 2011, 20:30

Pati pisze:Ale takiej tęczy życzę każdemu :)
Łał, chciałoby się spotkać taką tęczę, nie wszyscy są takimi szczęśliwcami jak Wy. Gratki wielkie za wyprawę w takich warunkach, nie wszyscy by się przy tak niesprzyjającej pogodzie wybrali :>
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 26 czerwca 2011, 20:32

gratulacje :brawo:
trzeba było się rozglądać byliśmy bardzo blisko Was
Pati pisze:Już na miejscu o 9.30 startujemy w kierunku naszego celu
my ruszaliśmy z Hrebienioka o 9:15
Pati pisze:Plany były wielkie... były... i na tym się skończyło
to prawie tak jak u nas :(

w czwartek na Sławkowskim było przepięknie, wczoraj w Tatrach to miejscami potrzebne były raki
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1063
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 26 czerwca 2011, 20:35

śnieg w lecie to dodatkowa atrakcja :)
piękna tęcza!
Pati

Post autor: Pati » 26 czerwca 2011, 20:57

Zrzęda pisze:W końcu co to za atrakcja łazić przy pięknej pogodzie?
No właśnie :lol: :lol: :lol: Fakt faktem, pogoda (dla mnie) zła nie była :)
HalinkaŚ pisze:nie wszyscy by się przy tak niesprzyjającej pogodzie wybrali
Może i by się wybrali, ale pewnie większość nie była przygotowana na akurat takie warunki. Co prawda to już lato, ale nam się rękawiczki, czy te parasole przydały.
Pogoda wzięła wszystkich z zaskoczenia ;)
RafalS pisze:Pati za relacje
No problemo ;)
adamek pisze:trzeba było się rozglądać byliśmy bardzo blisko Was
Toć to przed nami! A też w tym kierunku?
sprocket73 pisze:piękna tęcza!
Taka miła niespodzianka na koniec :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 czerwca 2011, 21:00

O fack, ale tęcza. Do tego na dole a nie na górze:)
Pati

Post autor: Pati » 26 czerwca 2011, 21:03

bzyczek280 pisze: O fack, ale tęcza. Do tego na dole a nie na górze:)
Rafał chciał w nią wskoczyć, zastanawiał się jakby to było :D
Ja myślę, że by się odbił ;)
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 26 czerwca 2011, 21:05

Pati pisze:Rafał chciał w nią wskoczyć, zastanawiał się jakby to było :D
Ja myślę, że by się odbił
A może by go pokolorowało? ;)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 26 czerwca 2011, 21:08

Pati pisze:adamek powiedział/-a:
trzeba było się rozglądać byliśmy bardzo blisko Was

Toć to przed nami! A też w tym kierunku?
na Rohatkę i Małą Wysoką

Wy mieliście nad doliną piękną tęczę a my w dolinie śnieg
https://picasaweb.google.com/adamkostur ... 7856019730
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2011, 22:04 przez adamek, łącznie zmieniany 1 raz.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Pati

Post autor: Pati » 26 czerwca 2011, 21:13

WOW, czyli śnieg i tam był niezły, czekam na relację, a na razie zdjęcia obejrzę :)
Zrzęda pisze:A może by go pokolorowało?
Może :D
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 26 czerwca 2011, 21:47

Nie ma to, jak parasolka w górach! Sama czasem noszę, ale w Tatrach jeszcze nie miałam okazji się z nią polansować :D

Tęcza nadzwyczajna! Taka wyrazista!
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 26 czerwca 2011, 22:32

Pati pisze:Rafał chciał w nią wskoczyć, zastanawiał się jakby to było :D
Ja myślę, że by się odbił
Zrzęda pisze:A może by go pokolorowało?
Miałbym przez chwilę tęczową koszulkę :).
Dżola Ry pisze:Tęcza nadzwyczajna! Taka wyrazista!
W pewnej chwili były dwie jedna pod drugą :)

Obrazek
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 26 czerwca 2011, 22:58

Pati rozwaliłaś mnie ta parasolką, gumowce też nosisz w plecaku? tak na wszelki wypadek ;)
Cudowne fotki :)
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
ODPOWIEDZ