10-12 czerwiec Słowacki Raj z nastoletnimi dziećmi

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

MarzenaP
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 81
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:34

10-12 czerwiec Słowacki Raj z nastoletnimi dziećmi

Post autor: MarzenaP » 15 czerwca 2011, 15:43

Uczestnicy: Dzwonek+Asia, Sonia+Marta+Łukasz, Grochu+Gosia+Kuba,
MałaIwka+Paweł+Ula+Gabi, Biru+Tomek+Krzysiu, Barbórka, GosiaB, Mike, Tonianin, Eska, MarzenaP,
Jechaliśmy, spotkaliśmy się po drodze, gubiliśmy się, ale w końcu na miejscu doliczyliśmy się 5 samochodów :jupi: Wyjechaliśmy skoro świt więc już pierwszego dnia mogliśmy ruszyć w trasę;
Piątek - Sucha Bela- Klastorisko- Przełom Hornadu(część zachodnia)
Pierwszy dzień było spokojniutko- pogoda akurat, popasy troche przydługie, dzieci maszerowały bardzo dzielnie. :hura:
Wieczorem ognisko, rozbijanie namiotów (część dzieci i dorosłych spała w namiotach) pozostali w domkach dwóch małym i dużym.
Sobota - Tomasovsky Vyhlad- Przełom Hornadu(część wsch.)- Klastorsko Roklina- Klastorisko- Letanovce(romska osada)
Ta trasa zdecydowanie przyniosła więcej wrażeń :twisted:, Na trasie zgubiły się dzieci z Eską, ale prawdziwą atrakcją była romska wioska, zanim ją zobaczyliśmy wyczuliśmy ją na odległość :shock: Ale wrażenia wzrokowe były jeszcze lepsze jakbyśmy przenieśli się w czasie domy jak kurne chatki, stosy śmieci i tłum małych, ślicznych, brudnych dzieci, żal serce ściskał, ale jak Sonia sięgnęła do plecaka,żeby dać im coś do jedzenia ruszyły na nią takim szturmem, że musiała ratować się ucieczką :hura: Biru też omal nie została stratowana przez małe nóżki, które szły za nami naprawdę daleko. Z ulgą dotarliśmy do samochodów :jupi: Wieczorną atrakcją przy ognisku było popisowe rozkładanie namiotu przez Słowaków, próbowali przerobić namiot na Tipi, ale zapomnieli,że nie maja skóry z bizona :lol: Wyglądało to naprawdę komicznie.
Niedziela- Wąwóz Piecky - pogoda dopisała na popasach można się było opalać.
Szkoda było wracać, dzieci naprawdę spisały się na medal :zoboc: Szlaki obfitowały w drabinki, wiszące mosty i przedewszystkim piękne widoki. Do domów wróciliśmy cali i zdrowi chociaż z małymi przeszkodami :zoboc:

Barbórka
https://picasaweb.google.com/1165457065 ... ge3-uOCGIw#
Mike
https://picasaweb.google.com/mkarlin.ne ... directlink
Dzwonek
https://picasaweb.google.com/JoannaZdon ... uzUh5vagwE#
GosiaB
https://picasaweb.google.com/1029287325 ... SOwackiRaj
Ostatnio zmieniony 23 czerwca 2011, 13:48 przez MarzenaP, łącznie zmieniany 3 razy.
Mike

Post autor: Mike » 15 czerwca 2011, 17:06

MarzenaP pisze:ale jak Sonia sięgnęła do plecaka,żeby dać im coś do jedzenia ruszyły na nią takim szturmem, że musiała ratować się ucieczką
Załączniki
DSC_2997a.jpg
(113.32 KiB) Pobrany 1359 razy
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 15 czerwca 2011, 18:28

MarzenaP pisze:jak Sonia sięgnęła do plecaka,żeby dać im coś do jedzenia ruszyły na nią takim szturmem, że musiała ratować się ucieczką
jak to mówią: nie rób nikomu dobrze, a nie będzie ci źle :8p:

zdjęcie spieprzającej aż się kurzy Soni, zdecydowanie należeć będzie do moich ulubionych :ha:

a poważnie: dzieciaki dzielnie się spisały! prawie tak dzielnie jak Wy, staruszkowie :D
nie ukrywam, że zazdroszczę :)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 15 czerwca 2011, 18:38

gratulacje dla całej gromadki

teraz zdradźcie kto bawił się lepiej wapniaki czy następne pokolenie :twisted:

zdjęcia piękne - muszę się tam wybrać
sonia może zaczniesz trenować biegi, nieźle Ci to wychodzi
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Elizz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 469
Rejestracja: 19 lipca 2009, 13:49

Post autor: Elizz » 15 czerwca 2011, 18:39

fajna wycieczka i fotki, mam tylko nadzieję, że dzieciaki nie musiały się za Was za bardzo wstydzić ;)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 15 czerwca 2011, 18:59

Cieszę się bardzo, że wyjazd się udał, bo od początku bardzo Wam kibicowałam :)

O ile dobrze rozumiem - wielkiego Sokola nie przeszliście, prawda? (Ja bym nie przeszła :()

Sonia, Ty chyba turbodoładowanie miałaś, aż Ci jakiś biały dym leci spod lewej stopy :lol: ;)

A do Raju to i ja chcę, bo czeka mnie jeszcze nie dokończona trasa brzegiem Hornadu i Tomasovsky Vyhlad.

Gratuluję wszystkim serdecznie i mam nadzieję, że takie wielopokoleniowe, rodzinne wycieczki staną się tradycją naszego forum :)
Ostatnio zmieniony 15 czerwca 2011, 20:26 przez Dżola Ry, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 15 czerwca 2011, 19:29

No, no, całkiem nieźle Sonia sobie radzi, jak to Jola napisała,,,,
Jola R pisze:Sonia, Ty chyba turbodoładowanie miałaś, aż Ci jakiś biały dym leci spod lewej stopy :lol:
:twisted: :twisted: :twisted: to mnie ubawiło do łez. Brawo za to, że się nie dałaś ;)
Przeszliście fajne trasy, pogoda dopisała,,,cóż więcej sobie można zamarzyć. Wszystkim gratuluję udanego weekendu ze swoimi pociechami
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
sonia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 222
Rejestracja: 02 lipca 2010, 13:06

Post autor: sonia » 15 czerwca 2011, 19:37

łoł nie wiedziałam,że mam takiego speeda;-0, aż mi grzywkę rozwiało;-))
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 15 czerwca 2011, 20:37

Dżola pisze:Sonia, Ty chyba turbodoładowanie miałaś, aż Ci jakiś biały dym leci spod lewej stopy
Sonia takiego speeda dostała, że zastanawiałam się czy nie zostawi swoich dzieci i mnie bez środka transportu - na szczęście dała mi kluczyki od samochodu :)
adamek pisze:teraz zdradźcie kto bawił się lepiej wapniaki czy następne pokolenie
Adam wiadomo kto - nie trzeba pisać :lol:

MarzenaP - fajna relacja :brawo:
ale było super - trzeba to powtórzyć :spoko: - wielkie :brawo: dla Naszego Generała Ani za tak cudowne 3 dni :)
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Awatar użytkownika
eska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2011, 12:32

Post autor: eska » 15 czerwca 2011, 21:22

Marzenka
zapomniałaś o mnie :cry: Ja też byłam z Wami :cry: Proszę o dopisanie do listy :)
"..błogosławieni, którzy poznali smak przygody, albowiem oni wiedzą co to wolność, i co to radość życia..."
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 15 czerwca 2011, 21:45

:brawo: Za relacje Marzenko pierwsze koty za płoty:)
Oczywiście z mojej strony uważam ,że ja bawiłam sie swietnie szkoda tylko ,że opuściłam ten romski spid Soni,ale może Sonia jak Cię poprosze to mi kiedyś go na żywca zapodasz:)
Ognisko super bo mieliśmy pokaz jak nie stawiać namiotów,dobrze ze nasze dzieciaki sa takie sprawne i same sobie je rozłożyły bez pomocy słowackich starszych kolegów:)
...
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Re: 10-12 czerwiec Słowacki Raj z nastoletnimi dziećmi

Post autor: Iw-ona » 15 czerwca 2011, 21:47

Niedziela- Wąwóz Piecky - pogoda dopisała na popasach można się było opalać.

Owszem można nawet spalić sie było na raczka
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 15 czerwca 2011, 22:40

no - to stawianie namiotu to było mistrzostwo świata. Nasze dzieci same sobie poradziły a tu 4 chopa walczyło ze 20 minut, aż w końcu GS-y im ten namiot postawiły, bo do dziś by go rozkładali :lol: :lol: :lol:
Co do wrażeń dzieci - wystarzy to:
Jak powiedziałem Gosi, że w sobotę będziemy chodzić dłużej niż w piątek, to zareagowła: :jupi: a mnie "scenka opadła" :suprajs: :shock:
I ani razu nie było: "daleko jeszcze?" :lol:
Romską osadę skwitowała: "po Słowackim Raju jest hinduskie piekło" :lol:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 15 czerwca 2011, 22:49

Grochu pisze:Jak powiedziałem Gosi, że w sobotę będziemy chodzić dłużej niż w piątek, to zareagowła: :jupi: a mnie "scenka opadła" :suprajs: :shock:
I ani razu nie było: "daleko jeszcze?" :lol:
Romską osadę skwitowała: "po Słowackim Raju jest hinduskie piekło" :lol:
Fajna jest Gosia!
A na zdjęciu trudno ją poznać - śliczna panienka! (nie obrazi się za to archaiczne określenie? ;) )
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 16 czerwca 2011, 0:21

Dżola pisze:(nie obrazi się za to archaiczne określenie? )
Nie wiem. Jak i nie wiem jak to jest po "ichniemu" teraz.....może wolę nie wiedzieć :twisted:
Tak czy siak - możesz ją sama osobiście spytać pojutrze :)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
ODPOWIEDZ