15-17 kwietnia - resztki krokusów w Chochołowskiej

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

15-17 kwietnia - resztki krokusów w Chochołowskiej

Post autor: Zrzęda » 18 kwietnia 2011, 16:55

W zasadzie nie lubię pisać, ale co tam, niech stracę, może ktoś zechce przeczytać :)

No więc było tak:
Piątek – przedpołudniowe spotkanie w Zakopcu, kawkowanie, śniadankowanie, busik i w dolinkę, hej!
Skład osobowy: Paweld, gand, Natalia, Zrzęda.
Siwa Polana wita nas jakoś tak siwo: chmury, mgły, spadający za kołnierz śnieg, początki odwilży. Na szczęście im dalej w dolinę, tym ładniej (w sensie: bielej). Troszkę zmartwił nas ten lawinowy trzeci stopień, ale to przecież dopiero piątek, więc pełni optymizmu, zakładamy, że będzie lepiej.
Polana Chochołowska, oczywiście cała w krokusach, tyle, że nie było ich widać, bo się przed nami pochowały, podobnie zresztą jak inne widoki ;) Nie to nie, poradzimy sobie bez widoków i bez krokusów.
Do schroniska doszliśmy głodni i mokrzy (bo po drodze bałwany, zaspy, śnieżki i takie tam…), no i tak jakoś dzień nam zleciał…
Sobota – wciąż „trójka” bez widoków na zmiany, więc zapada jedyna możliwa w tej sytuacji decyzja: Grześ, a dalej się zobaczy. Pogoda całkiem przyjemna: bezwietrznie, od czasu do czasu pojawia się słońce, ale szlak ledwie przetarty, zwłaszcza po dojściu do kosówki.
Na Grzesiu widoki nie tyle były, co raczej tylko bywały. Mgły i chmury nie za bardzo dały nam się napatrzeć na Rakoń, a co dopiero dalej. Jednak z tego co dało się wypatrzeć, wynikało, że szlak nieprzetarty, a na przełęczach niezbyt fajne nawisy. Na zastanawianiu się co dalej, spędziliśmy trochę czasu, obserwując jednocześnie, jak walczą z Rakoniem nasi trzej poznani chwilę wcześniej znajomi – ruszyli w mgłę, z zamiarem dojścia na Wołowiec i zejścia zielonym do doliny (dwoje z tej trójki nie miało nawet raków). Kiedy wieczorem, w schronisku opowiedzieli nam trochę o tej trasie – przestałam żałować, że my skończyliśmy swoją przygodę na Grzesiu :D
A nasza droga w dół z Grzesia była już nieco mnie przyjemna niż w górę, bo na szlaku zrobiło się dosyć tłoczno. W ciągu 1,5-godzinnego zejścia minęły nas trzy (!) zorganizowane wycieczki, prowadzone przez przewodnika, i sporo niezorganizowanych spacerowiczów, których w sumie też zebrałoby się jeszcze na dwie wycieczki :D Momentami było wręcz krupówkowato, co w połączeniu z koniecznością przedzierania się przez zasypaną śniegiem kosówkę, było dość irytującym przeżyciem. Nie obyło się naturalnie bez drobnej akcji ratunkowej po moim utknięciu w kosówce – ratował mnie przypadkowy, miły pan, bo moi towarzysze wycieczki zniknęli gdzieś we mgle… (ech, zatęskniło mi się za Grochem i jego opiekuńczym podejściem do kobiet na szlaku) Ale dobra, w końcu nie jestem pamiętliwa… :P
No i co Wam tu jeszcze napisać? Sobotnie popołudnie było czasem pożegnań – część ekipy ruszyła do schroniska pod Ornakiem, część została na Polanie, grzebiąc kijkami w śniegu i odkupując kwiatki.
A niedziela? Czas powrotów – np. mojego do domu, wiosny w dolinę, krokusów na polanę…

To samo w obrazkach:
https://picasaweb.google.com/1167047805 ... OwskaGrzes#

zdjęcia ganda:
https://picasaweb.google.com/1073087911 ... oir9ejw8gE#
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2011, 17:44 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 3 razy.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Elizz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 469
Rejestracja: 19 lipca 2009, 13:49

Post autor: Elizz » 18 kwietnia 2011, 17:50

Zrzędo, fajna relacja i fotorelacja na Picasie tyż :)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 18 kwietnia 2011, 18:22

Bardzo mi się podoba relacja i podpisy pod zdjęciami! Super! :D :brawo:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 kwietnia 2011, 19:25

Zrzęda pisze: może ktoś zechce przeczytać
Ja przeczytałam z chęcią i z przyjemnością obejrzałam fotorelację.
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 18 kwietnia 2011, 19:27

Zrzęda pisze:zatęskniło mi się za Grochem i jego opiekuńczym podejściem do kobiet na szlaku
a ja,a ja????? przecież nie odstępowałyśmy się na krok i wspólnie pomocne sobie byłyśmy :)!!!
Fajna relacja Lucynko,a ten bałwan Twojego wykonania to dopiero super sprawa!!!!!!
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 18 kwietnia 2011, 21:33

Jola R pisze:podpisy pod zdjęciami! Super!
powstały wcześniej niż relacja i w pierwotnej wersji miały robić za całą relację :)
Otylia pisze:a ja,a ja?????
oj, brakowało mi Ciebie na Grzesiu! :)
Otylia pisze:a ten bałwan Twojego wykonania to dopiero super sprawa!
no i te uszy! nikt nie potrafi docenić jego uszu! :lol:
Ostatnio zmieniony 18 kwietnia 2011, 21:34 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 1 raz.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 18 kwietnia 2011, 21:33

Zrzęda pisze:W zasadzie nie lubię pisać, ale co tam, niech stracę,
Nic nie straciłaś, relacja sama się czyta świetnie i mogę z przyjemnością przyznać Ci znaczek Joli R :olaboga: , a tak bez żartów jest super. Misio-bałwanek, bo chyba z tymi uszkami przypomina nieco misia :zoboc: czyżby już się obudził ze snu zimowego :?:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 18 kwietnia 2011, 21:40

Zrzęda pisze:no i te uszy! nikt nie potrafi docenić jego uszu!
Bardzo popularny gatunek w naszych stronach :)
Ten upolowany 8 marca 2009

Obrazek
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 18 kwietnia 2011, 21:44

no piękny!!! wygląda jak rodzic mojego bałwanka :lol: :lol: :lol:
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 18 kwietnia 2011, 21:51

Zrzęda pisze:no piękny!!! wygląda jak rodzic mojego bałwanka :lol: :lol: :lol:
No chwileczkę! Ten plaskaty nos to na pewno nie po naszym tatusiu (tudzież mamusi) :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 18 kwietnia 2011, 21:58

Jola R pisze:
Zrzęda pisze:no piękny!!! wygląda jak rodzic mojego bałwanka :lol: :lol: :lol:
No chwileczkę! Ten plaskaty nos to na pewno nie po naszym tatusiu (tudzież mamusi) :lol: :lol:
no ale chyba nie po mnie!!! :ha:
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 18 kwietnia 2011, 22:02

Zrzęda pisze:no ale chyba nie po mnie!!!
:ha: :ha: :ha: :ha: :ha:
Paweld

Post autor: Paweld » 18 kwietnia 2011, 23:09

Lucyno Tobie i Piotrkowi dziękuję za miłe chwile spędzone na szlaku.
Poniżej link do moich zdjęć
https://picasaweb.google.com/paweld1978 ... 517IV20111#
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 19 kwietnia 2011, 7:39

Zrzęda - fotorelacja jest super :spoko:
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 19 kwietnia 2011, 10:28

Gratuluję udanego wypoczynku :)
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
ODPOWIEDZ