11 lipca, Szpiglasowy Wierch
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
11 lipca, Szpiglasowy Wierch
Mój nieśmiały debiut w Tatrach Wysokich. Moje pierwsze łańcuchy
Trasa: z Palenicy Białczańskiej przez Dolinę Roztoki do Doliny Pięciu Stawów, na Szpiglasowy i stamtąd w dół do Morskiego Oka.
Co tu będę dużo pisać, i tak wolicie oglądać, nie?
http://picasaweb.google.pl/lady.lucy75/ ... ierchIDPSP#
PS.
Przy okazji dodam, że gdyby nie forum, a zwłaszcza fotorelacja JoliR, mój wypad na Szpiglasowy pewnie jeszcze by trochę poczekał. Dzięki!
Trasa: z Palenicy Białczańskiej przez Dolinę Roztoki do Doliny Pięciu Stawów, na Szpiglasowy i stamtąd w dół do Morskiego Oka.
Co tu będę dużo pisać, i tak wolicie oglądać, nie?
http://picasaweb.google.pl/lady.lucy75/ ... ierchIDPSP#
PS.
Przy okazji dodam, że gdyby nie forum, a zwłaszcza fotorelacja JoliR, mój wypad na Szpiglasowy pewnie jeszcze by trochę poczekał. Dzięki!
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Szpiglasowy Wierch
Tak później większość ma :>Dzwonek pisze:a potem to już się zatraciłam...
Gratuluję debiutu i do zobaczenia na szlaku
O jejku! Jak miło być inspiracją dla Twojego debiutu!Zrzęda pisze:Przy okazji dodam, że gdyby nie forum, a zwłaszcza fotorelacja JoliR, mój wypad na Szpiglasowy pewnie jeszcze by trochę poczekał. Dzięki!
Czuję się zaszczycona!
Szczerze mówiąc chętnie bym jednak poczytała o Twoich wrażeniachZrzęda pisze:Co tu będę dużo pisać, i tak wolicie oglądać, nie?
no własnie, bo tak w ogóle to debiutowałam na StarobociańskimElizz pisze:no no, ale mowa o debiucie w Wysokich byłaK4R pisze:Mój debiut to Giewont
Cóż - jak powiem, że rewelacja, to zabrzmi banalnie.Jola R pisze:zczerze mówiąc chętnie bym jednak poczytała o Twoich wrażeniach
Tak naprawdę, to spodziewałam się czegoś znacznie gorszego, zwłaszcza że upał tego dnia przekraczał 30 stopni.
Łańcuchy okazały się tylko miłym urozmaiceniem. Dzięki nim szybko i bez zmęczenia znalazłam się na górze, zdziwiona, że to już
Dotąd myślałam, że wolę Tatry Zachodnie, ale po ostatniej wyprawie na Ornak, trochę mi się ich odechciało - poznałam trasę, której na pewno nie powtórze, bo jest obrzydliwa! Z Chochołowskiej przez Przełęcz Iwaniacką. Nie czułam żadnej przyjemności z wędrowania, co zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Ponura (do przełęczy) strasznie męcząca trasa. Do tego upał i roje much. Te muchy będą mnie prześladować dłuuuugo - nie dało się stanąć, zjeść, odwrócić, bo wszędzie muchy, muchy, muchy... brrrr!
Natomiast trasę na Szpiglasowy będę wspominać najlepiej i na pewno ją kiedyś powtórzę.
Naprawdę bałam się tego Szpiglasowego, choć znajomi mnie tam ciągnęli, ale dopiero po obejrzeniu Twoich fotek, stwierdziłam, że przecież nie wygląda na to, by było się czego baćJola R pisze: O jejku! Jak miło być inspiracją dla Twojego debiutu!
Czuję się zaszczycona!
W ogóle, możesz się śmiać, ale teraz zatęskniłam za Rysami - wiesz dlaczego? hihihi... Tak oto, dorobiłaś się fanki
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Myśłałem, że to tylko mnie te muchy, tam tak atakowały :):)Zrzęda pisze:ale po ostatniej wyprawie na Ornak, trochę mi się ich odechciało - poznałam trasę, której na pewno nie powtórze, bo jest obrzydliwa! Z Chochołowskiej przez Przełęcz Iwaniacką. Nie czułam żadnej przyjemności z wędrowania, co zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Ponura (do przełęczy) strasznie męcząca trasa. Do tego upał i roje much. Te muchy będą mnie prześladować dłuuuugo - nie dało się stanąć, zjeść, odwrócić, bo wszędzie muchy, muchy, muchy... brrrr!
trasa na Ornak faktycznie paskudna...przynajmniej do wejścia w kosówke, potem juz jest lepiej...
a kiedy byłaś na Ornaku??którego dnia??
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
12 lipcaninik pisze:a kiedy byłaś na Ornaku??którego dnia??
duchota była tego dnia ogromna, więc muchy rozdrażnione, fuj, wciąż słyszę to bzycznie pchające się do oczu, uszu, brrr
ale widoki i tak bajkowe: http://picasaweb.google.pl/lady.lucy75/ ... odnieOrnak#
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Zrzęda debiut pierwsza klasa
tak trzymać
pozdrówka
tak trzymać
pozdrówka
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480