3-4.06. Mała Fatra w deszczu i mgle... oraz na stonkę
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
o dzieki za pomocne info.
mapka świetna
mapka świetna
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
głowy nie dam, ale chyba ta mapa internetowa bazuje na shocarcie właśnie (albo odwrotnie , tak więc do planowania w domu jest bardzo dobra (w teren oczywiście mniej, bo trudno sobie drukować mapę na kartkach )
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Jeszcze Cie troszke pomęcze Pudelku ale odnośnie pewnej cześci szlaku, moze bedziesz no świeżo miał jakieś info odnośnie odcinka z Sedlo Medzirozsutce do Veky Rozsutec, bo od 1 października do 30 czerwca odcinek jest ponoć zamknięty dla ruchu turystycznego. Jestem ciekaw czy możana tam smigać czy odpuścić, chodzi mi o ewentualnych mundurowych lub innych którzy mogą sie doczepić z tego tytułu
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
według moich informacji to do 15 czerwca (tak pisze choćby w tej internetowej mapie). Czy można śmigać... w tamtym roku szedłem zamkniętym szlakiem w Niżnych Tatrach - generalnie nie mieliśmy wyboru, bo dopiero po wdrapaniu się na przełęcz była tabliczka o zamknięciu szlaku. Żeby w ogóle dojść przed zmrokiem i nie nadrabiać niewiadomo ile poszliśmy tym zamkniętym, z duszą na ramieniu. Nie spotkaliśmy nikogo, ale obawy były...
tutaj jest trochę inna sytuacja - po pierwsze miejsce jest bardzo popularne (zwłaszcza wśród Polaków, którzy lubią zbaczać ze szlaków w PN - nie ma też raczej co się tłumaczyć, że szliśmy tędy, bo inaczej nie dojdziemy przed zmrokiem do schroniska itp.. Zatem szansa, że tam ktoś będzie z pokutą jest mała, ale chyba większa niż w Niżnych.
Nie mniej do 15-go tylko parę dni, więc można poczekać
tutaj jest trochę inna sytuacja - po pierwsze miejsce jest bardzo popularne (zwłaszcza wśród Polaków, którzy lubią zbaczać ze szlaków w PN - nie ma też raczej co się tłumaczyć, że szliśmy tędy, bo inaczej nie dojdziemy przed zmrokiem do schroniska itp.. Zatem szansa, że tam ktoś będzie z pokutą jest mała, ale chyba większa niż w Niżnych.
Nie mniej do 15-go tylko parę dni, więc można poczekać
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
będe w rejonie małej fatry jutro z odłożeniem na inny termin może być ciezko
w planach rodzinnie miałem sie pokrecic w skalistych wąwozach diery ale strasznie ciagnie mnie w góre a najbliżej własnie jest Rozsypaniec.
jeszcze tylko persfazja siłowa na reszte członkow i powinno byc dobrze tylko boję się tej pokuty
w planach rodzinnie miałem sie pokrecic w skalistych wąwozach diery ale strasznie ciagnie mnie w góre a najbliżej własnie jest Rozsypaniec.
jeszcze tylko persfazja siłowa na reszte członkow i powinno byc dobrze tylko boję się tej pokuty
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
persfazje nie pomogły do tego przyniosły katastrofalne skutki ogólna klapa
ale za to stoi otworem nastepny możliwy termin.
jedno jest pocieszające że rozsypaniec bedzie mozna "w niedalekiej przyszłości" zaliczyć bez pokuty
ale za to stoi otworem nastepny możliwy termin.
jedno jest pocieszające że rozsypaniec bedzie mozna "w niedalekiej przyszłości" zaliczyć bez pokuty
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
biorąc pod uwagę narodowości osób kręcących się ogólnie po Fatrze, to przytłaczającą większość stanowią Polacy. I własnie z powodu popularności odczekałbym, to nie zarośnięty, boczny szlak w Niżnych Tatrachkristo pisze:że nawet w tym terminie szczyt jest licznie odwiedzany przez turystów i to różnych narodowości
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
"Dalej trasa wiedzie (1 godz. 30 min) stromo wzdłuż czerwonego szlaku na Veľký Rozsutec. Należy pamiętać, że od 1 października do 30 czerwca odcinek jest zamknięty dla ruchu turystycznego, o czym informują m.in. tabliczki na drzewach."
cytat z http://przewodnik.onet.pl/1251,1824,143 ... tykul.html
to samo wyczytałem empiku o małej fatrze wydawnictwo bezdroża.
oszukuja na każdym kroku dzieki panowie za cenne informacje
cytat z http://przewodnik.onet.pl/1251,1824,143 ... tykul.html
to samo wyczytałem empiku o małej fatrze wydawnictwo bezdroża.
oszukuja na każdym kroku dzieki panowie za cenne informacje
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
późno bo późno, ale dorzucam filmik z grani - taki mieliśmy wiaterek i z piękną widocznością
http://www.youtube.com/watch?v=T0qmKHUKRoI
i, dla odmiany, klimat z Chaty pod Chlebom
http://www.youtube.com/watch?v=huHeJB3-mhQ
http://www.youtube.com/watch?v=T0qmKHUKRoI
i, dla odmiany, klimat z Chaty pod Chlebom
http://www.youtube.com/watch?v=huHeJB3-mhQ
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
oba klimaty
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Właśnie wróciłem z Małej Fatry i byłem w chacie pod Chlebem , na stryszku zmieniło się tylko wejście ,ale warunki dalej uzależnione są od warunków na dworze , było gorąco więc na stryszku było około 60 stopniPudelek pisze:ale wysłano nas na strych (klasyczne wejście po drabinie) - w porządku, tyle że nie wszyscy wzięli cieplejsze śpiwory, a było tam zdecydowanie chłodniej.
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
No nie dogodzisz, jednym za zimno, innym za gorącoRebel pisze:Właśnie wróciłem z Małej Fatry i byłem w chacie pod Chlebem , na stryszku zmieniło się tylko wejście ,ale warunki dalej uzależnione są od warunków na dworze , było gorąco więc na stryszku było około 60 stopniPudelek pisze:ale wysłano nas na strych (klasyczne wejście po drabinie) - w porządku, tyle że nie wszyscy wzięli cieplejsze śpiwory, a było tam zdecydowanie chłodniej.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Taka juz nasza natura , ja mialem to szczęście w przeciwieństwie do Pudelka że spać tam nie musiałem tylko zdjęcie tam zrobiłem było jak nie przymierzając w ...łaźniDarek pisze:No nie dogodzisz, jednym za zimno, innym za gorąco
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
tam wcale nie było źle, bardzo klimatycznie - problem był taki, że najpierw mailowo poinformowano nas, że będzie nocleg w środku (niekoniecznie w pokoju, ale w jadalni), więc część osób wzięła śpiwory "schroniskowe", a potem wyskoczył ten strych. Ogólnie to dali radę, bo jak się tam przeniosło kilkudziesięciu imprezowiczów to od razu było cieplej
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"