30.05 -Ostatni dzwonek na majówke w górach - Pieniny, Wysoka

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

30.05 -Ostatni dzwonek na majówke w górach - Pieniny, Wysoka

Post autor: Kovik » 31 maja 2010, 22:32

Plany, plany, plany. Zbierałem się z wiosennym wypadem w góry ponad miesiąc. Na początku miałem uderzyć w Bieszczady, później majaczyła mi Babia Góra. Weekendy majowe też pogodą nie rozpieszczały. W pewnym momencie zrobiło się ładnie śniegi w większości ustąpiły więc Tatry Zachodnie będą ok. Ale nie doopa zbita śnieg znowu spadł. Więc postanawiam jechać w Pieniny, tam jeszcze nie byłem. Jak to mawiał mój szef kompanii z wojska „choćby skały srały i g(.)wna z nieba leciały” ostatni weekend maja będzie górzysty. Mam kompana do podróżny więc wyjeżdżamy w niedzielę rano o 3.30. Z każdą godziną podróży niebo się rozjaśnia i gdy jesteśmy w Jaworkach na parkingu jest ładnie i bezchmurnie. Po krótkich przygotowaniach zaczynamy wędrówkę w Wąwozie Homole. Szlak jest dość śliski i błotnisty. W moich odczuciach ten metal co jest tam zainstalowany odbiera cały urok temu miejscu. Po drodze spostrzegamy fajną skałę, która będzie dobrym miejscem na „wspin”. Po kilkunastu minutach zabawy ruszamy dalej. Weszliśmy do lasu pod szczytem gdzie zrobiło się bardziej stromo. Na rozstaju dróg mała zagwozdka, w którą stronę teraz. Na tabliczkach nie ma odpowiedniego kierunku. Mapa pokazuje że szlaku na szczyt nie ma jest tylko ścieżka. Więc skręcamy w lewo. Wg mapy trzeba iść wzdłuż granicy lasu i następnie „granią” na szczyt. Doszliśmy do słupków granicznych więc to pewnie grań. Kierujemy się w prawo w stronę szczytu. Po mało widocznej ścieżce dochodzimy do skalnej ściany. To na pewno nie jest dobra droga ale widać barierki na górze – przecież się nie wrócimy. „Wspinaczka” po raz drugi. W końcu osiągamy szczyt jesteśmy sami przez ok. pół godziny. Potem dochodzą pierwsi turyści dnia dzisiejszego. Nad Słowacją wiszą ciężkie chmury, w oddali słychać grzmoty więc powoli się zbieramy do zejścia. Postanawiamy nie wracać tą sama drogą. Najpierw szlakiem niebieskim na Durbaszkę, potem zahaczyliśmy o Wysoki Wierch i szlakiem koloru żółtego (choć mało tych znaczków było widać) schodzimy do Szachtowej. Wypad uważam za udany. Trafiliśmy w okno pogodowe i zdobyłem kolejny szczyt do KGP. Zostało mi już ich tylko 25 :D


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


WIĘCEJ ZDJĘĆ TUTAJ: http://picasaweb.google.com/robson245/P ... AKIMAJ2010#
Ostatnio zmieniony 01 czerwca 2010, 20:28 przez Kovik, łącznie zmieniany 4 razy.
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 01 czerwca 2010, 9:41

Pięknie :) , masz racje te metalowe udogodnienia źle się komponują z Wąwozem i pięknymi widokami.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 01 czerwca 2010, 12:15

Za to żabka się komponuje bardzo dobrze ;)
Mam pytanko te fotki z ręcznymi wspinami bez zabezpieczen to tak do samej góry ?
Czy weszliście tam jakąś inną normalaną pieszą drogą :)
Pytam bo nie znam tych terenów.
Cudowne widoki i śliczne panoramy zrobiłeś :spoko:
Pozdrawiam
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2010, 12:44

heathcliff rzeczywiście ta żaba ekstra.Kovik  :spoko:
Dość dawno przeszedłem ten wąwóz i chyba wtedy nie było tych metali...
Fajną pogodę mieliście :) .
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 01 czerwca 2010, 12:53

laynn pisze:Dość dawno przeszedłem ten wąwóz i chyba wtedy nie było tych metali...
Wcześniej były drewniane, o ile dobrze pamiętam. Pięknie wyglądały (szczególnie w porównaniu z obecnym rusztowaniem :( )

Fajna trasa, znam ją tylko częściowo. Polecam też bardzo Sokolicę.

Piękne niebo uchwyciłeś na zdjęciach :brawo:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 czerwca 2010, 13:01

Jola R pisze:Wcześniej były drewniane, o ile dobrze pamiętam. Pięknie wyglądały (szczególnie w porównaniu z obecnym rusztowaniem :( )
Czyli dobrze kojarzyłem, zresztą chwilę...
Obrazek
no właśnie tak mi się kojarzyło i tu ja na zdjęciu(pożyczone od kolegi z galerii) jesienią 2007r.
Awatar użytkownika
Ardaryk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 328
Rejestracja: 01 stycznia 2010, 23:00

Post autor: Ardaryk » 01 czerwca 2010, 13:04

Kovik fajna wycieczka, pogoda dopisala, pozazdroscic :)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 01 czerwca 2010, 16:27

Fajna trasa,pogoda wprost wymarzona jak na ostatnie dni.Gratuluję pieknych zdjęć,a zwłaszcza te panoramki są extra.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 01 czerwca 2010, 17:01

heathcliff pisze:Mam pytanko te fotki z ręcznymi wspinami bez zabezpieczen to tak do samej góry ?
nie nie tam zaraz nad głową jest dość pokaźna przewieszka jak dla nas nie do pokonania a do góry wszedłem bokiem - można nawet na stojąco. Wspinaczka tylko na potrzeby zrobienia zdjęć
Jola R pisze:Piękne niebo uchwyciłeś na zdjęciach
to piękne niebo to robota szarej połówki
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 01 czerwca 2010, 17:04

Kovik pisze:to piękne niebo to robota szarej połówki
:?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 01 czerwca 2010, 17:07

Jola R pisze::?: :?: :?:
filtr szaropołówkowy
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 02 czerwca 2010, 0:04

Fajny wypad, świetne widoki
ja się zbieram w Pieniny już dłuuugo, chyba muszę w końcu wyskoczyć;)
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 czerwca 2010, 8:12

Pozdrowienia dla Canonowiczów ! ;)
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 09 czerwca 2010, 21:07

dorzucam dla zainteresowanych film z wyjazdu

http://www.youtube.com/watch?v=wtTdvF1gyJ0
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Iwon

Post autor: Iwon » 09 czerwca 2010, 22:22

Pokonywałam tą trasę kilkakrotnie latem i zimą , ale nie miałam tyle szczęścia do pogody i widoczków co Wy.
Foty piękne .
Nie próbowaliście żaby całusem odmienić ;)
ODPOWIEDZ