Aiguille du Midi

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2009, 8:26

AniaŻ pisze:Alpy wydają się dla mnie poza zasięgiem. Przynajmniej narazie.
Nie zarzekaj się, ludzie tam jeżdżą na narty i napić się piwa :) Trzeba tylko zorganizować dojazd. Jak się okazuje, są ludzie (nawet z własnym autem), którzy chętnie by się podzielili kosztami podróży (wychodzi taniej np. kilka dni w Zakopie).
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2009, 8:49

igi pisze: Nie zarzekaj się, ludzie tam jeżdżą na narty i napić się piwa :) Trzeba tylko zorganizować dojazd. Jak się okazuje, są ludzie (nawet z własnym autem), którzy chętnie by się podzielili kosztami podróży (wychodzi taniej np. kilka dni w Zakopie).
Nie zarzekam się. ( jak pokonam strach i przeżyję kilkuwyciągową drogę w Tatrach to wybiorę się na jakiś alpejski szczyt. Auto jest, Partycja dołoży się do paliwa i siup ;) ). Spasiba balszoje.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2009, 9:17

AniaŻ pisze:jak pokonam strach i przeżyję kilkuwyciągową drogę w Tatrach to wybiorę się na jakiś alpejski szczyt
Aaa to tak trzeba było mówić, Koleżanka po prostu nie chce jechać w Alpy trekingowo, ino łoić kuluary i inne grzędy lufiaste :D
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 22 kwietnia 2009, 9:22

Niekoniecznie: wielowyciagówki jak w przypadku Aig. du Midi można rozumieć też nieco inaczej ;) Ale wtedy u nas można w sumie tylko na Skrzycznem, Szrenicy, Kasprowym...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2009, 9:24

igi pisze: Aaa to tak trzeba było mówić, Koleżanka po prostu nie chce jechać w Alpy trekingowo, ino łoić kuluary i inne grzędy lufiaste :D
Na piwo chłodzone pite w towarzystwie - jakie tam lufy i kuluary :>
jck pisze:Niekoniecznie: wielowyciagówki jak w przypadku Aig. du Midi można rozumieć też nieco inaczej ;) Ale wtedy u nas można w sumie tylko na Skrzycznem, Szrenicy, Kasprowym...
Słusznie. Alpy myślę na początek jednak "wyciągowo" i trekingowo.
Pati

Post autor: Pati » 22 kwietnia 2009, 11:09

AniaŻ pisze:Nie zarzekam się. ( jak pokonam strach i przeżyję kilkuwyciągową drogę w Tatrach to wybiorę się na jakiś alpejski szczyt. Auto jest, Partycja dołoży się do paliwa i siup ). Spasiba balszoje.
Plan popieram !!! :D :D :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2009, 13:05

jck pisze:Ale wtedy u nas można w sumie tylko na Skrzycznem, Szrenicy, Kasprowym...
Czantoria ma jeden ale za to dłuuugi wyciąg :) No i potem trzeba jeszcze przeżywcować kawałek z Żywca na Radegasta ;)
AniaŻ pisze:Na piwo chłodzone pite w towarzystwie - jakie tam lufy i kuluary :>
Znaczy się full profesjonalizm w każdym calu :D
Partycja pisze:Plan popieram !!! :D :D :D
Dacie wcześniej znać, mam nadzieję? :)
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 23 kwietnia 2009, 8:47

igi pisze:Trzeba tylko zorganizować dojazd. Jak się okazuje, są ludzie (nawet z własnym autem), którzy chętnie by się podzielili kosztami podróży (wychodzi taniej np. kilka dni w Zakopie).
Przydałby się ktoś kto ma własny autobus, wtedy taki wyjazd byłby prawie za darmochę :)
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2009, 11:27

Mariusz pisze:Przydałby się ktoś kto ma własny autobus, wtedy taki wyjazd byłby prawie za darmochę :)
Ja miałem busa, ale wbrew pozorom nie wychodzi tak tanio, bo koszt utrzymania dziada był duży, podział kasy był na 8 osób a spalanie większe niż np w kangurze (5 osób), niektóre parkingi też więcej kasują za busy. Jeżeli masz jeszcze większy bus, to niestety potrzebujesz już tacho, kierowcę na zmianę, krokodyle na drodze mogą zażądać licencji na przewóz osób, itd.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2009, 11:38

igi pisze:
Partycja pisze:Plan popieram !!! :D :D :D
Dacie wcześniej znać, mam nadzieję? :)
Eeee, patrząc po twoim avatarze - obawiam sie że możesz nie doczekać naszego wyjazdu. Ale telegram napewno poślemy, prawda Pati ?! :oczynoela:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2009, 11:50

AniaŻ pisze:Eeee, patrząc po twoim avatarze - obawiam sie że możesz nie doczekać naszego wyjazdu. Ale telegram napewno poślemy, prawda Pati ?! :oczynoela:
Eeee tam zaraz tragizujecie, trochę człowiek wyszczuplał na samym piwie i golonce, ale jeszcze do góry gdzie się wgramolę ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 kwietnia 2009, 6:40

igi pisze:trochę człowiek wyszczuplał
Trochę...? :oczynoela: :oczynoela:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2009, 22:19

...ale tam pięknie...muszę się tam wybrać :oki:
ODPOWIEDZ