Wlk.Racza 31.05-01.06.2008r.+Zdjęcia

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 czerwca 2008, 21:53

Królik pisze:Z dworca kolejowego PKP (tam gdzie dojeżdżają pociągi :twisted: ) do "Dworca Beskidzkiego" schroniska PTTK jest jakieś 30-40 minut na nogach.
To nie tragedia. Ale rozumiem, że tempem takim średnim, nie Mosorczyka.
Tak pytam...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 czerwca 2008, 21:56

Waldek pisze:Ale rozumiem, że tempem takim średnim, nie Mosorczyka.
Nie, to czas dla normalnych ludzi, Mosor szedłby pewnie poniżej 15 minut.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 czerwca 2008, 23:09

Królik pisze:Dokładnie Waldek. Z dworca kolejowego PKP (tam gdzie dojeżdżają pociągi :twisted: ) do "Dworca Beskidzkiego" schroniska PTTK jest jakieś 30-40 minut na nogach. Więc jeśli jest możliwość autem, to warto dojechać pod samo schronisko.
30-40 minut to czas lekko przesadzony. Szlakiem idę 20 minut bez względu czy czerwonym czy niebieskim, a najkrótszą drogą wyrabiam się w <15 minut. Waldkowi powinno by to właśnie tyle zająć... A owa najkrótsza droga to szlak niebieski, który przed Dworkiem Szwajcaria mija wyciąg orczykowy Beskidek, wzdłuż którego idzie dróżka pod samo schronisko... Szlak czerwony jest bardziej widokowy, ale idzie drogą maxi-okrężną...

Waldek pisze:To nie tragedia. Ale rozumiem, że tempem takim średnim, nie Mosorczyka.
Tak pytam...
Skoro mi zajmuje to kwadrans, to Mosorczyk podskoczyłby tam dwa razy, a ja nawet nie zdążyłbym pomyśleć... :lol:
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 12 czerwca 2008, 23:10

igi pisze:Mosor szedłby pewnie poniżej 15 minut.
14 minut 53 sek. :lol: :lol: :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 czerwca 2008, 23:22

:lol: :lol: :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 czerwca 2008, 1:57

Turystykon pisze:30-40 minut to czas lekko przesadzony. Szlakiem idę 20 minut bez względu czy czerwonym czy niebieskim, a najkrótszą drogą wyrabiam się w <15 minut. Waldkowi powinno by to właśnie tyle zająć... A owa najkrótsza droga to szlak niebieski, który przed Dworkiem Szwajcaria mija wyciąg orczykowy Beskidek, wzdłuż którego idzie dróżka pod samo schronisko... Szlak czerwony jest bardziej widokowy, ale idzie drogą maxi-okrężną...
Tu się z Tobą zgodzę, ja szedłem raz czerwonym raz niebieskim by troche połoić górki (mowa o niebieskim jeśli chodzi o łojenie :) ), ale ogólnie bardzo fajna trasa
ODPOWIEDZ