Dolina Gąsienicowa 7.06.2008

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 15:31

webak79 pisze:Wycieczka udana :) .
I to jest najważniejsze!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 15:41

Turystykon pisze:Zgadza się, że często tak bywa. Ja i tak podchodzę do tematu chmur i mgieł w Górach dość radośnie, gdyż uważam, że dobra widoczność jest piękna, ale przecież ta duża ilość mgieł i chmur to także prawdziwy urok Gór i jedno z wielu ich obliczy...

Masz racje! Mgały i chmury sprawiają niesamowity klimat, nadają góra jeszcze większego majestatu i tajemniczości. Można je wtedy postrzegać zupełnie inaczej niż zwykle.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 15:43

A i jeszcze zapomniałem.

Fajne foty Webak. Super zdjęcie na Doline Jaworzynki ! :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 15:50

Tyler pisze:Masz racje! Mgały i chmury sprawiają niesamowity klimat, nadają góra jeszcze większego majestatu i tajemniczości. Można je wtedy postrzegać zupełnie inaczej niż zwykle.
Dokładnie. Ja zwykle jak mam zamglone szczyty czy też grzbiety Gór uruchamiam swoją wyobraźnię i przenoszę się gdzieś w jakieś niestworzone światy, gdzie ponad mgłą są potężne Górzyska... ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 16:23

Turystykon pisze:
Tyler pisze:Masz racje! Mgały i chmury sprawiają niesamowity klimat, nadają góra jeszcze większego majestatu i tajemniczości. Można je wtedy postrzegać zupełnie inaczej niż zwykle.
Dokładnie. Ja zwykle jak mam zamglone szczyty czy też grzbiety Gór uruchamiam swoją wyobraźnię i przenoszę się gdzieś w jakieś niestworzone światy, gdzie ponad mgłą są potężne Górzyska... ;)

Rozumiem Cię! Mnie wtedy ogarnia jakieś przedziwne uczucie, które mnie wręcz obezwładnia. Tak jakbym się znalazł w zupełnie innym wymiarze, jak w baśniowym świecie.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 16:31

Tyler mam dokładnie tak samo..., jakoś w wyobraźnie wtedy te Góry wyolbrzymiam... ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 17:00

Tyler pisze:Fajne foty Webak. Super zdjęcie na Doline Jaworzynki ! :spoko:
Dziękuję,dziękuję :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 17:03

webak79 pisze:
Tyler pisze:Fajne foty Webak. Super zdjęcie na Doline Jaworzynki ! :spoko:
Dziękuję,dziękuję :D
:) W końcu to jedna z moich ulubionych Dolinek Tatrzańskich.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 17:08

Tyler pisze::) W końcu to jedna z moich ulubionych Dolinek Tatrzańskich.
Mnie też bardzo się podobała ale jak dla mojej małej córy to jeszcze trochę trudny szlak (żółty).
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 17:15

webak79 pisze:
Tyler pisze::) W końcu to jedna z moich ulubionych Dolinek Tatrzańskich.
Mnie też bardzo się podobała ale jak dla mojej małej córy to jeszcze trochę trudny szlak (żółty).
Oj drugą część tego szlaku daje się odczuć w nogach, a tytm bardziej dla małego dzieciaczka jest to męczące.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 22:11

webak79 pisze:Mieliśmy jechać tylko we dwoje ale jak to w życiu często bywa, nastąpiła zmiana planów i musieliśmy zabrać ze sobą 6-letnią córeczkę.
No właśnie, coś mi nie pasowało, jak informowałeś o planach na tą wycieczkę :D :D :D .

webak79 pisze:Zaparkowanie auta
Gdzie parkowaliście? Jeśli wzdłuż drogi, to jak wygląda opłata za parking?

webak79 pisze:Zaparkowanie auta i dojazd do Kuźnic taksówką za 3 zł. od osoby
Tu podziękuję za informację. Sam byłem tak trzy razy i nigdy nie dojeżdżałem tylko chodziłem na piechotę do Kuźnic. Przez to trzeba liczyć półgodziny na dojście i tyle samo na powrót. Ale rozumiem, że to ze względu na córkę.

webak79 pisze:Nie wiedząc jak wygląda zejście do Doliny Jaworzynki
Osobiście nie cierpię Jaworzynki właśnie ze względu na męczące i ostre zejście. Rozumiem, że jest wiele takich zejść, ale tego właśnie nie cierpię. Jakoś tak mi dziwnie na mózg siadło...

webak79 pisze:W Kuźnicach jesteśmy o 12:30,
Hmmm, to trochę wczas...

Widzę, że mimo deszczu, wycieczka była udana. Chmury też mają swój urok, pod warunkiem, że jeździ się w miarę często w góry. W innym przypadku można się trochę powkurzać.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2008, 23:46

Turystykon pisze:Tyler mam dokładnie tak samo..., jakoś w wyobraźnie wtedy te Góry wyolbrzymiam... ;)
:spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2008, 7:11

Waldek pisze:Gdzie parkowaliście? Jeśli wzdłuż drogi, to jak wygląda opłata za parking?
Zaparkowaliśmy przy rondzie wzdłuż drogi pod skocznię. Opłata za pierwszą godzinę 1 zł. Za każdą następną, rozpoczętą godz. 2 zł.
Waldek pisze:Osobiście nie cierpię Jaworzynki właśnie ze względu na męczące i ostre zejście.
Zgadzam się z Tobą. Zastanawialiśmy się z żoną czy wyszlibyśmy od tej strony z córką.
Waldek pisze:Hmmm, to trochę wczas...
Trochę wcześnie ale to przez pogodę. Trochę nas wystraszyła. ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2008, 9:23

webak79 pisze:Zaparkowaliśmy przy rondzie wzdłuż drogi pod skocznię. Opłata za pierwszą godzinę 1 zł. Za każdą następną, rozpoczętą godz. 2 zł.
To trzeba było zaparkować przy rondzie, ale z drugiej strony, za stacją w kierunku Łysej, tam jest za free :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2008, 9:27

igi pisze:To trzeba było zaparkować przy rondzie, ale z drugiej strony, za stacją w kierunku Łysej, tam jest za free :)
:shock:
"Polak mądry po szkodzie" :lol:
ODPOWIEDZ