Dolina Gąsienicowa 7.06.2008

[Anonymous]

Zaparkowaliśmy przy rondzie wzdłuż drogi pod skocznię. Opłata za pierwszą godzinę 1 zł. Za każdą następną, rozpoczętą godz. 2 zł.

To trzeba było zaparkować przy rondzie, ale z drugiej strony, za stacją w kierunku Łysej, tam jest za free

Na tyle godzin, to się opłacało.
Ja tam parkuję, gdzie najbliżej: na parkingu na ulicy Karłowicza, 15 PLN za dobę. Moim zdaniem opłaca się, jak idzie się w góry na kilka godzin.

Trochę wcześnie ale to przez pogodę. Trochę nas wystraszyła.

Rozumiem, jak się chodzi z małym dzieckiem. Dla dorosłego to inaczej, nawet większa przyjemność (parę razy mi się trafiło) .

[Anonymous]

Na tyle godzin, to się opłacało.

W sumie zapłaciłem chyba 11 zł.

Rozumiem, jak się chodzi z małym dzieckiem. Dla dorosłego to inaczej, nawet większa przyjemność (parę razy mi się trafiło) .

Dokładnie. Z dzieckiem jest całkiem inaczej.
6-letnie dziecko ma inną motywację do chodzenia po górach niż dorosły .

[Anonymous]

6-letnie dziecko ma inną motywację do chodzenia po górach niż dorosły .

To już nawet pisać nie trzeba, czyją motywacją się kieruje w takim przypadku .

[Anonymous]

To już nawet pisać nie trzeba, czyją motywacją się kieruje w takim przypadku

Dokładnie

[Anonymous]

Gratuluję tatrzańskiej rodzinnej wycieczki Macie dzielną córę

[Anonymous]

Gratuluję tatrzańskiej rodzinnej wycieczki Macie dzielną córę

Dziękuję