Mała Fatra 22.05.2008

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 11:44

Mooliczek pisze:Na szczycie jest też tabliczka upamiętniająca czyjąś śmierć, zastanawiam się, czy nastąpiła na szczycie, czy na podejściu... Coś wiecie na ten temat?
Osób z tabliczki jeszcze nie namierzyłem, ale znalazłem takie coś:
Gość: durzy, host-81-190-40-41.szczecin.mm.pl
2006/07/26 22:44:07
zdaje sie ze Rozsutec jest pechowy dla Polaków:

Tragedia na szlaku

Śmierć od uderzenia piorunem poniosło dwoje polskich turystów 18 lipca w Małej Fatrze na Słowacji. Mężczyzna w wieku 40 lat z dziesięcioletnią córką i trzynastoletnim synem wybrał się na Velký Rozsutec, skalisty szczyt w masywie Małej Fatry. Burza złapała ich na stromym odcinku szlaku ubezpieczonym klamrami i łańcuchami. Piorun poraził ojca i córkę. Chłopiec ocalał, bo znacznie wyprzedził swojego tatę i młodszą siostrę. Dobiegł w szoku do znajdujących się w pobliżu czeskich turystów. Oni zawiadomili przez telefon komórkowy Horską Slu?bę i podjęli próbę reanimacji dwojga polskich turystów. Wkrótce wyręczyło ich siedmiu ratowników. Niestety, wszystkie te działania okazały się bezskuteczne. Lekarz stwierdził zgon ojca i córki.
Niby taka mała górka, a zabija bez pardonu...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 11:49

igi pisze:Niby taka mała górka, a zabija bez pardonu...
O widzisz, to mogło być to. Dzięki za info. Rzeczywiście, w obliczu humorów aury nie ma zmiłuj...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 12:05

O widzisz, to mogło być to.
Tak dyndając na metalowym łańcuchu i opierając się o mokrą skałę, zastanawiałem się, jak szybko kuśtykałbym w dół, gdyby nagle przyszła burza. Piorun, to jest to, czego właściwie w górach obawiam się najbardziej. No może poza niedźwiedziem :kukacz:
Awatar użytkownika
Grzegorz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1677
Rejestracja: 08 maja 2007, 22:47
Kontakt:

Post autor: Grzegorz » 30 maja 2008, 12:31

igi pisze:Piorun, to jest to, czego właściwie w górach obawiam się najbardziej.
Może najwyższy czas pomyslec o jakichś odgromieniach dla ludzi. A może by tak nosić ze soba rozkładany maszt - zakopywac go podczas burzy w bezpiecznej odległości i sobie siedzieć i patrzeć jak w niego walą?
zdobyć świata szczyt...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 12:32

Kurcze, trochę zazdrość zżera jak się ogląda takie fajne zdjęcia.
Widzę że był zjazd D 40-stek :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 12:34

STAFF pisze:Widzę że był zjazd D 40-stek
Hehe, ano. A za niedługo pojawią się na szlakach Olki, bo jest promocja w Media :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 12:35

Grzegorz pisze:A może by tak nosić ze soba rozkładany maszt - zakopywac go podczas burzy w bezpiecznej odległości i sobie siedzieć i patrzeć jak w niego walą?
Hmm, a może wystarczyłoby wbić kijki w ziemię, gdzieś daleko od nas?
Pete

Post autor: Pete » 30 maja 2008, 13:17

Moolik - zdjęcia wymiatają :!: :!: :!:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 13:18

Pete pisze:Moolik - zdjęcia wymiatają :!: :!: :!:
Dzięki :)
Awatar użytkownika
Grzegorz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1677
Rejestracja: 08 maja 2007, 22:47
Kontakt:

Post autor: Grzegorz » 30 maja 2008, 19:31

igi pisze:Hmm, a może wystarczyłoby wbić kijki w ziemię, gdzieś daleko od nas?
Chyba troszke za niskie i za małą ściągalnośc mają :D
zdobyć świata szczyt...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 19:37

,Grzegorz pisze:Chyba troszke za niskie
Czyli co, w lecie też z sondą lawinową trzeba chodzić? :lol:
Grzegorz pisze:za małą ściągalnośc mają
No miejmy nadzieję :kukacz:
Awatar użytkownika
Grzegorz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1677
Rejestracja: 08 maja 2007, 22:47
Kontakt:

Post autor: Grzegorz » 30 maja 2008, 19:46

igi pisze:Czyli co, w lecie też z sondą lawinową trzeba chodzić?
No to już jest jakieś rozwiązanie :lol:
zdobyć świata szczyt...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 21:47

Nie no musimy koniecznie zaliczyć te szczyty!!! :!: :!: :!:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 maja 2008, 22:20

Świetna fotorelacja :) Widoczność mieliście lepszą niż my :D
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 30 maja 2008, 22:21

super fotki :spoko:
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
ODPOWIEDZ