Grossglockner i okolice: 01.05-04.05.2008.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 08 maja 2008, 15:43

PiotrP pisze:noo.. tak, przecież staliśmy koło samochodu, rozmawialiśmy i nawet nie wiedzieliśmy że to my, właśnie my... cóż za ironia
Mnie tylko cały czas zadziwia ta odległość: 70 km pomiędzy Krakowem i Katowicami, a 'trafić się' nieświadomie 900 kilometrów...
PiotrP pisze:solo... to zdecydowanie wejście o klasę wyżej... my się sznurkami powiązaliśmy, niczym bieliznę na wietrze..
Dwie dziabki, znajomość terenu, możliwość szybkiego działania z pewnością mi to ułatwiły, więc nie wartościowałbym tego.
PiotrP pisze:wszak jedziemy na kaukaz w lipcu.
Powodzenia!
PiotrP pisze:Moja gratulacje, raz jeszczę. Niebawem szrajbnę własną relację.
Tobie bardziej. Napisz- czekam, pewnie nie tylko ja.

Również pozdrawiam.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 15:57

PiotrP pisze: noo.. tak, przecież staliśmy koło samochodu, rozmawialiśmy i nawet nie wiedzieliśmy że to my, właśnie my... cóż za ironia
No chłopaki, a kiedy się zorientowaliście że Wy to Wy? :)
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 08 maja 2008, 16:18

Ja rozmawiałem z Mooliczkiem i mi powiedziała, że PiotrP też tam był i przedstawiła krótki historię ich wejścia...więc zakumałem, że przecież z Nimi rozmawialiśmy: Oni zeszli, a myśmy na następny dzień rozpoczynali podejście i szukali informacji o warunkach.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 18:09

Pogratulować udanego wejścia i zejścia :)
PiotrP pisze:wszak jedziemy na kaukaz w lipcu.
Powodzenia Wam życzę i zazdroszczę, ja dopiero za 11 miesięcy :(
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 08 maja 2008, 18:56

Więc oboje nie macie co narzekać...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 20:08

igi pisze:Więc oboje nie macie co narzekać...
Masz oczywiście rację, nie chcę z siebie robić malkontenta, ale ciężko tu na miejscu usiedzieć.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 08 maja 2008, 20:20

Masz oczywiście rację, nie chcę z siebie robić malkontenta, ale ciężko tu na miejscu usiedzieć.
Ja znalazłem rozwiązanie. Idę po piwo.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 08 maja 2008, 20:43

igi pisze:Masz oczywiście rację, nie chcę z siebie robić malkontenta, ale ciężko tu na miejscu usiedzieć.
Tez tak mam,ale weekend sie zbliza :)
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 20:55

jck pisze:Idę po piwo.
Ja w sumie też :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 20:58

Tez tak mam,ale weekend sie zbliza
Na Kaukaz za daleko :( Choć ostatnio wyliczyłem, że fajnymi lotami, można by zalecieć pod Górę w jedną dobę :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 21:03

jck pisze:zakumałem, że przecież z Nimi rozmawialiśmy
Globalna wioska :)
Pati

Post autor: Pati » 08 maja 2008, 21:04

igi pisze:jck powiedział/-a:
Idę po piwo.

Ja w sumie też
Dołączę się :D
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 08 maja 2008, 21:08

Na Kaukaz za daleko Choć ostatnio wyliczyłem, że fajnymi lotami, można by zalecieć pod Górę w jedną dobę
Na kaukaz kiedyś chciałbym, ale ma człowiek te ograniczenia,a to daleko,a to troche zimno, a to wieje.Dupwa jednym słowem,ze sie tak wyraze,ale i tak człowiek by pojechał jkby mógł :) .Na razie skały i juz się nie moge doczekać :).
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2008, 21:14

Eeeee tam, Rafał, chcieć to móc ;)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 08 maja 2008, 21:23

Mooliczek pisze:Eeeee tam, Rafał, chcieć to móc
Fakt,ale nie jest juz tak blisko co by na weekend wyskoczyć.Tym razem to ze mnie malkontent. Ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) Ale kiedysys w koncu wykorzysta sie te urlopy na inne gory niz Taterki :)
ODPOWIEDZ