Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 01 października 2021, 22:03

Kasprowy, Karb, Kościelec, prawie Zawrat, Świnica

Fotki: >>> TU! <<<

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Darek » 02 października 2021, 20:26

Oj, przypudrowało Tatry na koniec lata ... a ja tam już tak dawno nie byłem :( . Spałeś Tomku w "Murowańcu" ? Rezerwowałeś z jakimś ogromnym wyprzedzeniem ? W każdym razie media skutecznie zniechęcają do wyjazdu, bo tłumy, bo ... jeszcze większe tłumy :oczynoela:
Tidżej pisze:
01 października 2021, 22:03
... - koniec lata
I przypomniała mi się taka zagadka, której odpowiedź brzmi właśnie "koniec lata" :lol:

Tomku, do zobaczenia w górach !
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 03 października 2021, 0:19

Darek pisze:
02 października 2021, 20:26
Spałeś Tomku w "Murowańcu" ? Rezerwowałeś z jakimś ogromnym wyprzedzeniem ?
Posucha na forum, to opiszę cały przydługi proces rezerwacji :zoboc:

2 września byłem w Murowańcu i zaszedłem do recepcji z prośbą o rezerwację noclegów na pierwszy wolny termin cz/pt. Najbliższy wtedy możliwy termin: 7/8 października. Zarezerwowałem z nadzieją, że kolejne noclegi uda mi się załatwić w innych schroniskach. Dalej - już po trzech dniach intensywnego dzwonienia do Piątki, w końcu ktoś odebrał telefon i o dziwo było wolne miejsce 20-22 września (pok. 10 os.). Lepszy termin, więc znów kontakt telefoniczny z Murowańcem i... wolny termin 19/20 września (pok. 10 os), więcej - jeśli ktoś w ostatniej chwili zrezygnuje. Do kompletu potrzebny był mi jeszcze nocleg 18/19.09. Od biedy podłoga na Hali Kondratowej. Murowaniec jako jedyne schronisko ma możliwość rezerwacji on-line, więc częste odświeżanie strony rezerwacji pozwala wyłapać moment, kiedy zwolni się pokój szybciej niż próby dzwonienia do schroniska. Tym sposobem, po kolejnych kilku dniach rezerwuję nocleg 18/19 września (pok. 6 os.). Jest komplet. Jedyny problem to konieczność przeniesienia się w Murowańcu po 1 nocy z pokoju 6 os. do 10 os.
Klikam dalej i znów trafiam na wolne miejsce w pokoju 6 os. 19/20.09. Telefon do Murowańca, zmiana pokoju i ostatecznie tuż przed wyjazdem mam rezerwację: Murowaniec 18-20.09. w pok. 6 os. i Piątka 20-22.09. w pok. 10 os.
No i jeszcze jeden wątek rezerwacyjny.
20 września miałem przejść z Murowańca do Piątki przez Zawrat. Załamanie pogody, spadek temperatury, w wyższych partiach gór temperatura spadła poniżej zera. Doszedłem do ok. 1900 m n.p.m. i tak jak większość (jeśli nie wszyscy) tego dnia podchodzący od północy zawróciłem, bo skały pokryły się lodem. Od razu telefon do Murowańca z prośbą o dwa noclegi. W tym momencie nie było, ale usłyszałem, że "coś się załatwi". Na dwie noce dostałem ostatecznie miejsce w pok. 3 os.
Chłopak, który był ze mną w pokoju we wtorek - zarezerwował noclegi w sobotę. Co więcej, trafił miejsce na Hali Kondratowej, a tam najtrudniej przecież o nocleg. Oczywiście w schronisku były też osoby, które rezerwowały noclegi rok wcześniej :)
Wnioski?
Trzeba próbować do końca. Jeśli psuje się pogoda łatwiej o pokój - ludzie rezygnują, najczęściej w ostatniej chwili. Gorzej jest przy ładnej pogodzie.
Darek pisze:
02 października 2021, 20:26
media skutecznie zniechęcają do wyjazdu, bo tłumy, bo ... jeszcze większe tłumy
Tłumy są w weekendy i na Kasprowym przy kolejce. W tygodniu nie jest tak źle. Rzuć okiem na zdjęcia, łatwo było zrobić ujęcia bez ludzi.
Darek pisze:
02 października 2021, 20:26
Tomku, do zobaczenia w górach !
Koniecznie! Może na Wigilii? @Grochu czy Wigilia będzie tradycyjnie na Skalance?
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Darek » 03 października 2021, 11:48

Potwierdza się stara prawda, że wytrwałość popłaca :) . W nie tak odległych czasach szedłem do Murowańca tak, żeby być przed 10.00, kiedy rozdysponowywano pulę wolnych miejsc, zostawiałem graty i jeszcze tego samego dnia kawałek Orlej dało się urobić. Myślałem, że tak kadrowałeś żeby "wyciąć" tłumy ;) .
Mam nadzieję, że w połowie października uda mi sie na chwilę wyskoczyć jeżeli nie w Tatry to może chociaż w Pieniny ? A Wigilia bardzo chętnie, ciekawe co Grochu na to ;) .
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 03 października 2021, 18:42

@Grochu na razie się moczy i buja. Ale chyba powoli trzeba zacząć planować weekendy grudniowe.

W Tatrach rozliczyłem w końcu rachunki z Kościelcem, ale chętnie wracam i trochę planów jeszcze zostało. Zobaczymy na co czas i warunki pozwolą.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: zbig9 » 04 października 2021, 23:06

Z rezerwacją i planowaniem tak zawsze, w końcu i tak nie ma dobrej pogody i masz problemy z taką popierdółką jak Kościelec. A klimatu jak kiedyś i tak nie ma bo już inni ludzie w schronisku. Chociaż pokusa pozostaje, i nadzieja, że może gdzieś w końcu listopada będzie pusto i klimatycznie.
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 05 października 2021, 11:11

zbig9 pisze:
04 października 2021, 23:06
Z rezerwacją i planowaniem tak zawsze, w końcu i tak nie ma dobrej pogody
To zawsze problem rezerwacji długoterminowych. Wszystko zależy od odległości, możliwości planowania i możliwości urlopowych. Ale jak widać da się na spontanie :)
zbig9 pisze:
04 października 2021, 23:06
A klimatu jak kiedyś i tak nie ma bo już inni ludzie w schronisku. Chociaż pokusa pozostaje, i nadzieja, że może gdzieś w końcu listopada będzie pusto i klimatycznie.
Niekoniecznie. Mimo, że nie bardzo lubię Murowaniec, to fajnie wspominam pobyt. W weekend faktycznie było tłoczno, ale za to wspólny wieczór kibicowania naszym siatkarzom - bezcenny. W góry szedłem sam, ale wieczorami tworzyły się fajne grupy z osób z pokoju i/lub spotkanych na szlaku. Po weekendzie nie było już tak tłumnie. Nie było narzekaczy i maruderów, za to mnóstwo osób pozytywnych. Naprawdę fajnie spędzony czas z fajnymi ludźmi.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
laynn
Turysta
Turysta
Posty: 542
Rejestracja: 07 stycznia 2020, 9:52
Kontakt:

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: laynn » 05 października 2021, 22:11

Fajnie wiedzieć, że można spróbować w ostatnim momencie próbować rezerwacji.
A kolory super. Właśnie to, za czym jeszcze w Tatrach tęsknie, to zobaczyć Wysokie jesienią.

Ps. Kiedyś w Murowańcu, po zmroku robiło się całkiem przyjemnie, nawet obsługa była milsza dla noclegowiczów ;)
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 06 października 2021, 11:26

laynn pisze:
05 października 2021, 22:11
A kolory super. Właśnie to, za czym jeszcze w Tatrach tęsknie, to zobaczyć Wysokie jesienią.
Może pod tym kątem byłem trochę za wcześnie, ale i tak czuło się powiew jesieni, a w dniu wyjazdu nawet zimy :) Zmiana planów wyszła mi ostatecznie na dobre.
laynn pisze:
05 października 2021, 22:11
Kiedyś w Murowańcu, po zmroku robiło się całkiem przyjemnie, nawet obsługa była milsza dla noclegowiczów
Warto weryfikować opinię co jakiś czas, choć taki moloch nigdy nie będzie miał klimatu Chatki Puchatka.
W sumie Chatka przestała istnieć - wraz z klimatem. Wszystko się zmienia. W góry nie dojeżdżamy już małym Fiatem, ani Bonanzą. W kieszeniach smartfony, a w schroniskach WiFi. Nowi ludzie, nowe czasy, nowe technologie. Nowe klimaty?
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 08 października 2021, 21:42

Darek pisze:
02 października 2021, 20:26
I przypomniała mi się taka zagadka, której odpowiedź brzmi właśnie "koniec lata"
@Darek zapodaj zagadkę, może na chwilę przerwiemy tę niezręczna ciszę :zoboc:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: PiotrekP » 08 października 2021, 22:53

To w Kabarecie Starszych Panów był jeden odcinek dotyczący niespodziewającego końca lata. :) Czasy bardzo zamierzchłe i nie wielu pamięta nijakiego Kuszerasa.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Darek » 09 października 2021, 19:09

Tidżej pisze:
08 października 2021, 21:42
Darek pisze:
02 października 2021, 20:26
I przypomniała mi się taka zagadka, której odpowiedź brzmi właśnie "koniec lata"
@Darek zapodaj zagadkę, może na chwilę przerwiemy tę niezręczna ciszę :zoboc:
Tylko dla dorosych ;). Jaka jest różnica między wrześniem, a męskimi slipami ?
Otóż nie ma różnicy, bo tu i tu ... koniec lata ;)
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
laynn
Turysta
Turysta
Posty: 542
Rejestracja: 07 stycznia 2020, 9:52
Kontakt:

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: laynn » 11 października 2021, 16:28

A w Bieszczadach trafiliśmy na wybuch kolorów. Nie spodziewałem się, że tak trafię idealnie z pogodą i kolorystyką. Niestety, albo stety (ale to już w relacji napiszę czemu), córka się przeziębiła i po połoninach nie podchodziliśmy. To tak odnośnie kolorów jesieni. Bo w Tatrach i Bieszczadach już kolorów moc.
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 11 października 2021, 19:39

PiotrekP pisze:
08 października 2021, 22:53
To w Kabarecie Starszych Panów był jeden odcinek dotyczący niespodziewającego końca lata. :)
Dla mnie koniec lata jest zawsze niespodziewany. Zaskakuje, jak zima drogowców :zoboc:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: Tatry - znane i lubiane - wrzesień 2021 - koniec lata

Post autor: Tidżej » 11 października 2021, 19:41

Darek pisze:
09 października 2021, 19:09
Jaka jest różnica między wrześniem, a męskimi slipami ?
Otóż nie ma różnicy, bo tu i tu ... koniec lata
:D
We wrześniu to już powoli czas na bokserki :hmmm:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
ODPOWIEDZ