SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 06 lutego 2021, 12:04

Razem z Damianem podjęliśmy się wyzwania SEVEN SUMMITS STUBAI - czyli 7 szczytów z charakterem w austriackiej Dolinie Stubai (Alpy Sztubajskie). Projekt poniekąd stał się też naszym wyjazdem poślubnym. 😳 Mieliśmy niewiele dni do dyspozycji jak na tego typu przedsięwzięcie, ale udało się! Pogoda utrzymała się, a i sił i determinacji nam starczyło. Jak nie jedno, to drugie wspierało i dawało kopniaka by iść w górę! Tak obfitego w szczyty wyjazdu dawno nie mieliśmy. Zwłaszcza, że dwa góroszony o wysokości ok 3500 m n.p.m machnęliśmy jednodniowo z pułapu parkingu. Klamrą zamykającą cały projekt i uznanie wyzwania za kompletne dał nam Habicht, na którego wleźliśmy północną ścianą w 2012 r. Góra była pierwszym trzytysięcznikiem i to od niej zaczęła się nasza wspólna przygoda z górami wyższymi. Taka to piękna, górska historia. 💛

Za całą zebraną siódemkę dostaje się dyplom, koszulkę i piękne drewniane trofeum z sosny limby. I jeszcze zdjęcia robią na ściance i umieszczają w sztubajskiej Wall Of Fame!

LISTA SZCZYTÓW:

1. Zuckerhütl 3507 m n.p.m
2. Wilder Freiger 3418 m n.p.m
3. Habicht 3277 m n.p.m
4. Rinnenspitze 3003 m n.p.m
5. Serles 2717 m n.p.m
6. Hoher Burgstall 2611 m n.p.m
7. Elfer 2505 m n.p.m
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 06 lutego 2021, 12:09

SEVEN SUMMITS STUBAI - Elfer 2505 m n.p.m

Obrazek

Przyjechaliśmy do Milders - dzielnicy miasta Neustift w austriackiej Dolinie Stubai. W apartamencie wynajętym przez booking.com ulokowaliśmy się na 1,5 tygodnia w ramach naszej poślubnej, górskiej misji. Wynalazłam bowiem gotowy projekt SEVEN SUMMITS STUBAI, który od razu spodobał mi się i nie pozwolił na odwleczenie w czasie. Chciałam to zrobić przy pierwszej możliwej okazji! Damian widział moją determinację w oczach, więc wiedział, że rozsądniej byłoby nie wszczynać pierwszej, poważnej, małżeńskiej kłótni. Zgodził się. 😆


Do Austrii przyjechałam bardzo nakręcona. Chciałam odbić sobie tygodnie siedzenia w domu związane z tzw lockdownem. Każdy dzień oferujący w miarę dobrą pogodę, miał być wykorzystany na wyjście w góry. Damian początkowo nie wierzył, że uda się nam zdobyć 6/7* szczytów w 10 dni. Zwłaszcza, że niektóre były teoretycznie rozpisane na dwudniową wycieczkę. Ja jednak po swojemu wszystko sobie wykalkulowałam i uznałam, że przy przychylnych prognozach pogody jesteśmy w stanie to zrobić! Siedzieliśmy właśnie na balkonie z widokiem na lodowcowe 3-tysięczniki, popijaliśmy ciepłą herbatę i przy włączonych laptopach zaczęliśmy przeglądać prognozy pogody na najbliższe trzy dni. I bach! Zapowiadana piękna pogoda od razu wymusiła na nas natychmiastowe rozpoczęcie projektu. W duchu jeszcze bardziej się przekonałam, że przyjazd tutaj był świetnym pomysłem. Zwłaszcza, że w dobie pandemii nie wyszaleliśmy się alpejsko. Cały czas miałam na uwadze te 10 dni do dyspozycji i moją głowę ciągle zaprzątały analizy różnych wariantów strategicznych. Z racji, że mieliśmy za sobą długą podróż, uznaliśmy, że na pierwszy szczyt z projektu wybierzemy Elferspitze, ale żeby nie iść tak całkowicie po łatwiźnie - zawarliśmy bowiem użycie kolejki gondolowej - to postanowiliśmy urozmaicić wycieczkę o dodatkowe przejście via ferratą.


RELACJA: http://www.skadinagrani.pl/2021/01/seve ... m-npm.html

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8697
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: PiotrekP » 06 lutego 2021, 19:40

Gratulacje za 7 szczytów i to w tak krótkim czasie. My mamy tylko dwa Habicht i Zuckerhütl, pozostałe czekają na nas. :).
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 06 lutego 2021, 20:55

PiotrekP pisze:
06 lutego 2021, 19:40
Gratulacje za 7 szczytów i to w tak krótkim czasie. My mamy tylko dwa Habicht i Zuckerhütl, pozostałe czekają na nas. :).

To już macie z górki! 😉💜
Awatar użytkownika
laynn
Turysta
Turysta
Posty: 540
Rejestracja: 07 stycznia 2020, 9:52
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: laynn » 07 lutego 2021, 9:36

Skadi pisze:
06 lutego 2021, 12:04
Projekt poniekąd stał się też naszym wyjazdem poślubnym.
Gratuluję :)
No i fajny wyjazd :spoko:
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: zbig9 » 07 lutego 2021, 11:58

Stubaier Alpen można pokochać za to, że jak się już kupi mapę to można znaleźć mnóstwo ciekawych, szlakowych tras i szczytów. Schroniska i jedzenie też dobrze wspominam. I jakoś w miarę mało zdewastowane infrastrukturą środowisko. Ja dla wyników nie chodzę, inny model uprawiam, ale gratuluję.
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 08 lutego 2021, 21:15

SEVEN SUMMITS STUBAI - Hoher Burgstall 2611 m n.p.m

Obrazek

Po udanej wycieczce na Elferspitze, wróciliśmy na kwaterę w Milders - dzielnicy miasta Neustift i zasiedliśmy przed laptopami w celu zaznajomienia się z dalszymi prognozami pogody i wyłonienia ewentualnie kolejnej góry z listy SEVEN SUMMITS STUBAI. Aura nad Doliną Stubai wciąż miała być raczej sprzyjająca, mimo iż niektóre portale podały prawdopodobieństwo wystąpienia burz. Jednak wskaźniki były na niskim poziomie, więc uznaliśmy, że koniecznie należy wykorzystać dobre warunki na wyjście w góry. Z listy siedmiu szczytów, wybraliśmy ten, który otrzymał miano najłatwiejszego - Hoher Burgstall.

RELACJA: http://www.skadinagrani.pl/2021/01/seve ... stall.html

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2210
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: buba » 09 lutego 2021, 12:20

A ja mam pytanie o ten kamien ze slimakiem? To wasze dzielo? Czy tam sobie po prostu lezal na szlaku?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 09 lutego 2021, 16:42

buba pisze:
09 lutego 2021, 12:20
A ja mam pytanie o ten kamien ze slimakiem? To wasze dzielo? Czy tam sobie po prostu lezal na szlaku?
Leżał na szlaku, obok punktu z "dziurkaczem".
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2210
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: buba » 12 lutego 2021, 13:59

Skadi pisze:
09 lutego 2021, 16:42
buba pisze:
09 lutego 2021, 12:20
A ja mam pytanie o ten kamien ze slimakiem? To wasze dzielo? Czy tam sobie po prostu lezal na szlaku?
Leżał na szlaku, obok punktu z "dziurkaczem".
Sliczny! :hura:
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: heathcliff » 12 lutego 2021, 14:56

Te "poniekąd" manewry poślubne bardzo udane. Gratuluję :)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 16 lutego 2021, 11:38

SEVEN SUMMITS STUBAI - Rinnenspitze 3003 m n.p.m

Obrazek

Mamy w nogach już dwa szczyty z zestawienia SEVEN SUMMITS STUBAI. Są to Elfer oraz Hoher Burgstall, na które wleźliśmy dzień po dniu. Z jednej strony nachodzi nas już chęć zrobienia restu, ale prognozy pogody na dzisiaj wciąż są niezłe. Co prawda od rana ma padać, ale im bliżej popołudnia, tym aura ma się poprawiać. Damian liczy, że poranny widok z okna zniechęci mnie do wyjścia w góry. Dolinę Stubai zalewa mgła. Pewne więc jest, że w wyższych partiach gór widoków raczej nie ma. Nie daje się jednak namówić i stanowczo oznajmiam, że odpoczywać będziemy jutro, a dzisiaj pójdziemy chociaż na jakiś łatwy szczyt. Oboje wiemy, ze najgorzej ruszyć tyłek ze strefy komfortu. Dzisiaj to ja jestem tym człowiekiem "YES", który sprawnie odpycha od siebie i innych macki lenistwa. Gdy Damian już wie, że moja determinacja ani trochę nie opadła od momentu przyjazdu do Austrii, zasiada razem ze mną przed laptopem, by wspólnie wybrać cel dnia. Do tablicy wywołujemy Rinnenspitze - łatwy trzytysięcznik.

RELACJA: http://www.skadinagrani.pl/2021/02/seve ... -3003.html

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Dżola Ry » 16 lutego 2021, 21:57

Takie wydanie Alp to już nie dla mnie, ale popatrzeć, poczytać miło!

Gratuluję osiągnięć i życzę mnóstwa wspólnych szczytowań to tu to tam przez całe życie! :kukacz: :D
(Ależ się frywolna zrobiłam :oops: ;) :D )
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: Skadi » 19 lutego 2021, 12:58

SEVEN SUMMITS STUBAI - Wilder Freiger 3418 m n.p.m

Obrazek

3 góry w 3 dni - przydałby się w końcu jakiś odpoczynek. Po powrocie z Rinnenspitze, choćby miała świecić lampa nad Doliną Stubai, obiecaliśmy sobie, że obligatoryjnie będziemy siedzieć na tyłkach w Milders, a jedyną atrakcję na jaką będziemy mogli sobie pozwolić, to wyjście do pobliskiego marketu. Ten jeden dzień nie był przeznaczony tylko na leżenie do góry brzuchem, ale także na rozeznanie się jak ugryźć pozostałe szczyty w zestawieniu SEVEN SUMMITS STUBAI. W puli wciąż były góry mające lodowcowy paszport.

Według propozycji portalu Stubai, niektóre wycieczki rozpisane są na dwa dni. Teoretycznie moglibyśmy się posłużyć takim trybem, gdyż w portfelach mieliśmy aktywne karty Alpenverein, więc pobyt w schronisku nie obciążyłby aż tak wyjazdowego budżetu. Zrodził się inny problem, a mianowicie dostępność wolnych miejsc. Ze względu na ogłoszoną pandemię, funkcjonowanie schronisk alpejskich zostało obwarowane obostrzeniami. Między innymi okrojono ilość miejsc noclegowych. Przepustowość schronisk zmalała co najmniej o połowę. W czasie około-weekendowym nie było szans na choćby jeden wolny materac! Napisane maile do dwóch potencjalnych schronisk odesłały takie same odpowiedzi - "fully booked". Nie mieliśmy wyboru, jak z dwudniowej wycieczki zrobić jednodniową. Wiązało się to z pokonaniem przewyższenia rzędu 2000 metrów. Naszą dumą do dzisiaj jest jednodniowe wejście na włoski 4-tysięcznik - Gran Paradiso, podczas którego pokonaliśmy około 2300 metrów przewyższenia. Uznaliśmy, że nadszedł czas by powtórzyć podobną akcję.

Z puli szczytów, "do tablicy" wywołaliśmy Wilder Freiger, który łagodnieje wraz ze zbliżającym się końcem lata. Choć szczyt jest lodowcowy, to we wspomnianym czasie odsłania się na niego droga, która nie przedstawia żadnych trudności technicznych oraz jest relatywnie bezpieczna. Wszystko za sprawą wytapiającego się lodowca.

RELACJA: http://www.skadinagrani.pl/2021/02/seve ... eiger.html


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8697
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: SEVEN SUMMITS STUBAI by Skadi

Post autor: PiotrekP » 20 lutego 2021, 20:06

Kolejna wspaniała relacje z Waszego wypadu w Alpy. Pekinie wygląda z Waszej strony Wilder Pfaff. Od strony Zuckerhütl trochę łagodniejszy. Ładnie widać drogę zejścia po grani z lewej strony.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ