Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Post autor: zbig9 » 03 stycznia 2021, 16:57

Słowa Heraklita o tym, że nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki znają dziś chyba wszyscy. Napisano na ten temat tysiące książek, nakręcono setki filmów. Ponieważ jednak człowiek nie potrafi pogodzić się z upływem czasu - przeczuwając iż pod strumieniem aktualnych wrażeń i emocji trwa wciąż jakieś niezmienne Ja, którego nie dosięga niszczący upływ czasu - wciąż podejmuje próby, daremne usiłowania przeniesienia siebie w wyidealizowany czas przeszły, ożywienia umarłej przeszłości...

Przez cały grudzień oczekiwaliśmy na śnieg i mróz narzekając na ciepły klimat i wspominając dawne czasy, kiedy jeszcze bywały prawdziwe zimy. Dawne czasy, więc dawne zdjęcia... tak odkopaliśmy zdjęcia i relację pewnej grudniowej wyprawy na Rysiankę i Pilsko sprzed lat dziewięciu:

https://goo.gl/photos/6LLd1WRoFJhuaD1C8

viewtopic.php?f=6&t=6517

I oto narodził się pomysł: powtórzmy to, w tym samym składzie, tą samą trasą, jeżeli to możliwe w tych samych ciuchach, z tym samym leżącym w piwnicy starym plecakiem... Nawet schabowego w zamkniętym obecnie schronisku jakoś by można odtworzyć... na zimno albo podgrzanego na parkingu.

Niestety zawiódł czynnik ludzki, trzeci uczestnik wycieczki. Przygnieciony ciężarem obowiązków rodzinnych, realizujący się w roli opiekuna wnuków porzucił górskie wędrówki (lub tylko wędrówki w towarzystwie znajomych z GS). Próbowaliśmy zorganizować wyprawę w grudniu, tak jak 9 lat temu, w końcu udało się pojechać 2 stycznia, ale bez niego. Olę zabrałem wprost z imprezy sylwestrowej, nie mogła więc mieć starych ciuchów, dlatego ostatecznie zrezygnowaliśmy z przebieranek. Znalazł się trzeci towarzysz... przynajmniej liczba uczestników się zgadzała.
Jak wyszło? Mieliśmy więcej słońca, mniej śniegu, było mniej dramatycznie.... i niestety mnóstwo ludzi. Dalej mamy siłę chodzić po górach, więc może jeszcze w tym roku... w grudniu... spróbujemy powtórzyć...

Fotorelacja:

https://photos.app.goo.gl/PPtbpRt9xN9hST6f6

No i na koniec wizyta u przyjaciół w Wilkowicach. Zdjęć nie zrobiliśmy a szkoda, bo widok takich młodych, uśmiechniętych i pełnych energii ludzi to bardzo pozytywny przekaz. Życzymy zdrowia, wcześniej czy później będzie dobrze!
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Darek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1470
Rejestracja: 28 października 2011, 20:47

Re: Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Post autor: Darek » 05 stycznia 2021, 21:35

Lata i zimy mijają, klimat się ociepla, a ONI wciąż młodzi :brawo: ... bo przecież ''Starość to kwestia decyzji. Ja jeszcze nie podjąłem'' ;) :spoko:
I mimo, że ostatnio "gór nam mało" to ...
zbig9 pisze:
03 stycznia 2021, 16:57
wcześniej czy później będzie dobrze!
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Re: Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Post autor: Dżola Ry » 05 stycznia 2021, 22:32

zbig9 pisze:
03 stycznia 2021, 16:57
I oto narodził się pomysł: powtórzmy to, w tym samym składzie, tą samą trasą, jeżeli to możliwe w tych samych ciuchach, z tym samym leżącym w piwnicy starym plecakiem... Nawet schabowego w zamkniętym obecnie schronisku jakoś by można odtworzyć... na zimno albo podgrzanego na parkingu.
Czyli taki remake... Ludzi tak powtarzają zdjęcia w takich samych warunkach i okolicznościach, a Wy górskie przygody!
Życzę Wam, żeby w okrągłą 10-tą rocznicę się udało!

Pięknie mieliście szczególnie w tym roku.
I kolosalna różnica w krajobrazie w porównaniu z Babią sprzed Świąt.
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Re: Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Post autor: zbig9 » 05 stycznia 2021, 22:38

Jeszcze trochę fotek, takiego - jak to stwierdziła Ilona - Rumcajsa. Foty Oli.

https://photos.app.goo.gl/TydBP7ASnvWbSjtz9
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Re: Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Post autor: Han-Ka » 06 stycznia 2021, 11:56

Czytam, oglądam, podziwiam i zazdroszczę. Cieszę się, że macie pomysły i chęci, by je realizować :) .
Ja najwyraźniej oklapłam :( , mieliśmy wyjechać w święta na narty, ale zrezygnowaliśmy i teraz tego żałuję. Tym bardziej, że jak widać ludziska się ruszają i wędrują po górach.
A teraz sobie mamroczę pod nosem : "niech no tylko zakwitną jabłonie..." , ale to tylko chwilowo poprawia nastrój.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Re: Zimowa Rysianka, 02.01.2021

Post autor: Wiolcia » 06 stycznia 2021, 14:28

No to minęliśmy się o jeden dzień, bo my przywitaliśmy rok na Rysiance. Dobrze, że przynajmniej w górach jeszcze zimę można było spotkać. Ludzi zwykle jest tam dużo, bo to jeden z popularniejszych i łatwo dostępnych (przynajmniej ze Złatnej) szczytów. Świetne te "korytarze" między ośnieżonymi choinami na Waszych zdjęciach.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
ODPOWIEDZ