Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie. http://www.forum.gory-szlaki.pl/
ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 01 marca 2020, 19:10
autor: Skadi
Lubisz długie wędrówki od schroniska do schroniska? Masz już za sobą przejście najważniejszych szlaków długodystansowych w Polsce, takich jak Główny Szlak Beskidzki czy Główny Szlak Sudecki i szukasz nowego wyzwania? To jest dobry moment, by spojrzeć w stronę wyższych gór. Mam coś dla Ciebie! Austria, a dokładniej Tyrol (region) oferuje fajny pomysł na aktywny urlop w Alpach dla wszystkich fanów trekkingu.
Adlerweg (pl. Szlak Orła, ang. Eagle Walk) to szlak długodystansowy, mający ponad 400 km. Jest bardzo dobrze oznakowany w terenie. Poprowadzony przez kilka pasm górskich gwarantuje różnorodność krajobrazową. Świetnie opracowany na oficjalnej stronie Tyrolu nie wymaga czasochłonnych przygotowań logistycznych. Przebieg szlaku Adlerweg jest tak skonstruowany, że w łatwy sposób można podzielić jego przejście na kilka odcinków zestawionych z poszczególnych etapów. Szlak w Tyrolu Północnym ciągnie się równolegle do doliny rzeki Inn, którą biegnie główna linia kolejowa. W dogodny sposób z końca niemal każdego etapu, można wrócić do punktu wyjścia. Jest to istotne, bo pomimo iż szlak nie tworzy zamkniętej pętli, nie będziemy mieli problemu np z powrotem do pozostawionego na parkingu auta.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 26 marca 2020, 22:08
autor: laynn
No aż czułem ten upał.
Widoki super!
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 27 marca 2020, 8:41
autor: Han-Ka
A kiedy będą następne odcinki?
Bardzo jestem ciekawa, jak daleko doszłyście w tych tropikalnych warunkach.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 27 marca 2020, 9:15
autor: jck
Osobiście średnio lubię materiały filmowe (człowiek starej daty, jednak słowo pisane daje mi znacznie więcej radości), jednakże, w obecnej sytuacji pozostaje mi tylko pochwalić. Miło się ogląda, widoki przednie, czekam na kolejne odcinki.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 27 marca 2020, 18:48
autor: PiotrekP
Justynka jestem pod wrażeniem. Pogoda jest zawsze dobra, tylko my nie możemy się do niej dostosować. Czekam na dalsze opowieści z Waszej wędrówki. Chyba jest to prawidłowość w szlakach długodystansowych, większość omija szczyty, mino bliskości.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
A kiedy będą następne odcinki?
Bardzo jestem ciekawa, jak daleko doszłyście w tych tropikalnych warunkach.
Wszystkie "pisane" relacje są już od jakiegoś czasu u mnie na blogu.
W chwili obecnej montuję filmy z poszczególnych etapów.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 30 marca 2020, 13:19
autor: Han-Ka
Przenoszę się zatem na bloga i zabieram za czytanie, a zwłaszcza podziwianie widoków.
Interesują mnie jeszcze Wasze plecaki. Jakie konkretnie miałyście modele, jakiej pojemności i czy można wskazać, który lepiej się spisywał?
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
Przenoszę się zatem na bloga i zabieram za czytanie, a zwłaszcza podziwianie widoków.
Interesują mnie jeszcze Wasze plecaki. Jakie konkretnie miałyście modele, jakiej pojemności i czy można wskazać, który lepiej się spisywał?
Ja miałam plecak Deuter ACT Lite 45 l +10, a Karolina Osprey Kestrel 65.
Trudno mi powiedzieć, który spisywał się lepiej. Karolina nie narzekała na plecak. Używała go po raz pierwszy właśnie na Adlerwegu.
Była wręcz bardzo zadowolona, ale to dlatego, że przerzuciła się z plecaka z bardzo słabym systemem nośnym.
Dla niej to był bardzo odczuwalny komfort.
Ja natomiast. Hmmm... Plecak, który mam, gdy jest przeciążony, mam wrażenie, że na dłuższym dystansie system nośny już nie ogarnia niesionego ciężaru (to jest model z tych odchudzonych serii Lite). Uważam, że dla tego modelu optymalna waga to max 12/13kg. Obie miałyśmy plecaki ważące około 15 kg, dlatego też zwłaszcza na początku, kiedy miałyśmy jeszcze sporo prowiantu z Polski, narzekałam na obolałe ramiona.
Wagi plecaków byłyby znacznie niższe, gdyby nie niesiony cały sprzęt biwakowy. Gdy przyjdzie nam lub mi ponownie stawić się na szlaku Adlerweg, będę już zupełnie inaczej spakowana. W planach mam wtedy zabranie mojego Deutera Pace 28 l.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
Osobiście średnio lubię materiały filmowe (człowiek starej daty, jednak słowo pisane daje mi znacznie więcej radości),
(...)
widoki przednie.
Zgadzam się co do jednej i drugiej kwestii!
I wiem, że będąc w takiej sytuacji od początku zabójczych upałów wprowadziłabym plan "lazy" i dominowałby odpoczynek w cieniu drzew!
Gratuluję więc samozaparcia!
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
Osobiście średnio lubię materiały filmowe (człowiek starej daty, jednak słowo pisane daje mi znacznie więcej radości),
(...)
widoki przednie.
Zgadzam się co do jednej i drugiej kwestii!
I wiem, że będąc w takiej sytuacji od początku zabójczych upałów wprowadziłabym plan "lazy" i dominowałby odpoczynek w cieniu drzew!
Gratuluję więc samozaparcia!
Jolu!
Plan "lazy" po doświadczeniach w Górach Rofan właśnie został wprowadzony na kolejnych etapach szlaku.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi
: 01 kwietnia 2020, 10:05
autor: PiotrekP
Już przeczytałem całą relację z Waszego wyjazdu. Teraz czekam na filmy. Co tu więcej pisać - pięknie - super . Justynka fajnie opisujesz Wasze przygody na szlaku, z dużą dawką humoru.
Mam taką książkę "Treking w Alpach" i tam nie ma tego szlaku, może dlatego, że tam są opisane szlaki z różnych państw alpejskich. Z tej książki najbardziej nas interesuje treking dookoła Monte Rosse. 9-10 dni Szwajcaria i Włochy, blisko na 4K choć szlak nie przebiega przez szczyty, ale zawsze można zboczyć i jakąś "czwórkę" zaliczyć.
Re: ADLERWEG - długodystansowy szlak w Alpach by Skadi