Wojtku, obejrzeliśmy z zainteresowaniem. Szczególnie część "skałkowa" i "kamieniołomowa". Krzyż oczywiście też.
Co do odczytania nazwy drogi z kamienia drogowskazowego, to jest taki sposób, który kiedyś podpatrzyliśmy u studentki odczytującej stare napisy na macewach żydowskiego cmentarza - kreda szkolna - zamalowuje się nią napis i wtedy łatwiej odczytać. Oczywiście trzeba pamiętać, by po "pomazaniu" kredę zmyć

Tak, że następnym razem do plecaka wpakuj jeszcze kredę.
Dziękujemy za Twoje relacje.
Pozdrawiamy Was, Króliki
