23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Zrzęda » 25 lipca 2017, 18:12

Atria pisze:
24 lipca 2017, 22:56
Darek pisze: Czy spotkany na szlaku sąsiad Otylii, to był tylko ... przypadek ?
moim zdaniem - nie :)
:)

Ciekawe czy tu do nas trafi?
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
ela
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 81
Rejestracja: 06 maja 2012, 18:38

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: ela » 25 lipca 2017, 20:05

Lucy, Twoja relacja oddaje wszystko!!!
Dodam tylko, że gdy staliśmy przy grobie Otylii, znów po burzy wyszło słońce.
Dzięki wszystkim za spotkanie i wspólne wędrowanie.
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: heathcliff » 25 lipca 2017, 20:51

Zrzęda dziękuję za to wspomnienie o Otyli. Dałaś możliwość w pewnym stopniu odczucia tej formy pożegnania naszej forumowiczki.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Mirek
Turysta
Turysta
Posty: 610
Rejestracja: 11 sierpnia 2015, 17:24

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Mirek » 26 lipca 2017, 7:43

heathcliff pisze:
25 lipca 2017, 20:51
Zrzęda dziękuję za to wspomnienie o Otyli. Dałaś możliwość w pewnym stopniu odczucia tej formy pożegnania naszej forumowiczki.
I ja też dziękuję. Tilia zawsze zostanie w mej pamięci.Choć nie mogłem być z wami na miejscu jej spoczynku to duszą byłem z wami.W sierpniu zawitam tam z wiązanką kwiatów i ostatnim pożegnaniem.Kiedyś się z nią spotkam.
..To wódka? ? słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) ? Na litość boską, królowo ? zachrypiał ? czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.?
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Grochu » 26 lipca 2017, 14:11

Brawo Lucyna :brawo: :brawo: :brawo:

Ja też raptem 4 fotki na krzyż ustrzeliłem.....może to kwestia nastroju chwili.
A pan sąsiad i burza to takie figle Otylii ;)

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Dżola Ry » 27 lipca 2017, 14:31

Zrzęda pisze:
24 lipca 2017, 18:20

Kiedy w niedzielne popołudnie stanęliśmy nad Jej grobem, na niedużym, malowniczym cmentarzyku w Godziszewie, popłynęły wspomnienia… Zjazdowe, wigilijkowe i te zwyczajne, wycieczkowe. Ktoś opowiedział o swoim pierwszym z Nią spotkaniu, ktoś inny o jakiejś wspólnej górskiej przygodzie, ktoś o zabawnej sytuacji z Tilią w roli głównej. „A pamiętacie jak…?”

Popłynęły opowieści o cudownej, ciepłej kobiecie, zarażającej współtowarzyszy niewyczerpanym entuzjazmem, która z niemal dziecięcym zachwytem patrzyła na świat, niezmiennie odnajdując w nim niewidoczne dla większości z nas małe cuda tego świata…
Było mi bardzo przykro, że choć wywołałam wilka z lasu swoim wpisem o Tilii i Czantorii, nie mogłam być tam z Wami i snuć swoich wspomnień o Niej... Ale muszę się już trzymać blisko domu, bo wkrótce Rysio pojawi się na tym świecie, a jego przyjście nie będzie tak całkiem proste - mogę być potrzebna...

Chciałabym jednak podzielić się swoim wspomnieniem o tym, jak Tilkę poznałam, bo bardzo dobrze ten dzień, tę wycieczkę pamiętam.

To było 4 października 2009 roku. Poszliśmy wtedy dużą grupą GSów na Czerwone Wierchy. Był też wtedy ze mną (oprócz Kuby-Snufkina) mój Piotrek. Tilka szła ze swoim synem Mariuszem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dużo wtedy szliśmy we czwórkę, na końcu, bo zarówno Piotrek jak i Tilia byli bardzo słabi i szli powoluśku, bardzo często odpoczywając. My jeszcze nie wiedzieliśmy, że Piotrek jest taki chory...

Pamiętam, jak bardzo, jak z całych sił Tilia wchodziła kolejne metry, jak od czasu do czasu wątpiła i jak ją dopingował i wspierał z wielkim sercem jej syn. To było piękne i wzruszające patrzeć na jego cierpliwość i miłość, z jaką pomagał Mamie spełnić (nawet podciągając ją za rękę) jej marzenie. A potem patrzeć na niewyobrażalną radość Tilki, że dała radę, że jest na kolejnych szczytach Czerwonych Wierchów, że widzi cały świat u swych stóp.
Tego nie można nie docenić... nie można zapomnieć!

To moje najsilniejsze wspomnienie o Tobie, Tilia!
I gratuluję Ci dzieci! Pięknie je wychowałaś! Widziałam, że oboje robili co mogli, żeby Ci nieba przychylić...

Spoczywaj w pokoju...
Awatar użytkownika
Mirek
Turysta
Turysta
Posty: 610
Rejestracja: 11 sierpnia 2015, 17:24

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Mirek » 01 listopada 2017, 5:18

Dziś rano aktywowało się na fejsie konto Otylii,zagadnąłem ale brak reakcji,ciekawe kto to był?
..To wódka? ? słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) ? Na litość boską, królowo ? zachrypiał ? czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.?
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Królik » 01 listopada 2017, 11:45

Mirku, może syn, albo ktoś z rodziny.
Kochani, nie zapomnijcie dziś lub jutro o jednym zniczu dla Otki [*]
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Zrzęda » 01 listopada 2017, 19:36

Królik pisze:
01 listopada 2017, 11:45
Kochani, nie zapomnijcie dziś lub jutro o jednym zniczu dla Otki [*]
Fejs mi dziś przypomniał zdjęcie cmentarza na Pęksowym Brzyzku sprzed kilku lat. A pod nim komentarz Otylii, że to właśnie ja Jej po raz pierwszy pokazałam ten cmentarz... Tak jakoś mi się smutno zrobiło... :(
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Mirek
Turysta
Turysta
Posty: 610
Rejestracja: 11 sierpnia 2015, 17:24

Re: 23.07. 2017 Czantoria - Pamięci Otylii

Post autor: Mirek » 02 listopada 2017, 7:58

Królik pisze:
01 listopada 2017, 11:45
Mirku, może syn, albo ktoś z rodziny.
Kochani, nie zapomnijcie dziś lub jutro o jednym zniczu dla Otki [*]
Tego to i ja się domyśliłem ale w pierwszej chwili byłem zaskoczony,szkoda że ta osoba nie odezwała się.
..To wódka? ? słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) ? Na litość boską, królowo ? zachrypiał ? czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.?
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
ODPOWIEDZ