29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Grochu » 16 maja 2017, 13:36

Długo się kotłowało w temacie transportu i składu ekipy, ale w końcu udało się wszystko pochytać do kupy i w sobotę rano ruszyliśmy w drogę. Na miejscu powitała nas chłodna wiosna. No dobra: ziiiiimna ;)
W ramach rozgrzewki pyknęliśmy "kominkową" ferratkę Frauenlucke.

ObrazekObrazekObrazek

Nazajutrz głównym planem była HTL – najbardziej ambitna via ferrata w tym rejonie. Niestety okazało się, że większa część jej przebiegu jest zamknięta. Zostało spróbować się z tym, co zostało – ale to co zostało i tak przysporzyło wrażeń :)

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niedosyt spowodował, że zdecydowaliśmy się na trekkingową wycieczkę krajoznawczą górą masywu w kierunku Dreistetten. Tam czekała na nas Währinger steig, potem powrotny trekking.

ObrazekObrazek

W sumie tego trekkingu uzbierało się całkiem sporo, o przewyższeniach nie wspominając ;-)
W poniedziałek wybraliśmy się autem do miasteczka Flatz, gdzie była do przejścia całkiem przyjemna E 60.

ObrazekObrazekObrazek

Na drugie danie jeszcze Ganghofersteig:

Obrazek

i kolejny dzień można było zaliczyć do udanych. Potem jednak pogoda się zepsuła. Nadciągał front deszczowy, więc trzeba było skrócić pierwszy "turnus" i we wtorek popołudniu wróciliśmy do kraju.

W środę powrót z drugim "turnusem". Tym razem w większym składzie, bo na 2 auta. Na miejscu padał desazcz, więc reszta dnia minęła na miłych zajęciach związanych z pogodą barową :piwo:
Na szczęście do wieczora się wypadało i można było rozstawić namioty.
Kolejne trzy dni były wypełnione zajęciami w terenie.

Czwartek - Frauenlucke ponownie:

ObrazekObrazek

Potem ponownie Ganghofersteig:

ObrazekObrazekObrazek

Następnie godzinny spacer do schroniska Hubertus Haus i via ferrata Steierspur:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Piątek - Währinger steig i Gebrigsvereins:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Na ten dzień dość ;)

Sobota – Wildenauer steig:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

i Pittentaler klettersteig:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

tak, że udało się w tym czasie wyeksplorować wszystko, co ciekawe w tamtym rejonie. Wszystko – poza HTL.

Trafiły się też dodatkowe atrakcje w postaci ćwiczeń z ratownictwa górskiego przy użyciu helikoptera

ObrazekObrazekObrazek

a także seanse z cyklu: "Z życia kozic" :D

ObrazekObrazekObrazek

W sumie całkiem intensywnie udało się wykorzystać czas, a co ważniejsze: pogoda nam w tym nie przeszkodziła, choć trochę ciuciubabki z nią było ;)

Udział wzięli: Gosia, goska, gaza, Dominika, tidżej, exand, mms998 i Yano. Aha: no i ja :D

Dzięki wszystkim uczestnikom za fajną majówkę :D :spoko: :10:

W relacji wykorzystałem (poza swoimi) fotki gazy i tidżeja.

moje:
https://photos.google.com/share/AF1QipP ... 9YeWkzN3FB

gaza:
https://photos.google.com/share/AF1QipP ... ZRQTRfdVF3

tidżej:
https://photos.google.com/share/AF1QipO ... ZDMk1qSFVR

mms998:
https://get.google.com/albumarchive/100 ... 9vTA8cGeQQ

goska:
https://photos.google.com/share/AF1QipO ... NazFCZE5na
Ostatnio zmieniony 19 maja 2017, 14:26 przez Grochu, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Aktualizacja treści
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: goska » 16 maja 2017, 17:18

Było super ,mimo zimnych nocy w dzień była piękna pogoda w sam raz na wysiłek taką zresztą zamawiałam. HTL mnie pokonała , ale co tam było by nudno jakby się wszystko udawało. Grochowi należą się wielkie :brawo: za zorganizowanie super turnusów, Gosi za klasę i determinację jaką się wykazała podczas pokonywania HTL :brawo: Całej mojej ekipie dziękuję za super towarzystwo i atmosferę
moje foty
https://photos.google.com/share/AF1QipO ... 5NazFCZE5n
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Tidżej » 16 maja 2017, 17:53

Jest też pamiątka filmowa z żenującego przejścia chwiejnym mosteczkiem :)
Autor: mms998

| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Tidżej » 16 maja 2017, 19:18

Grochu, dobrze, że spisałeś nazwy via ferrat, dla mnie są nie do zapamiętania :kukacz: Świetnie była dobrana ich kolejność, stopień trudności cały czas rósł i każda poprzednia wydawała się treningiem do kolejnej :)
Żałuję, że dobrze nie obfotografowałem Währinger steig - drabinka na Orlej się chowa ;)

Świetnie, że zaczęliśmy ferratowanie w środku tygodnia, można było spokojnie, bez napinki poruszać się po ferratach. W piątek po południu zjechało już sporo amatorów żelaznych dróg i wspinaczy, więc w sobotę robiły się spore kolejki do wejścia na ferraty, a na nich samych zatory. Na szczęście większość turystów poruszała się bardzo sprawnie, więc kolejki szybko się rozładowywały.

Najbardziej podobała mi się ferrata Gebrigsvereins. Ekspozycja, ciekawe elementy (mostek, drabina) i chyba najdłuższa trasa. Dobrze, że byliśmy na niej w piątek, bo w sobotę była mocno oblegana i tłumne przejście nie byłoby już tak przyjemne.

Obrazek

Ciekawa była też ferrata Pittentaler klettersteig, prowadząca na szczyt skały z ruinami dawnego tureckiego zamku.

Obrazek

Podczas wyjazdu trafiły się dodatkowe atrakcje do podglądania i fotografowania, których zwykle muszę szukać, a tu: kumulacja ;)

Obrazek

Obrazek

itp, itd...

Wieczorami prowadziliśmy ożywione dyskusje o sprzęcie turystycznym i wymienialiśmy doświadczenia. Wszelkie insynuacje...
Dominika pisze:Dodam jeszcze, że chłopaki dużo o ciuchach gadają
...to zwykłe pomówienia !!! :oczynoela: :zoboc:

Grochu pisze: ...udało się w tym czasie wyeksplorować wszystko, co ciekawe w tamtym rejonie. Wszystko – poza HTL
Jest motywacja, żeby wrócić, mam nadzieję, że za rok powtórzymy ferratowy wyjazd ;)

Grochu! Wielkie brawa za organizację! :brawo: :oki:
Ekipo! Świetnie się z Wami spędzało ten czas :)
Dzięki! :spoko:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
ms998
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 231
Rejestracja: 10 stycznia 2012, 22:19

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: ms998 » 16 maja 2017, 21:45

Tidżej pisze: Grochu! Wielkie brawa za organizację! :brawo: :oki:
Ekipo! Świetnie się z Wami spędzało ten czas :)
Dzięki! :spoko:
Nic dodać, nic ująć...
A to jeszcze moje fotki:
https://get.google.com/albumarchive/100 ... 9vTA8cGeQQ
"Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale..."
Dominika
Turysta
Turysta
Posty: 24
Rejestracja: 09 maja 2017, 18:47

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Dominika » 16 maja 2017, 23:41

Wyprawę zgłaszamy do "Kolosów", nagroda pewna :hura:

Żeby nie było zbyt różowo, to zgłaszam reklamację na temperaturę w nocy. Moja piżama: 3 pary spodni, góra: 2 koszulki, 2 bluzy, kurtka puchowa, kurtka przeciwdeszczowa... 2 śpiwory... :snieg:

Nauczyłam się też nowych rzeczy, m.in. jak nazywa się ten trzymak do garnków :evill:
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Królik » 17 maja 2017, 0:21

Fajne ferratki.
I fotki niezłe.
Ale z całej Waszej wyprawy to jedno mnie najbardziej urzekło :spoko:
Obrazek
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: gaza » 17 maja 2017, 10:11

Królik pisze:
17 maja 2017, 0:21
Ale z całej Waszej wyprawy to jedno mnie najbardziej urzekło :spoko:
https://photos.google.com/share/AF1QipP ... ZRQTRfdVF3
Zdjęcie zrobione na trasie Cieszyn-B.Biała,ciekaw byłem czy dostrzeżesz? ;)
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Tidżej » 17 maja 2017, 10:43

Królik pisze:z całej Waszej wyprawy to jedno mnie najbardziej urzekło
Ale zobacz jaka finezja :) - "amciu" :lol:
I ten mail: moje.amciu... :lol:

gaza pisze:Zdjęcie zrobione na trasie Cieszyn-B.Biała
Uważaj Królik, bo Rabbithunterzy są blisko BB ;)

Dominika pisze: Nauczyłam się też nowych rzeczy, m.in. jak nazywa się ten trzymak do garnków
Podróże kształcą :) exand np. się dowiedział, że jego ulubiony zegarek nie jest mu w ogóle do niczego potrzebny, a biedny do tej pory żył w przekonaniu, że jest mu niezbędny i ma wiele praktycznych zastosowań :kukacz:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Grochu » 17 maja 2017, 18:48

goska Twój link się nie otwiera ( przynajmniej u mnie ).
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: Tidżej » 17 maja 2017, 20:33

Grochu pisze:
17 maja 2017, 18:48
goska Twój link się nie otwiera ( przynajmniej u mnie ).
Faktycznie. goska - poprawiłem.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
exand
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 85
Rejestracja: 11 listopada 2015, 11:07

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: exand » 17 maja 2017, 22:00

Dominika pisze: Nauczyłam się też nowych rzeczy, m.in. jak nazywa się ten trzymak do garnków
Tidżej pisze: Podróże kształcą :) exand np. się dowiedział, że jego ulubiony zegarek nie jest mu w ogóle do niczego potrzebny, a biedny do tej pory żył w przekonaniu, że jest mu niezbędny i ma wiele praktycznych zastosowań :kukacz:
Zgadza się :D
Odkąd wróciłem robię w domu inwentaryzację gdyż najwyraźniej kilka innych fantów też jest zbędnych :8)
Stąd moje spóźnione podziękowania dla wszystkich ;)
Find what you love and let it kill you.
Awatar użytkownika
ms998
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 231
Rejestracja: 10 stycznia 2012, 22:19

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: ms998 » 19 maja 2017, 21:03

"Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale..."
Awatar użytkownika
WAR
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 366
Rejestracja: 24 marca 2012, 19:35

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: WAR » 20 maja 2017, 16:32

Bardzo sympatyczna relacja. Wkurzająca ale miła dla oka. Oczywiście wkurza mnie to, że nie było mnie tam z Wami ;)
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Re: 29.04-07.05.2017 Ferratowa majówka. Hohe Wand, Austria.

Post autor: jck » 22 maja 2017, 9:42

Ładny zestaw ferrat. W sumie do Wiednia jest na tyle blisko, że na Hohe Wand to warto skoczyć nawet na weekend (ze Śląska).
A HTL, dla tych, którzy nie mieli okazji go przechodzić, poczeka. Ja niespecjalnie lubię tą ferratę (ani sąsiedniego, krótkiego Blutspura), ale rozumiem, że może stanowić łakomy kąsek.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
ODPOWIEDZ