Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 02 sierpnia 2015, 22:11

Taka ciekawostka. Pojechaliśmy zobaczyć co słychać u Strzępka.

Znicz przetrwał od zeszłego roku co mnie ucieszyło. Nieco zdziwiła uśmiercona trawa. W młodniku obok gospodarz przeprowadzał prace pielęgnacyjne, powycinał dolne gałęzie i pozbył się trawy i zielska. Nie wiadomo dlaczego rozszerzył eksterminację runa na Strzępkową mogiłę. Może chciał ją ochronić przed zarośnięciem, może tylko pozbyć się środków, które mu zostały. W każdym razie przyjęliśmy, że miał dobre intencje, choć skutek nam się nie podobał.

Obrazek

Po lekkich pracach porządkowych, dołożeniu kilku kamieni i wymianie wkładu w zniczu, wykonałem taką oficjalną fotkę naszej psiarni.

Obrazek

Wymiana pokoleń... Tobi pewnie niewiele rozumie, ale wygląda na ucieszonego, że odwiedził swojego poprzednika. Nie wiemy kiedy dokładnie Tobi się urodził, ale jest możliwe, ze nawet w tym samym dniu, w którym Strzępek odszedł.

Obrazek
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 17 sierpnia 2015, 12:59

Znowu zachciało nam się pojechać w Tatry. Tym razem w Zachodnie, na Baraniec z Żaru.
Startujemy dość wcześnie, bo ok 6:50, idziemy przez mroczny las, jest gorąco jak nie w Tatrach, tylko w południowych górach Chorwacji lub Grecji.
Na drzewie siedziała taka bestia.

Obrazek

Nieco wyżej robi się przyjemniej, zaczyna świecić słońce, które do tej pory było schowane za granią, pojawia się zielona trawka... jest dobrze.

Obrazek

Nasz główny cel - Baraniec (2185). Jeszcze nigdy na nim nie byłem.

Obrazek

Po drodze zajadamy się jagodami... obrodziły.

Obrazek

Jesteśmy na szczycie. Pogoda się pogarsza, od strony Tatr Wysokich słychać grzmoty i widać ciemne chmury.

Obrazek

Ale nad Zachodnimi przedziera się słońce. Banówka (Baníkov 2178).

Obrazek

Idziemy więc w stronę Rohaczy, zakładając że sie wypogodzi.

Obrazek

Tobi spogląda na główną grań Tatr Zachodnich. W nieco trudniejszych momentach, gdzie pojawiają się niewielkie skałki, wspina się na nie tak, jakby sprawiało mu to autentyczną przyjemność, a potem patrzy na nas z góry jakby chciał powiedzieć, "hej ludzie, co tak wolno".

Obrazek

Niestety jakieś 10 minut przed szczytem Rohacza Płaczliwego nagle dopada nas burza. Lunęło, sypnęło gradem, temperatura momentalnie spadła do okolic zera, pioruny waliły. Niestety nie mam żadnych zdjęć bo schowałem aparat. W każdym razie zrobiliśmy odwrót. A po kilkunastu minutach znów wyszło słońce, ale nie udało mi się namówić Ukochanej na powtórny atak szczytowy.

Obrazek

Na koniec długa monotonna droga powrotna Doliną Żarską. Aby się nie nudzić, Tobi dostawał polecenia wyskakiwania na pieńki.

Obrazek

Trochę szkoda, że pogoda pokrzyżowała nam plany, ale w górach czasem tak bywa.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2015, 18:02

śmieszne te fotki z psiakami ;p http://www.xeroumirka.pl wpadajcie : )
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 18 października 2015, 23:32

Kolorystycznie zaczęła się prawdziwa jesień.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W środku lasu jeszcze zielono.
Natomiast Tobi włazi wszędzie gdzie się da. Nawet go nie wyganiałem na ten oślizgły pień... sam wymyślił, żeby tam się wspiąć.

Obrazek

Pamiętacie to miejsce? Tobi był tutaj podczas swojej pierwszej wycieczki. Jest zdjęcie na pierwszej stronie wątku.

Obrazek

Ukochana zabrała kawałek jesieni do domu.

Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous » 21 października 2015, 15:29

Wspaniale się patrzy na te wszystkie zdjęcia, cudni podróżnicy;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 31 października 2015, 19:28

Jesień trwa w najlepsze.
Wybraliśmy się na taki większy spacer w naszym szarym mieście Jaworznie
Zaczęło się lekko mgliście.

Obrazek

Ale szybko zrobiło się kolorowo.

Obrazek

Obrazek

Odnaleźliśmy testowy odcinek kolei wielkich prędkości. Prawdopodobnie tutaj Pendolino osiągnęło swój rekord.

Obrazek

Kolorów ciąg dalszy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest i Tobi - rekonwalescent. Tydzień temu miał kastrację... taką bardziej skomplikowaną, gdyż jedno jajco zostało mu w brzuchu i koniecznie trzeba było je usunąć. Humor już mu dopisuje, energia rozpiera, szybko wraca do zdrowia i pełni sił.

Obrazek

Celem spaceru była Diabla Góra w Bukownie. Można powiedzieć jesienne apogeum.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 08 listopada 2015, 18:44

No już chyba ostatni jesienny spacer w tym roku. Ponownie na miejscu, czyli w Jaworznie. Modrzewie weszły w ostatnią złotą fazę.

Obrazek

Poszliśmy do rezerwatu Żabnik. Jest tu taka niby rzeczka, niby jeziorka i niby bagienka.

Obrazek

Obrazek

Późnojesienne rdzawe kolory.

Obrazek

Idziemy jeszcze zdobyć najwyższy szczyt Jaworzna. Najpierw taką autostradą.

Obrazek

A potem dla równowagi strasznymi chaszczami.

Obrazek

I oto jesteśmy na szczycie Góry Przygoń 355 m n.p.m. Nie ma tu kapliczki, nie ma tu krzyża, ale jest budowla wielka na 30 metrów, obserwacyjna wieża przeciwpożarowa. Nie da się tam wejść, bo pancerne drzwi uniemożliwiają. Kilkanaście lat temu była tu wieża drewniana i wtedy można było wyjść na górę.

Obrazek

Widoki z Góry Przygoń.

Obrazek

Obrazek

Wracamy do auta. Miło było.

Obrazek
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 25 listopada 2015, 22:08

Po kilku szaroburych mokrych dniach przyszła zima.
Śniegu jeszcze mało, ale już ładnie :)

Obrazek

Obrazek

Kapliczka na Potrójnej zdobyta.

Obrazek

Wygrzewanie w śniegu.

Obrazek

Zbójeckie Okno.

Obrazek

Produkcja śniegu. Pewnie w weekend chcą rozpocząć sezon.

Obrazek

Połączenie słońca, drzewa i armatki śnieżnej.

Obrazek
Awatar użytkownika
Iwon
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 422
Rejestracja: 21 października 2015, 17:23

Post autor: Iwon » 26 listopada 2015, 7:13

Piękne te Twoje zdjęcia , aż mi się micha cieszy jak oglądam te dwie ślicznoty na czterech łapach :)
Jaka szkoda , że nie mogę brać ze sobą na wycieczki mojej kotki ;)
"Skądkolwiek wieje wiatr,
zawsze ma zapach TATR"
Jan Sztaudynger
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 19 grudnia 2015, 22:41

takie tam z dzisiejszego spaceru... jeżeli kogoś to nie rusza, proponuję aby spróbował zejść po drabinie głową w dół ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 30 grudnia 2015, 22:45

Ostatnia wycieczka w bardzo udanym 2015 roku :)

Obrazek

Kolory mało zimowe, ale za to temperatura już odpowiednia - na solidnym minusie.

Obrazek

Ćwiczyć trzeba zawsze, nawet na połamanych i chybotliwych pieńkach ;)

Obrazek

Niezły rogacz. Szkoda, że nie przystanął i nie zapozował.

Obrazek

Tobi pod ścianą...

Obrazek


Przy okazji wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2016 :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 03 stycznia 2016, 9:49

Pierwsza wycieczka w 2016 roku - padło na Skrzyczne.
Auto zostawiamy w Słotwinie i dołem polami, idziemy w kierunku Lipowej. Jest mroźno, słońce przebija się przez lekkie mgły - pięknie.

Obrazek

Następnie kierujemy się bezszlakowo w górę.

Obrazek

Dochodzimy do niebieskiego szlaku poniżej Jaśkowej Hali i dalej podążamy już nim. Jest słonecznie i cieplej. Na szlaku zostajemy rozpoznani "po psach" przez Tauzena z forum ;)

Obrazek

A na szczycie zima na całego.

Obrazek

Owa zima jest niestety sztuczna i ogranicza się do wąskiego pasa trasy narciarskiej.

Obrazek

Schodzimy najpierw zielonym w stronę Szczyrku, potem czerwonym w kierunku Buczkowic, a na przełęczy Siodło porzucamy szlaki i w ulubiony sposób wracamy do auta.

Obrazek

Mroźną zimę mamy ostatnio, szkoda, że kompletnie bez śniegu.
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 03 stycznia 2016, 18:55

sprocket73 pisze: Mroźną zimę mamy ostatnio, szkoda, że kompletnie bez śniegu.
No to ja mam szczęście bo u mnie jest z 10 cm naturalnego śniegu i to w ogródku !

:jupi:
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 04 stycznia 2016, 17:10

Udało Ci się to zdjęcie z rogaczem! Bardzo mi się podoba.
Tobi świetnie opanował komendę "zostań' - ustawienie naszego Łajtka pod tą ścianą i odejście na taką odległość potrwałoby ... do Nowego Roku ;)
A propos ściany - gdzie to?
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 04 stycznia 2016, 19:25

Ściana jest w nieczynnym kamieniołomie w Kozach w Beskidzie Małym.
Tobi rozumie "zostań", ale w tym wypadku to nie było tak, że ja mu tam kazałem zostać i odszedłem. To zdjęcie jest zrobione mocno do góry, a miejsce gdzie stoi Tobi to granica między pionową ścianą a bardzo stromym osypiskiem. Stojąc na dole kazałem mu tam wyjść używając komendy "do góry". Doszedł gdzie mógł najdalej ;)
ODPOWIEDZ