"Marsz orków"Greg pisze: takie długie coś :
19-21.09.2014 - IV Spotkanie Sudeckie - Karkonosze - relacja
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
oj Wojtku popraw się następnym razem masz nie patrzeć na pogodę, przecież my tam jesteśmy i czekamywłodarz pisze:Miałem do Was dołączyć w sobotę, ale nieciekawe prognozy pogody mnie wystraszyły. Po zdjęciach widzę, że jednak warto było pojechać.
"..błogosławieni, którzy poznali smak przygody, albowiem oni wiedzą co to wolność, i co to radość życia..."
W końcu znalazłem czas na umieszczenie swoich fotek
https://picasaweb.google.com/1156756074 ... directlink
https://picasaweb.google.com/1156756074 ... directlink
chwilo ... trwaj!!!!!
https://picasaweb.google.com/115675607410523457166
http://www.panoramio.com/user/1962173
https://picasaweb.google.com/115675607410523457166
http://www.panoramio.com/user/1962173
eska pisze:oj Wojtku popraw się następnym razem masz nie patrzeć na pogodę, przecież my tam jesteśmy i czekamy
No cóż, niedawno Karkonosze zaserwowały mi burzę z piorunami i ulewę, w trakcie której mój aparat zakończył żywot. Na razie obiecałem sobie jeździć tam tylko przy idealnej pogodzie.PiotrekP pisze:Wielka szkoda, że do nas nie dołączyłeś Wojtek.
Znając mniej więcej prognozy na niedzielę, postanowiłem z Marzeną przejść w sobotę, reglami Śnieżnych Kotłów. Trasa tylko wydłużyła się o 2,5 km, ale warto było pójść Tym bardziej, że jeszcze nie szedłem nową trasą, która ponoć jest otwarta od zeszłego roku Trochę odbija od Małego Kotła, trawersuje zbocza Gawry. Ale takie oddalenie szlaku, powoduje, że są lepsze widoki na stawki i na urwiska Śnieżnych KotłówPiotrekP pisze:W niedzielę mieliśmy w planach przejść szlak pod Reglami Śnieżnych Kotłów. Moim zdaniem jest to jedna z najpiękniejszych dróg w Sudetach z widokami na liczące ponad 100 m urwiska. I jak to często bywa z pogodą "zaskoczyła" nas i nie pozwoliła nam na wędrowanie tym pięknym szlakiem.
mam nadzieję,że ja również kiedyś je zmienię ,póki co oglądałam fotki i mnie na kolana nie rzucają .Może po prostu trzeba tam być,aby poczuć.Greg pisze: że miałem wadliwie wyrobione zdanie o Karkonoszach
Zazdroszczę jednak doborowego towarzystwa na szlaku
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Pilnie zastępował cię Twój imiennik i mam wrażenie że wiedział więcej owłodarz pisze:eska pisze:oj Wojtku popraw się następnym razem masz nie patrzeć na pogodę, przecież my tam jesteśmy i czekamyNo cóż, niedawno Karkonosze zaserwowały mi burzę z piorunami i ulewę, w trakcie której mój aparat zakończył żywot. Na razie obiecałem sobie jeździć tam tylko przy idealnej pogodzie.PiotrekP pisze:Wielka szkoda, że do nas nie dołączyłeś Wojtek.
Karkonoszach
mirrors pisze:Ale takie oddalenie szlaku, powoduje, że są lepsze widoki na stawki i na urwiska Śnieżnych Kotłów
To chyba zależy "kto na jakich górach się wychował" mi serce bije dla żywieckiegoAlina pisze:mam nadzieję,że ja również kiedyś je zmienię ,póki co oglądałam fotki i mnie na kolana nie rzucają .Może po prostu trzeba tam być,aby poczuć.Greg pisze: że miałem wadliwie wyrobione zdanie o Karkonoszach
Zazdroszczę jednak doborowego towarzystwa na szlaku
W Karkonoszach tych wyższych byłem pierwszy raz i są to na pewno inne góry niż sobie wyobrażałem. Przebieg szczytów bardzo łagodny, dużo głazów, skały no i kotły których jeszcze nie miałem okazji całych oglądać, a przydałaby się... i to przy dobrej pogodzie. Poza tym liznęliśmy tylko skrawek tych gór.
link
https://picasaweb.google.com/1174580809 ... 8526900834
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
To prawda. I właśnie dlatego narodził się cykl imprez "Spotkania sudeckie" aby te góry przybliżyć szerszej publiczności. Sudety są inne niż Beskidy. Może czasem wydają się nudne i zatłoczone , ale są takie miejsca , które trzeba zobaczyć koniecznie choć raz w życiu. To co mieliśmy przyjemność obejść w zeszłym tygodniu to tylko niewielki procent całości. Tak po mojemu to są jeszcze ciekawsze miejsca.Alina pisze:właśnie są zupełne inne niż Beskidy
Tu się nie zgodzę. Kamieni i skałek w Sudetach jest zdecydowanie więcej niż w Beskidach. Ich kształty przybierają niespotykaną nigdzie indziej formę. Np. " kobieta-słoń"Alina pisze:a kamieni i skał zdecydowanie mniej
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Marek, na wszystko przyjdzie czas A jest gdzie chodzić w Karkonoszach Ja też mam dużo miejsc do zobaczeniaheathcliff pisze:W Karkonoszach tych wyższych byłem pierwszy raz i są to na pewno inne góry niż sobie wyobrażałem. Przebieg szczytów bardzo łagodny, dużo głazów, skały no i kotły których jeszcze nie miałem okazji całych oglądać, a przydałaby się... i to przy dobrej pogodzie. Poza tym liznęliśmy tylko skrawek tych gór.
A zwłaszcza o DINOZAURACHheathcliff pisze: Pilnie zastępował cię Twój imiennik i mam wrażenie że wiedział więcej o
Karkonoszach
chwilo ... trwaj!!!!!
https://picasaweb.google.com/115675607410523457166
http://www.panoramio.com/user/1962173
https://picasaweb.google.com/115675607410523457166
http://www.panoramio.com/user/1962173