04 maja 2014 - Od Głębiec do Ustronia przez Stożek, Soszów i Czantorię.

[ela]

Świętowanie „majówki” postanowiliśmy zakończyć na Czantorii. Po dotarciu do Wisły Głębce, o 8.30 wyruszyliśmy na szlak w składzie: Tila, Gosia, Zbyszek, Janek i ja.
Zza chmur nieśmiało pokazywało się słońce, było dość ciepło, humory dopisywały, co wróżyło udaną wędrówkę. Przez Mraźnicę dotarliśmy na Kiczory i…. tu niespodzianka. Wiało nieziemsko, z oszronionych drzew leciały nam na głowy kawałki lodu. Ubieraliśmy na siebie wszystko co było w plecakach. Co bardziej zapobiegliwi mieli ze sobą rękawiczki. Przydały się!!!
Po dość długiej sesji zdjęciowej, powędrowaliśmy w stronę Stożka. Ogrzaliśmy się w ciepłym schronisku i dalej na Soszów Wielki. Trasa piękna, wszędzie zieleń i mnóstwo kwiatów. Nawet jeszcze kwitnące pierwiosnki.
W schronisku zapadła decyzja, że dziewczyny schodzą na dół od Przełęczy Beskid, a panowie, którzy jak zwykle mają niedosyt przebytych kilometrów, pobiegną na Czantorię.
(Schroniska na Soszowie nie polecamy!!! Obsługa niegrzeczna i delikatnie mówiąc niekulturalna).
W umówionym miejscu spotkaliśmy się wszyscy w Ustroniu i zadowoleni ze wspólnie spędzonego dnia wyruszyliśmy do domów.
Dziękuję Wszystkim za mile spędzony czas i proszę o dodanie zdjęć.

Zdjęcia Gosi:
https://picasaweb.google.com/1173502454 ... zoryStozek

Zdjęcia Janka:

[cezaryol]

Byłem około południa na Stożku, ale nie zauważyłek naszywek G-S. Chyba to nie była ta pora?

[HalinkaŚ]

Świętowanie „majówki”

w składzie: Tila, Gosia, Zbyszek, Janek i ja.

Dla ekipy
Fajna ekipa się zebrała, nie znam tych tras, ale chętnie bym z Wami powędrowała, może następnym razem się uda :>

[tatromaniak]

Byłem około południa na Stożku, ale nie zauważyłek naszywek G-S. Chyba to nie była ta pora?

Od 11,30 do 12,15 siedzieliśmy w miłym schronisku na Sożku pojadając i popijając

Na Wielkim Soszowie natomiast właściciel gbur i radzę je omijać szerokim łukiem

[Tilia]

Dziękuję za super spędzony czas i kilometry w nogach .Dobrze mi to zrobiło i nawet zmęczenia nie czułam,tak jak po Rysiance.

Byłem około południa na Stożku,

...siedzieliśmy,po prawej stronie,przy ostatnim stoliku mi naszywka z plecaka odpadła i jeszcze nie zdążyłam naszyć nowej.
W schronisku,na Soszowie,właściciel mało kulturalny ale za to cudny piec kaflowy mają
Halinko,nie obiecuj tylko przyjeżdżaj Janek stwierdził,że Beskidy coraz bardziej mu się podobają
parę moich zdjęć;

[cezaryol]

Byłem około południa na Stożku, ale nie zauważyłek naszywek G-S. Chyba to nie była ta pora?

Od 11,30 do 12,15 siedzieliśmy w miłym schronisku na Sożku pojadając i popijając

...siedzieliśmy,po prawej stronie,przy ostatnim stoliku mi naszywka z plecaka odpadła i jeszcze nie zdążyłam naszyć nowej.

Czas na moich zdjęciach pokazuje, że byłem w schronisku od 11.28 do 12.12. Chyba Was kojarzę. Też siedziałem po prawej stronie ( trzeci lub czwarty stolik ). Pomiędzy nami siedziała para młodych Czechów. Czy ktoś z Waszej grupy przypadkiem nie usiadł przy stoliku z pieczątką i nie wpisywał trasy do książeczki GOT?

[ela]

Czesi rzeczywiście byli, siedzieli niedaleko nas. Szkoda, że się nie zgadaliśmy. Może następnym razem. Pozdrawiam.

[tatromaniak]

Tak dla uzupełnienia trochę moich fotek z tej wycieczki:

https://picasaweb.google.com/1149374793 ... ICzantorie


Przy okazji też link do kolejnej majowej beskidzkiej wycieczki na trasie od Ustronia do Wisły a więc równolegle do trasy poprzedniej
Inspiracją do tego była właśnie ta poprzednia.

Tym razem wybrałem się samotnie w pogodny wtorek na trasę:
Ustroń - Równica - Orłowa - Trzy Kopce Wiślańskie - Wisła.

https://picasaweb.google.com/1149374793 ... Wislanskie

[Marshal23]

Gs'y są wszędzie.SUPER