2014 - .... GEOSTRADA SUDECKA
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Niesamowity jest taki naoczny, wyraźny dowód "wewnętrznego życia" naszej, zdawałoby się stabilnej, solidnej skorupy (nie wyświetla mi się jedno - środkowe - zdjęcie pokazujące to miejsce)włodarz pisze:dawny kamieniołom na styku dwóch warstw geologicznych, stąd różne barwy skał po prawej i po lewej stronie.
Znaczy, że rosły na naszym terenie araukarie, czy to materiał sprowadzony skądś? Bo araukarię znam jedynie jako roślinę doniczkową (a ja jestem w takich kwestiach cienki bolek)...włodarz pisze:Wykonana jest z występującego na Żaltmanie araukarytu czyli skamieniałych pni araukarii .
Musisz wybrać co jest dla Ciebie najważniejsze. Wybierasz chodzenie po górach a całą resztę robisz w miarę wolnego czasu.PiotrekP pisze:Kiedy to wszystko przyjdzie nam odwiedzić.
Taki psikus portalu, z którego korzystam. W poprzednich relacjach też brakuje po kilka zdjęć a wrzucane były niedawno.Dżola Ry pisze:(nie wyświetla mi się jedno - środkowe - zdjęcie pokazujące to miejsce)
Na to wygląda.Dżola Ry pisze:Znaczy, że rosły na naszym terenie araukarie
03.05.2012r. - Żaltman
12.04.2015r - Żaltman, Radvanice
https://mapy.cz/s/K7Nt
Wycieczkę rozpoczynamy w Radvanicach skąd podziwiamy Karkonosze.
I spoglądamy na kaplicę sv. Jana Křtitele.
Pociągiem jedziemy do Petříkovic.
Ruszamy zielonym szlakiem. Po drodze trochę skałek.
Gdzieś na łąkach, ponad lasem mamy widok na Karkonosze.
Zbliżamy się do linii dawnych umocnień. Oglądamy nieukończony schron Na Pahorku.
Niektóre schrony są odnawiane przez pasjonatów.
W końcu docieramy do wieży widokowej (Rozhledna na Markoušovickém hřebeni). Jej wysokość to 22,4m, platforma widokowa umieszczona jest na 18-tym metrze.
Oferuje doskonałe widoki. Tu widać Góry Wałbrzyskie, Kamienne i Sowie. Bliżej Zawory.
Tu wyróżniają się Góry Krucze.
Widok na Karkonosze.
Na zbliżeniu po lewej stronie jasne plamki pod horyzontem to Krzeszów. Na horyzoncie po prawej - Trójgarb.
Widok na nieczynną kopalnię Kateřina w Radvanicach. Nad nią pasmo Zaworów. Po prawej Adršpašsko-Teplické skály z kulminacją Čáp i wieżą widokową.
Zbliżenie na Góry Suche.
Widok na Českoskalicko (vodní nádrž Rozkoš).
Góry Stołowe.
Widok w stronę Trutnova.
Po dluugiej chwili spędzonej na wieży ruszmy w kierunku Žaltmana. Po drodze mamy osadę Paseka.
Działa tu horska chata Jestřebí bouda, kiedyś działał również bufet Chata Čepelka (2012r).
Teraz jest prywatnym domem i wygląda tak.
Wieża na Žaltmanie jest otoczona drzewami i przez to widoki z niej są ograniczone.
Choć na Góry Stołowe, Masyw Śnieżnika i Góry Orlickie na szczęście nie.
Idąc dalej napotykamy fajną wiatkę na rozdrożu Bílý kůl.
Na rozdrożu Panská cesta przechodzimy na niebieski szlak, którym wracamy do Radvanic.
Po drodze mijamy zrekultywowaną hałdę kopalni węgla.
12.04.2015r - Żaltman, Radvanice
https://mapy.cz/s/K7Nt
Wycieczkę rozpoczynamy w Radvanicach skąd podziwiamy Karkonosze.
I spoglądamy na kaplicę sv. Jana Křtitele.
Pociągiem jedziemy do Petříkovic.
Ruszamy zielonym szlakiem. Po drodze trochę skałek.
Gdzieś na łąkach, ponad lasem mamy widok na Karkonosze.
Zbliżamy się do linii dawnych umocnień. Oglądamy nieukończony schron Na Pahorku.
Niektóre schrony są odnawiane przez pasjonatów.
W końcu docieramy do wieży widokowej (Rozhledna na Markoušovickém hřebeni). Jej wysokość to 22,4m, platforma widokowa umieszczona jest na 18-tym metrze.
Oferuje doskonałe widoki. Tu widać Góry Wałbrzyskie, Kamienne i Sowie. Bliżej Zawory.
Tu wyróżniają się Góry Krucze.
Widok na Karkonosze.
Na zbliżeniu po lewej stronie jasne plamki pod horyzontem to Krzeszów. Na horyzoncie po prawej - Trójgarb.
Widok na nieczynną kopalnię Kateřina w Radvanicach. Nad nią pasmo Zaworów. Po prawej Adršpašsko-Teplické skály z kulminacją Čáp i wieżą widokową.
Zbliżenie na Góry Suche.
Widok na Českoskalicko (vodní nádrž Rozkoš).
Góry Stołowe.
Widok w stronę Trutnova.
Po dluugiej chwili spędzonej na wieży ruszmy w kierunku Žaltmana. Po drodze mamy osadę Paseka.
Działa tu horska chata Jestřebí bouda, kiedyś działał również bufet Chata Čepelka (2012r).
Teraz jest prywatnym domem i wygląda tak.
Wieża na Žaltmanie jest otoczona drzewami i przez to widoki z niej są ograniczone.
Choć na Góry Stołowe, Masyw Śnieżnika i Góry Orlickie na szczęście nie.
Idąc dalej napotykamy fajną wiatkę na rozdrożu Bílý kůl.
Na rozdrożu Panská cesta przechodzimy na niebieski szlak, którym wracamy do Radvanic.
Po drodze mijamy zrekultywowaną hałdę kopalni węgla.
-
- Turysta
- Posty: 547
- Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
- Kontakt:
03.05.2012r. - Adršpašsko-teplické skály - Čáp, zřícenina hradu Skály (Bischofstein).
Miejsca na mapie:
https://mapy.cz/s/KBqo
Zachwyciła mnie umajona wioska Skály.
Za osadą krótka ścieżka przez las zaprowadziła nas na najwyższy punkt labiryntów skalnych, wzniesienie Čáp (786 m n.p.m.).
Wtedy widokowo nie był to zbyt atrakcyjny szczyt.
Przez skalną bramę
wróciliśmy do osady Skály obejrzeć barokowy pałac.
Potem przez Czarne Jeziorko
udaliśmy się na ruiny zamku Skály (Bischofstein). Uwielbiam takie miejsca.
Miejsca na mapie:
https://mapy.cz/s/KBqo
Zachwyciła mnie umajona wioska Skály.
Za osadą krótka ścieżka przez las zaprowadziła nas na najwyższy punkt labiryntów skalnych, wzniesienie Čáp (786 m n.p.m.).
Wtedy widokowo nie był to zbyt atrakcyjny szczyt.
Przez skalną bramę
wróciliśmy do osady Skály obejrzeć barokowy pałac.
Potem przez Czarne Jeziorko
udaliśmy się na ruiny zamku Skály (Bischofstein). Uwielbiam takie miejsca.
25.05.2014r - Adršpašsko-teplické skály - Čáp, Lokomotiva.
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/Lwyq
Wycieczkę rozpoczynamy w Teplicach. Idziemy zielonym szlakiem obok jednego z dwóch teplickich pałaców.
Mijamy kościół i podchodzimy w stronę rozdroża Nad Kamencem. Pojawia się widok na Góry Suche.
Dalej ścieżką kierujemy się w stronę Lokomotywy. Pojawia się widok na Teplickie Ściany.
A oto i sama Lokomotywa.
Ze skałki mamy widok na Góry Kamienne. W dole budynki w okolicach wejścia do labiryntu Teplickich Skał.
Gałęzie trochę zasłaniają skałkę należącą do byłego zamku Střmen. W oddali zamglone Karkonosze.
Zielony szlak prowadzi nas wśród skalnych grzybów,
labiryntów skalnych
w okolice szczytu Kravi hora.
Potem skałek jest więcej.
Ta kojarzy mi się z jakimś hinduskim bóstwem.
Jeszcze kawałek i jesteśmy przy skałkach Čápu.
Niespodzianką jest początek budowy wieży widokowej.
Schodzimy w kierunku osady Skály. Tak prezentują się Jiráskovy skály, miejsce gdzie funkcjonował zamek Skály.
Obok Czarnego Jeziorka czerwono-żółtym szlakiem idziemy w stronę Mariańskiej Kapliczki.
A tak się ona prezentuje.
Między kapliczką a źródłem św. Huberta pojawia się widok na Szczelińce i Skalniak.
Źródło św. Huberta.
Dalej prowadzi nas żółty szlak. Z łąk przy szlaku mamy widok na Ostasz i Góry Stołowe.
Bliżej Teplic jeszcze raz podziwiamy widok na Góry Suche.
Do parkingu wracamy przez miasteczko.
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/Lwyq
Wycieczkę rozpoczynamy w Teplicach. Idziemy zielonym szlakiem obok jednego z dwóch teplickich pałaców.
Mijamy kościół i podchodzimy w stronę rozdroża Nad Kamencem. Pojawia się widok na Góry Suche.
Dalej ścieżką kierujemy się w stronę Lokomotywy. Pojawia się widok na Teplickie Ściany.
A oto i sama Lokomotywa.
Ze skałki mamy widok na Góry Kamienne. W dole budynki w okolicach wejścia do labiryntu Teplickich Skał.
Gałęzie trochę zasłaniają skałkę należącą do byłego zamku Střmen. W oddali zamglone Karkonosze.
Zielony szlak prowadzi nas wśród skalnych grzybów,
labiryntów skalnych
w okolice szczytu Kravi hora.
Potem skałek jest więcej.
Ta kojarzy mi się z jakimś hinduskim bóstwem.
Jeszcze kawałek i jesteśmy przy skałkach Čápu.
Niespodzianką jest początek budowy wieży widokowej.
Schodzimy w kierunku osady Skály. Tak prezentują się Jiráskovy skály, miejsce gdzie funkcjonował zamek Skály.
Obok Czarnego Jeziorka czerwono-żółtym szlakiem idziemy w stronę Mariańskiej Kapliczki.
A tak się ona prezentuje.
Między kapliczką a źródłem św. Huberta pojawia się widok na Szczelińce i Skalniak.
Źródło św. Huberta.
Dalej prowadzi nas żółty szlak. Z łąk przy szlaku mamy widok na Ostasz i Góry Stołowe.
Bliżej Teplic jeszcze raz podziwiamy widok na Góry Suche.
Do parkingu wracamy przez miasteczko.
27.09.2014r - Adršpašsko-teplické skály - Čáp
Krótka popołudniowa wycieczka na nową wieżę widokową na szczycie Čáp.
(zdjęcia dzięki uprzejmości spacerowicza)
Z wieży można podziwiać m.in. Karkonosze, Rychory, Rudawy Janowickie, Góry Krucze.
Rudawy Janowickie, Góry Wałbrzyskie.
Góry Suche, Góry Sowie.
Góry Sowie, Broumovske Steny, Góry Stołowe.
Zoom na G. Suche.
Krótka popołudniowa wycieczka na nową wieżę widokową na szczycie Čáp.
(zdjęcia dzięki uprzejmości spacerowicza)
Z wieży można podziwiać m.in. Karkonosze, Rychory, Rudawy Janowickie, Góry Krucze.
Rudawy Janowickie, Góry Wałbrzyskie.
Góry Suche, Góry Sowie.
Góry Sowie, Broumovske Steny, Góry Stołowe.
Zoom na G. Suche.
17.07.2016r - Góry Orlickie - kamieniołom w Jawornicy
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/T1hO
Wycieczkę rozpoczęliśmy na przełęczy Polskie Wrota. Żółte znaki prowadziły nas łąkami do wsi Jawornica. Niedaleko wsi, tuż przy szlaku znajduje się mały kamieniołom, w którym wydobywany jest łupek.
Jawornica to obecnie bardzo wyludniona wieś. Niewiele zachowało się zabudowań. Nikną ślady historii.
Kaplica Matki Bożej jeszcze stoi, ale renowacja by się przydała.
Szlak żółty prowadzi teraz w kierunku Jerzykowic Małych. Nad łąkami otwiera się widok w kierunku zachodnim.
Jest we wsi kilka zabudowań i kaplica.
Dalej szlak prowadzi nas do wsi Kocioł. W starej chacie funkcjonuje galeria sztuki.
Przekraczamy granicę i jesteśmy w m. Olešnice v Orlických horách. Zaglądamy do kościoła św. Marii Magdaleny.
Na cmentarzu zachowało się kilka starych kwater.
Rynek w Olesznicach.
Po odpoczynku w miejscowej gospodzie kierujemy się w stronę stoku narciarskiego. Z jego okolic mamy widok na Góry Stołowe, Ostasz, Vrani hory i zachmurzone Karkonosze.
Stok narciarski znajduje się na wzniesieniu Feistuv Kopec. Widoczek z góry.
Widać też Orlicę.
W okolicach szczytu jest kilka skałek.
Z Feistuv Kopca idziemy zielonym szlakiem w stronę Čihalki. Widoczek po drodze.
Na łąkach pod Pańską Górą stoi taka luksusowa ambona.
W stronę Pańskiej Góry.
Góry Orlickie.
Pańska Góra (po prawej).
Zielonym szlakiem docieramy do drogi na Zieleniec, którą wracamy na Polskie Wrota.
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/T1hO
Wycieczkę rozpoczęliśmy na przełęczy Polskie Wrota. Żółte znaki prowadziły nas łąkami do wsi Jawornica. Niedaleko wsi, tuż przy szlaku znajduje się mały kamieniołom, w którym wydobywany jest łupek.
Jawornica to obecnie bardzo wyludniona wieś. Niewiele zachowało się zabudowań. Nikną ślady historii.
Kaplica Matki Bożej jeszcze stoi, ale renowacja by się przydała.
Szlak żółty prowadzi teraz w kierunku Jerzykowic Małych. Nad łąkami otwiera się widok w kierunku zachodnim.
Jest we wsi kilka zabudowań i kaplica.
Dalej szlak prowadzi nas do wsi Kocioł. W starej chacie funkcjonuje galeria sztuki.
Przekraczamy granicę i jesteśmy w m. Olešnice v Orlických horách. Zaglądamy do kościoła św. Marii Magdaleny.
Na cmentarzu zachowało się kilka starych kwater.
Rynek w Olesznicach.
Po odpoczynku w miejscowej gospodzie kierujemy się w stronę stoku narciarskiego. Z jego okolic mamy widok na Góry Stołowe, Ostasz, Vrani hory i zachmurzone Karkonosze.
Stok narciarski znajduje się na wzniesieniu Feistuv Kopec. Widoczek z góry.
Widać też Orlicę.
W okolicach szczytu jest kilka skałek.
Z Feistuv Kopca idziemy zielonym szlakiem w stronę Čihalki. Widoczek po drodze.
Na łąkach pod Pańską Górą stoi taka luksusowa ambona.
W stronę Pańskiej Góry.
Góry Orlickie.
Pańska Góra (po prawej).
Zielonym szlakiem docieramy do drogi na Zieleniec, którą wracamy na Polskie Wrota.
23.07.2016r - Karkonosze - Janské Lázne, Harfa, Tesný dul (źródła radioaktywne).
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/TZzy
Zostawiamy auto na głównym parkingu i idziemy w stronę niebieskiego szlaku, który zaprowadzi nas w okolice skałki Harfa. Tak prezentuje się Svetlá (1244m) ze szlaku. Poniżej szczytu, po lewej stronie widać skałki.
Szlak prowadzi wśród pensjonatów i pięknie położonych prywatnych domów. Ponad łąkami otwiera się rozległy widok. Przy lepszej przejrzystości powietrza da się stąd dostrzec Jeseniky. Teraz ledwie majaczy nam Śnieżnik. Na zdjęciu go nie widać. Są Orlickie i Stołowe.
Dalej leśną drogą idziemy w stronę skałek Harfa (na jednej z tablic znalazłem nazwę Male Modré kameny). Skałki są mocno zarośnięte i chyba mało kto tu zagląda.
Wracamy jak przyszliśmy by wejść do doliny Cernohorského potoka noszącej nazwę Tesný dul. W XIX w. hrabina Aloisie Czernin-Morzinové z Maršova kazała wykonać ścieżkę wzdłuż potoku stąd jej dawna nazwa Luisina stezka. Nie tak dawno część ścieżki odnowiono co pozwala każdemu obejrzeć kawałek wąwozu. A jest co oglądać.
Na ostatnim zdjęciu widać wiatkę i przyczółek dawnego mostu. Tu kończy się odnowiona ścieżka. Kto chce zobaczyć bardziej dziką część wąwozu musi przejść przez potok.
Tutaj też natrafiamy na źródło Bukový pramen. Pierwsze, które mieliśmy odnaleźć - Betty (Sv. Alžbety) jakoś nam umknęło.
Dalej jest coraz bardziej dziko, ścieżka też wznosi się coraz wyżej nad potokiem.
Cały czas widać jednak ślady dawnej dróżki.
Na końcu można podziwiać Souteskový vodopád.
Nad nim jest jeszcze jedno źródło - Lopuchový pramen.
Ścieżka skręca teraz w stronę zagubionych w lesie dwóch chatek zwanych Malé Pardubické Boudy i kończy się przy czerwonym szlaku, przy takim drogowskazie.
Podążamy za czerwonymi znaczkami w górę. Pojawia się widok na Śnieżkę i Velké Pardubické Boudy.
Tu bliski sercu widok. Svetla, Rychory, czubek Kraloveckeho Spicaku, na horyzoncie Góry Suche z Waligórą i Ruprechtickim Spicakiem i wreszcie Góry Sowie.
Z podejścia na Czarną Górę taki widoczek.
W Cernej boudzie chwilę odpoczywamy i postanawiamy zjechać na dół lanovką. Zielonym szlakiem idziemy w stronę Hoffmannovej boudy. Tam wchodzimy na żółty by dotrzeć do wieży widokowej Zlata Vychlidka.
Jest to prywatna wieża widokowa - opłata za wejście: co łaska, wrzucana do skarbonki na wieży.
Widok z wieży na Czarną Górę.
Widok w stronę płd.-wsch.
Przez osadę Hladíková Výšina schodzimy do Jańskich Łaźni.
Penzion Marianum.
Kościół katolicki.
Widok na uzdrowisko z kościoła.
Kolonada.
Znajomy z niedawnej wycieczki - Górduch Mieczysław.
Plac zdrojowy.
Kościół protestancki.
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/TZzy
Zostawiamy auto na głównym parkingu i idziemy w stronę niebieskiego szlaku, który zaprowadzi nas w okolice skałki Harfa. Tak prezentuje się Svetlá (1244m) ze szlaku. Poniżej szczytu, po lewej stronie widać skałki.
Szlak prowadzi wśród pensjonatów i pięknie położonych prywatnych domów. Ponad łąkami otwiera się rozległy widok. Przy lepszej przejrzystości powietrza da się stąd dostrzec Jeseniky. Teraz ledwie majaczy nam Śnieżnik. Na zdjęciu go nie widać. Są Orlickie i Stołowe.
Dalej leśną drogą idziemy w stronę skałek Harfa (na jednej z tablic znalazłem nazwę Male Modré kameny). Skałki są mocno zarośnięte i chyba mało kto tu zagląda.
Wracamy jak przyszliśmy by wejść do doliny Cernohorského potoka noszącej nazwę Tesný dul. W XIX w. hrabina Aloisie Czernin-Morzinové z Maršova kazała wykonać ścieżkę wzdłuż potoku stąd jej dawna nazwa Luisina stezka. Nie tak dawno część ścieżki odnowiono co pozwala każdemu obejrzeć kawałek wąwozu. A jest co oglądać.
Na ostatnim zdjęciu widać wiatkę i przyczółek dawnego mostu. Tu kończy się odnowiona ścieżka. Kto chce zobaczyć bardziej dziką część wąwozu musi przejść przez potok.
Tutaj też natrafiamy na źródło Bukový pramen. Pierwsze, które mieliśmy odnaleźć - Betty (Sv. Alžbety) jakoś nam umknęło.
Dalej jest coraz bardziej dziko, ścieżka też wznosi się coraz wyżej nad potokiem.
Cały czas widać jednak ślady dawnej dróżki.
Na końcu można podziwiać Souteskový vodopád.
Nad nim jest jeszcze jedno źródło - Lopuchový pramen.
Ścieżka skręca teraz w stronę zagubionych w lesie dwóch chatek zwanych Malé Pardubické Boudy i kończy się przy czerwonym szlaku, przy takim drogowskazie.
Podążamy za czerwonymi znaczkami w górę. Pojawia się widok na Śnieżkę i Velké Pardubické Boudy.
Tu bliski sercu widok. Svetla, Rychory, czubek Kraloveckeho Spicaku, na horyzoncie Góry Suche z Waligórą i Ruprechtickim Spicakiem i wreszcie Góry Sowie.
Z podejścia na Czarną Górę taki widoczek.
W Cernej boudzie chwilę odpoczywamy i postanawiamy zjechać na dół lanovką. Zielonym szlakiem idziemy w stronę Hoffmannovej boudy. Tam wchodzimy na żółty by dotrzeć do wieży widokowej Zlata Vychlidka.
Jest to prywatna wieża widokowa - opłata za wejście: co łaska, wrzucana do skarbonki na wieży.
Widok z wieży na Czarną Górę.
Widok w stronę płd.-wsch.
Przez osadę Hladíková Výšina schodzimy do Jańskich Łaźni.
Penzion Marianum.
Kościół katolicki.
Widok na uzdrowisko z kościoła.
Kolonada.
Znajomy z niedawnej wycieczki - Górduch Mieczysław.
Plac zdrojowy.
Kościół protestancki.
-
- Turysta
- Posty: 547
- Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
- Kontakt:
Oprócz Włodarzywłodarz pisze:Skałki są mocno zarośnięte i chyba mało kto tu zagląda.
No jak to dobrze że Mariola będzie mogła "ponarzekać" na chaszczing bez naszego udziału...włodarz pisze:Dalej jest coraz bardziej dziko
Dolina potoku już nas kręci i cóż - bardzo żałujemy że nie dane nam było kolejne spotkanie z Mieczysławem Górduchem w Waszym towarzystwie.
"... jak sie czujecie w ogóle...? ... świetnie... w kolorowe światła wszystko jest... ... Balada!..." [John Porter]