15.04.2014 Szczebel, albo Strzebel?

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kefir
Turysta
Turysta
Posty: 174
Rejestracja: 13 grudnia 2012, 23:59
Kontakt:

15.04.2014 Szczebel, albo Strzebel?

Post autor: kefir » 16 kwietnia 2014, 18:18

Pogoda nie zachęca do wycieczek w góry, ba! Nie zachęca nawet do ruszenia się z łóżka. Zwlekamy się dopiero przed południem i na lekko postanawiamy się wybrać w nasze bliskie brukselki. Szczebel, a może Strzebel, bo zdania naukowców na temat nazwy są podzielone, był w naszych górskich planach. Przy lekkich opadach i braku widoków wydał się idealnym celem, postanawiamy wchodzić najbardziej stromym szlakiem w Beskidzie Wyspowym i przyznam, że zostałem pozytywnie zaskoczony. Podejście faktycznie potrafi dać w kość, zwłaszcza po opadach deszczu (w zimie jest pewnie jeszcze ciekawiej). Po drodze potok, wychodnie skalne, przez drzewa przebija się Lubogoszcz, całkiem przyjemnie.

Na szlaku oczywiście łapie nas śnieg, przynajmniej panoramy nie szkoda. Ze szczytu schodzimy trasą rowerową dla downhilowych kaskaderów i po niecałych trzech godzinach siedzimy z powrotem w samochodzie. Wyjście na totalnym luzie, a szlak ze względu na długość podejścia i nastromienie dla mnie plasuje się wyżej niż na Lackową.

Zdjęcia na blogu:)
http://summitate.wordpress.com/ "Kto w górach cierpiał i był szczęśliwy, ten z nimi się nie rozłączy." Jalu Kurek

https://www.facebook.com/summitateztgm - profil na facebooku
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 16 kwietnia 2014, 21:59

kefir pisze: Podejście faktycznie potrafi dać w kość, zwłaszcza po opadach deszczu
kefir pisze: a szlak ze względu na długość podejścia i nastromienie dla mnie plasuje się wyżej niż na Lackową.
Hihihi.....schodziło się kiedyś tym szlakiem i marzy mi się od dobrych 2 lat, by kiedyś nim wejść. Ale jak znam siebie, to pewnie w swoim czasie dopnę swego ;)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 17 kwietnia 2014, 9:01

Usunąłem temat bliźniaczy jak prosiłeś. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 17 kwietnia 2014, 14:10

kefir pisze:Podejście faktycznie potrafi dać w kość, zwłaszcza po opadach deszczu (w zimie jest pewnie jeszcze ciekawiej)
Prawda ,oj daje w kość ja zaliczyłam takie podejście końcówka zimy a jeszcze nie wiosna .
Prawie dzieci pogubiłam :twisted:
...
Awatar użytkownika
kefir
Turysta
Turysta
Posty: 174
Rejestracja: 13 grudnia 2012, 23:59
Kontakt:

Post autor: kefir » 17 kwietnia 2014, 16:23

No proszę, czyjego posta widzę:)

Mamy spodziewać się już jakiejś ogólnej relacji czy jeszcze ciągle szukasz weny za morzem?
http://summitate.wordpress.com/ "Kto w górach cierpiał i był szczęśliwy, ten z nimi się nie rozłączy." Jalu Kurek

https://www.facebook.com/summitateztgm - profil na facebooku
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 17 kwietnia 2014, 18:57

kefir pisze:nastromienie dla mnie plasuje się wyżej niż na Lackową.
...że niby co? :oczynoela: ...że bardziej stromo? :oczynoela:
To już chyba tylko z liną! :D Na Lackową na czterech łapach przez chwilę trzeba przecie :)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 17 kwietnia 2014, 22:44

wnioskuję jedno, do udanej wycieczki nie potrzebujemy cudownej pogody :8)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
kefir
Turysta
Turysta
Posty: 174
Rejestracja: 13 grudnia 2012, 23:59
Kontakt:

Post autor: kefir » 19 kwietnia 2014, 7:37

Chodziło mi o to, że tutaj stroma część szlaku jest dłuższa niż ta na Lackowej, nie trzeba iść na czworaka, ale momentami można :D
http://summitate.wordpress.com/ "Kto w górach cierpiał i był szczęśliwy, ten z nimi się nie rozłączy." Jalu Kurek

https://www.facebook.com/summitateztgm - profil na facebooku
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Post autor: Marshal23 » 19 kwietnia 2014, 9:28

Fajna Wycieczka
ODPOWIEDZ