Komentarze do artykułu na stronie: Czy w góry warto brać klapki?
Moderator: Moderatorzy
Komentarze do artykułu na stronie: Czy w góry warto brać kla
http://www.gory-szlaki.pl/index.php?opt ... Itemid=254
Według mnie jest to ciekawy tekst z subiektywnym spojrzeniem oraz dawką humoru. W sumie to nigdy się nad klapkami nie zastanawiałem, a może jednak trzeba i o nich pamiętać podczas planowania kolejnej wyprawy
Według mnie jest to ciekawy tekst z subiektywnym spojrzeniem oraz dawką humoru. W sumie to nigdy się nad klapkami nie zastanawiałem, a może jednak trzeba i o nich pamiętać podczas planowania kolejnej wyprawy
Ostatnio zmieniony 10 lipca 2013, 10:12 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
zdobyć świata szczyt...
Jeżdżę w butach za kostkę, na lato teraz w podejściowych, ale jak na dwa dni, to sobie nie wyobrażam do schronu nie zabrać lekkich piankowych japonek lub cienkich balerin. W razie ich braku musiałabym biegać na boso lub w skarpetkach. Nogi może i szansa domyć, ale skarpetki potem brudne do buta wkładać to lipa. Pod prysznic w publicznych miejscach się przydają. Noga oddycha i są lżejsze. A w razie potrzeby wylecą przy zmniejszeniu wagi czyli kto co potrzebuje na dany wypad. Poza tym poginam w nich np. z taboru do MO, albo Betlejem do Murowańca. O taśce w ręce nie wspomnę.. Także mogą sobie na mnie patrzeć z politowaniem inni turyści, liczy się praktyczność i wygoda. Znam taką osobę co chodzi w sandałach pod ścianę i zdarzyło się na boso na szlaku :-) Generalnie czekam, aż moje zdjęcie też będzie na necie, albo raczej tego co mam na stopach ;-) I temat na forum, do którego podchodzę z przymrużeniem oka
viewtopic.php?t=588
viewtopic.php?t=588
Klapki w górach?? jak najbardziej ... do łażenia po schronisku, pod prysznic, na kolacyjkę czy inna zupkę , ale na szlak?? i to wysoko??
ostatnio szedłem ze Szrenicy na Śnieżke i widziałem ludzi w półbucikach, a nawet sankałkach na cieniutkiej podeszwie, PODZIWIAĆ za samozaparcie, odwagę i ...bezmyślność??
ostatnio szedłem ze Szrenicy na Śnieżke i widziałem ludzi w półbucikach, a nawet sankałkach na cieniutkiej podeszwie, PODZIWIAĆ za samozaparcie, odwagę i ...bezmyślność??
chwilo ... trwaj!!!!!
https://photos.google.com/albums
https://photos.google.com/albums
Zawsze mam klapki basenowe do schroniska ale zapuszczam się w nich na zewnątrz max 10 m od drzwi
Podziwiam Małgosię za coś innego: od 1 do 4 jest w Tatrach, w tym czasie pisze artykuł i jeszcze widać ją na forum
Podziwiam Małgosię za coś innego: od 1 do 4 jest w Tatrach, w tym czasie pisze artykuł i jeszcze widać ją na forum
Ostatnio zmieniony 03 lipca 2013, 19:44 przez Jędral, łącznie zmieniany 1 raz.
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Ja bardzo często zabieram klapki, nawet i na te eksponowane szczyty tatrzańskie.
Przydają się do buszowania po szczycie i na trasy dojściowe:
Przydają się do buszowania po szczycie i na trasy dojściowe:
- Załączniki
-
- 102_5425.JPG
- (64.45 KiB) Pobrany 2357 razy
Oczywiście, że klapki sprawdzają się w górach, i to nie tylko latem czy pod prysznicem
- Załączniki
-
- klapki.jpg (22.31 KiB) Przejrzano 11076 razy
Ostatnio zmieniony 04 lipca 2013, 20:26 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 1 raz.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Klapki zimą to oczywiście hardkor dla wybranych , ja używam tego typu obuwia w cieplejszych miesiącach oczywiście tylko w celach wentylacyjno-wypoczynkowych.
- Załączniki
-
- Obraz 047.jpg
- (117.57 KiB) Pobrany 2294 razy
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
nie wyobrażam sobie żeby nie mieć klapeczków w plecaku - przydają się nie tylko w schronisku i pod prysznicem można w nich też iść na spacer przed snem https://picasaweb.google.com/1029287325 ... 8207421298
zdarzyło mi się też wracać w klapkach do domu - spojrzenia i uśmieszki były zabawne
zdarzyło mi się też wracać w klapkach do domu - spojrzenia i uśmieszki były zabawne
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Prawdziwi faceci nie noszą skarpet do sandałów.
A Darek ma paznokietki obrobione jak ja nigdy nie miałem.
Raz jedyny wybrałem się w sandałach w górki (Beskid Śląski), po 8 godzinach chodzenia tak mnie kostki bolały, że myślałem o amputacji. Na sandałki trzeba mieć po prostu wyrobione mięśnie stóp i łydek, które przy wysokich butach pracują niewiele.
Edit Królik: nie cierpię jak mówi się do mnie "Króliczku"
No przepraszam szefie ale ten sielski obrazek narzuca taką formę.
A Darek ma paznokietki obrobione jak ja nigdy nie miałem.
Raz jedyny wybrałem się w sandałach w górki (Beskid Śląski), po 8 godzinach chodzenia tak mnie kostki bolały, że myślałem o amputacji. Na sandałki trzeba mieć po prostu wyrobione mięśnie stóp i łydek, które przy wysokich butach pracują niewiele.
Edit Królik: nie cierpię jak mówi się do mnie "Króliczku"
No przepraszam szefie ale ten sielski obrazek narzuca taką formę.
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Zabobony. Uleganie narzuconym zasadom rodem z pisemek typu "Twój styl".Jędral pisze:Prawdziwi faceci nie noszą skarpet do sandałów.
Niech każdy chodzi w tym w czym czuje się dobrze i co mu się podoba.
Pod prysznicem wolę boso.GosiaB pisze: pod prysznicem można w nich
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus