Bieszczady na Tydzień

Bieszczady, urokliwe pasmo leżące w Beskidach. Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, Bieszczadzkiego Parku Narodowego i parków krajobrazowych znajdujących się na terenie Bieszczadów.

Moderator: Moderatorzy

Anonymous

Bieszczady na Tydzień

Post autor: Anonymous » 11 sierpnia 2009, 18:07

W 2 połowie września planujemy ze znajomymi wypad w Bieszczady. Niestety nikt z nas nie był wcześniej w tych górach więc chcemy nadrobić zaległości.Planujemy transport samochodowy, więc będziemy mobilni i nie będziemy mieli (mamy nadzieję) większych problemów z poruszaniem się na miejscu. Plan, a raczej początkowy zarys wyprawy mamy następujący (bierzemy pod uwagę liczne roszady, w zależności od pogody, zmęczenia itp.)

Dzień 1. Wołosate - Przeł. Bukowska - Halicz - Przeł. Goprowców - Tarnica - Ustrzyki Górne - Wołosate

Dzień 2. Bukowiec - Źródła Sanu

Dzień 3. Ustrzyki Górne - Połonina Caryńska - Przeł. Wyżniańska - Mała i Wielka Rawka - Ustrzyki Górne

Dzień 4. Wetlina - Przeł. M. Orłowicza - Roh - Hasiakowa Skała - Przeł. Wyżnia - Wetlina

Dzień 5. Wetlina - Przeł. M. Orłowicza - Wysokie Berdo - Krysowa - bacówka PTTK Jaworzec - Czerenina - Falowa - Dołżyca

Dzień 6. Dołżyca - Cisna - Małe Jasło - Jasło - Okrąglik - Fereczata - Smerek - Wetlina

Dzień 7. Rajskie - Tworylne - Rajskie - Wołkowyja - Polańczyk - Solina

Czy osoby, które nieco bardziej znają te góry mogą polecić ciekawe miejsca godne odwiedzenia?? Czego nie przegapić będąc w Bieszczadach? Tydzień to jednak zdecydowanie za mało, aby poznać te piękne góry, dlatego proszę o wszelkie rady.
Z góry dziękuję!
Ostatnio zmieniony 12 sierpnia 2009, 10:19 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 sierpnia 2009, 18:48

Witaj, właśnie wróciłem z Bieszczadów po 5dniowej wycieczce po górach, muzeach, cerkwiach i innych ciekawych miejscach.
Tydzień to mało, a co ja mam napisać, w tym 2 dni padało.

Polecam Ci odwiedzić Myczkowce, tamę, kamieniołom w rezerwacie Koziniec, makiety architektury drewnianej w "Caritasie:, rezerwat Bobrów
W tych rejonach są również rozmieszczone bunkry a raczej pozostałości po nich.
Obok Myczkowców w stronę Leska znajduje się "Kamień Leski" - niestety na to potrzeba minimum jednego dnia.

Co do szlaków w górach to jak się wejdzie na któryś to aż szkoda z niego schodzić
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 11 sierpnia 2009, 19:54

Ad1. Fajna trasa, szkoda jednak, że bez Bukowego Berda, które bardzo lubię, bo dużo na nim malowniczych skałek :)
Ad2. Świetna trasa, byłam 3 razy.
Ad3. Tą trasę, jeśli warunki pozwolą możecie wzbogacić o Kremenaros (na niektórych mapach Krzemieniec). Łączą się tam granice Polski, Ukrainy i Słowacji. Trzeba zejść z Wlk. Rawki na południe i potem znów wrócić przez Wlk. Rawkę do Ustrzyk.
Ad4. To myślę, że dla Was któtka, łatwa wycieczka. Można wzbogacić o wejście na Smerek z przełęczy Orłowicza (chyba ok. 20 min. w jedną stronę
Ad5 i Ad6 - nie znam :(
Ad7. Ruiny Tworylnego ciekawe, trzeba uważać, zabłądziliśmy tam kiedyś (kierowaliśmy się mapą), w Wołkowyi nie wiem, co planujecie, ale nic mi nie wiadomo o atrakcjach w tej osadzie. Najlepiej po niej posnuć się trochę, bo jej walorem, wg mnie, jest jej klimat, takie leniwe sączenie się czasu. Warto natomiast podjechać troszkę w górę (3 km?) do wsi Górzanka, gdzie na wzgórzu stoi stary zabytkowy kościółek. Na jego chórze zadomowiły się kiedyś żbiki (słyszeliśmy je podczas mszy), a ksiądz na początku mszy zwrócił się z ołtarza do nas osobiście ze słowami powitania, pytaniem skąd jeteśmy, gdzie, na jak długo itp. I nie było to przesłuchanie, ale raczej przyjazdne zainteresowanie, "przyjęcie do rodziny"
W Solinie można zwiedzać zaporę, można zobaczyć, jak "dziurawa" jest od środka :)

To takie moje sugestie, możesz zobaczyć niektóre z zaplanowanych przez Ciebie tras na moich zdjęciach http://picasaweb.google.pl/jolaryd
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 sierpnia 2009, 22:46

MORF Dzięki za info. Cerkwie i ich pozostałości, a także stare cmentarze na pewno są warte odwiedzenia i postaram się odwiedzić z aparatem kilka takich miejsc. A w którym dokładnie miejscu jest ten rezerwat Bobrów??

JolaR dziękuję. Co do trasy 5 i 6 zastanawiamy się nad zmianą trasy, ponieważ chcemy nocować w 1 miejscu, z kilku kilometorwymi dojazdami.
Czy ma ktoś namiary na w miarę tanie noclegi w okolicy Wołosatego, Ustrzyk Górnych bądz Wetliny?
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 11 sierpnia 2009, 22:58

gruby pisze:Czy ma ktoś namiary na w miarę tanie noclegi w okolicy Wołosatego, Ustrzyk Górnych bądz Wetliny?
Pole namiotowe, czy pokoje?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 sierpnia 2009, 23:06

Pokoje
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 sierpnia 2009, 7:22

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_p ... w_Uhercach
Rezerwat zaczyna się przy wjeździe do Myczkowców, widoczny jest już od Uherców, zresztą zapytasz się tutejszych a wszystko Ci wyjaśnią. Polecam.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 12 sierpnia 2009, 11:42

gruby pisze:Czy ma ktoś namiary na w miarę tanie noclegi w okolicy Wołosatego, Ustrzyk Górnych bądz Wetliny?
My w zimie nocowaliśmy Pod Szerokim Wierchem, było ok., bez luksusów. Na tym samym podwórku było 2 czy 3 domy z pokojami do wynajęcia. W lecie mamy inną bazę, ale daleko od Połonin.

http://turystyka.pkt.pl/lok_podkarpacki ... y+prywatne

Najwięcej pensjonatów jest w Wetlinie, ale nie mam rozeznania :(
Anonymous

Noclegi w Ustrzykach Górnych

Post autor: Anonymous » 12 sierpnia 2009, 12:58

Na początku czerwca nocowałem na kwaterze "Pod Szerokim Wierchem".To taki ustrzycki standard.Dwie łazienki, 8 pokoi (2-3 osobowe) kuchenka z wyposażeniem.Cena po negocjacjach 27 pln od osoby.Ale z tego co mówiła szefowa (Danuta Kowalczyk) ma wszystko zajęte do końca sierpnia.Można próbować w Goprówce w Wołosatym (40 pln, ale z łazienką).Oczywiście najłatwiej o nocleg w hotelu PTTK-u (około 100 pln od osoby!!!).Nie wiem co z "Kremenarosem", ale w czerwcu wyglądał strasznie, albo i jeszcze straszniej!PTTK-u popraw się, bo się pogniewam! :zly:
Anonymous

Do Grubego

Post autor: Anonymous » 12 sierpnia 2009, 13:30

14 września jadę z żoneczką Lucynką w Bieszczady po raz drugi.W czerwcu nie wykonaliśmy planu (pogoda pod psem i moja kontuzja pierwszego dnia, prze zejściu Szerokim Wierchem w czasie burzy z gradobiciem).Chcemy dojechać do Komańczy.Z Komańczy w dwa dni do Ustrzyk (noclegi w Cisnej i Wetlinie).Reszta już z Ustrzyk Górnych.Mamy do zaliczenia:Sianki, Bukowe Berdo, Rabią Skałę, Jasło, Okrąglik, Smerek i parę dodatków.Do zobaczenia na szlaku, albo w knajpie przy piwku! :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 sierpnia 2009, 18:24

Miejsca ciekawe to już wypisałeś w tych 7 dniach. Jeśli chodzi o trasę z dnia 1 to ja już niejednokrotnie złaziłem, chociaż zamiast złazić od razu z Tarnicy do Ustrzyk polecił bym iść jeszcze na Krzemień i Bukowe Berdo i zejść do Pszczelin i stamtąd do Ustrzyk. Jedynym minusem jest to że z Pszczelin do Ustrzyk kawałek jest, ale za to jest i trasa piękna widokowo.

Jeśli chodzi o noclegi w Bieszczadach:

http://www.twojebieszczady.pl/noclegi.php
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 sierpnia 2009, 19:24

To koniecznie zmienię trasę zahaczając o Bukowe Bredo. Dzięki za informację!
Anonymous

Tarnica - Bukowe Berdo - Pszczeliny???

Post autor: Anonymous » 13 sierpnia 2009, 8:43

Z Bukowego Berda szlak schodzi do Widełek a nie do Pszczelin.Ale to i tak 7 km z buta asfaltem do Ustrzyk.Na stopa lub busa nie ma co liczyć.Widoki z asfaltu raczej monotonne, idzie się cały czas wąwozem Wołosatego.Samo przejście niebieskiego szlaku z Wołosatego do Widełek bardzo fajne, choć nie będzie to spacerek! :spoko:
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Re: Tarnica - Bukowe Berdo - Pszczeliny???

Post autor: Dżola Ry » 13 sierpnia 2009, 11:07

jorgus54 pisze:Na stopa lub busa nie ma co liczyć.
Mam diametralnie odmienne zdanie! Nigdzie nie złapiesz tak szybko stopa jak w Bieszczadach. To doświadczenie moje, ale i mojego syna, który ma 19 lat (teoretycznie stanowi większe zagrożenie niż ja :D) i na stopa spędza już drugie wakacje.
Anonymous

Stop w Bieszczadach

Post autor: Anonymous » 14 sierpnia 2009, 15:04

Mówimy o terminie: druga połowa września.Schodzimy z Bukowego Berda po południu.Tutejsi już jedzą obiadki i oglądają tv.A turystów w tym czasie malutko i wszyscy schodzą ze szlaków na pętlę i liczą na stopa.Chyba będą ich wozić niedźwiedzie, oczywiście zmotoryzowani! Owszem są "busy", ale jeżdżą do Wołosatego i w kierunku na Wetlinę, bo tam większy ruch turystyczny.Można busa zamówić przez komórkę, ale taki "szpan" kosztuje(minimum 40 pln). :oki:
ODPOWIEDZ