Beskid Śląski - propozycje szlaków

Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, parków narodowych i krajobrazowych znajdujących się na terenie Beskidów i Pienin. Podyskutujesz na temat Beskidu Żywieckiego, Śląskiego, Sądeckiego, Niskiego, Makowskiego, Wyspowego oraz Pienin i Gorców.

Moderator: Moderatorzy

Liptoon

Beskid Śląski - propozycje szlaków

Post autor: Liptoon » 05 października 2008, 2:05

gotowe

Witam wszystkich

Mam zamiar wybrać się na parę dni w Beskid Śląski (po raz pierwszy). Podczas tego wyjazdu nie przewiduję wycieczek z noclegiem w schroniskach - tylko jednodniowe i najczęściej start i koniec z tego samego miejsca (Tak najłatwiej przy dojeździe samochodem na parkingi itp). W związku z tym proszę o wskazanie najlepszej lokalizacji tzn miejscowości skąd będę mógł mieć najbliżej do wielu ciekawych miejsc, które spełniają warunek jednodniowych wycieczek. Okolice Szczyrku, Wisły, Węgierskiej Górki czy gdzieś indziej ?

Dzięki za ewentualne odpowiedzi i Pozdrawiam
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2008, 9:44

Niewiele chodziłem po Beskidach Śląskich ( wstyd bo są bardzo blisko )

Sam mam w planach zrobić szlak dookoła Brennej:

start Błatnia, Klimczok, przeł Karkoszczonka, Kotarz, Grabowa, Stary Groń, Malina, Brenna.

inny np. Start Szczyrk, Skrzyczne i powrót Szczyrk :D wersja light

Ja mam zamiar podjechać do Szczyrku, zostawić tam wóz, autobusem podskoczyć na przeł Salmopol a dalej iść na Baranią Górę a potem wrócić przez Małe Skrzyczne na Skrzyczne i zejście do samochodu.

Inni bywalcy ( bardziej doświadczeni w wędrówkach po śląskim ) na bank coś jeszcze doradzą. Pozdro
Pete

Post autor: Pete » 05 października 2008, 9:56

Witam Liptoon na forum.

Na dobry początek polecam przejście szlaku Wisła - Stożek - Soszów - Czantoria.

Wersję ze Skrzycznem polecam rozwinąć. Ładną jest trasa Brenna Bukowa - Przeł. Karkoszczonka - Klimczok - Szczyrk - Skrzyczne szl. niebieskim - zejście szl. zielonym do Szczyrku - Przeł. Karkoszczonka przez Biłę - Brenna Bukowa.

Sypatyczna też trasa wiedzie z Ustronia Polany przez Orłową na Trzy Kopce Wiśl. z możliwością zejścia do Ustronia Dobki czy też do Wisły. To są raczej mniej odwiedzane szlaki.

A jeśli chodzi o niebywałe widoki to polecam wejście z Węgierskiej Górki na Baranią Górę przez niesamowitą Halę Radziechowską.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2008, 10:29

W Bielsku też są fajne warianty na wycieczkę. Zostawiasz samochód na parkingu pod Szyndzielnią wychodzisz na wyżej wymienioną górę przez Dębowiec, idziesz na Klimczok, schodzisz na Kozią Górkę i do Cygańskiego Lasu. Potem możesz podejść kawałek (około 3 km) do parkingu albo podjechać autobusem pod szpital, skąd jest nieco bliżej.

Kolejna opcja Jedziesz do Wapienicy (dzielnica Bielska) zostawiasz auto koło pętli autobusowej, wychodzisz na Palenicę, następnie kierujesz się na Błatnią (piękne widoki) idziesz dalej na Klimczok, Szyndzielnię i schodzisz zółtym szlakiem do jeziora Wielka Łąka. Potem masz około 1,5 km aby dojść do samochodu!

Pozdrawiam!
Liptoon

Post autor: Liptoon » 05 października 2008, 19:01

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi !

Od kiedy (mniej więcej) na drogach głównych w Beskidzie Śląskim zaczyna pojawiać się śnieg ? Tzn taka jego ilość, że można mówić o utrudnionym ruchu?

Pozdrawiam
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2008, 19:04

Liptoon pisze:Od kiedy (mniej więcej) na drogach głównych w Beskidzie Śląskim zaczyna pojawiać się śnieg ? Tzn taka jego ilość, że można mówić o utrudnionym ruchu?
Zależy od zimy. Przeważnie w grudniu już jest, lecz raczej nie utrudnia on ruchu turystycznego. Jednak po większych opadach lepiej zaopatrzyć się w rakiety śnieżne ;)
Liptoon

Post autor: Liptoon » 05 października 2008, 19:22

Liptoon pisze: ...Przeważnie w grudniu już jest, lecz raczej nie utrudnia on ruchu turystycznego...
Czyli zakładam, że w nawet w końcu października dojazd samochodem w tamte rejony bez łańcuchów jest możliwy :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2008, 20:14

Czyli zakładam, że w nawet w końcu października dojazd samochodem w tamte rejony bez łańcuchów jest możliwy :)
Jak najbardziej tak. W sumie jeszcze zalezy gdzie chcesz jechać ale raczej bezproblemowo dostaniesz się drogami asfaltowymi w każde miejsce!
tymuś

Post autor: tymuś » 05 października 2008, 21:29

moje tereny więc może postaram się odrobinę pomóc :P

pierwszy wariant:

ustroń polana - czantoria - soszów - stożek - kiczory - kubalonka - nowa osada - czupel - trzy kopce - równica - ustroń(polecam rozpoczęcie o świcie bo jeżeli późno ruszysz to możesz się nie wyrobić przed zmrokiem ale to przecież nie problem - czołówka na głowę no i jazda ;p )

na pewno będąc w tym terenie grzechem byłoby nie zdobyć baraniej i skrzycznego. na baranią można wejść z różnych stron. na pewno fajnie będzie od węgierskiej górki(nieprawdopodobne widoki za sprawą hektarów powalonych drzew), również od wisły czarne będzie ok, po drodze nadziejesz się na kaskady rodła a i od kubalonki na swojej drodze zastaniesz śliczny kosciółek na stecówce. można oczywiście machnąć jednego dnia baranią i skrzyczne. idąć z baraniej na skrzyczne bodajże zielonym szlakiem w okolicach malinowskich skał jest bardzo fajna "jaskinia" wystarczy odrobinę zejść ze szlaku żeby móc ją podziwiać więc moim zdaniem warto.więcej nie pisze bo popadnę w jeszcze większy chaos ;p
smieszka

Post autor: smieszka » 26 kwietnia 2009, 20:13

widzę że tu wątek o Skrzycznem to tu napiszę ,ale jeśli źle wstawiłam to poproszę Adminów o przeniesienie we właściwe miejsce a ja nastepnym razem się poprawię...
Otóż jeśli ktoś wybiera się na Skrzyczne w najbliższym czasie to tak.. Kolejka remont...
Szlak polecam czerwony z Buczkowic, łatwy, suchy bez błota, śniegu, trasa widokowa, śnieg leży tylko płatami na stoku przez który przechodzimy lub jak kto woli nie przechodzimy, można skręcić w lewo na niebieski ale kamienisty, snieg miejscami oraz błoto jest wąski więc trzeba uważać,lub skrecic w prawo wejdzie się w las szlak czerwony sucho ,ale z kolei i tak się wychodzi na niebieski więc lepiej iść poprostu stokiem nie ma żle ,niektórych przeraża to nachylenie ale to wsumie kawałek.. Trafiłam na pogode, widoczki cudo itp.wracając do szlaku śmiało można nim iść z dzieckiem ja byłam z 5 letnia chrześnicą i była szczęśliwa...jeśli chodzi o schronisko to posiłków nie polecam nie że są złe ale np zupa to koszt od 7-9,50,dania w granicach 15-30, w porównaniu z piątką w Zakopcu to drogo... ze wzgląd na Małą powrót obrałam do Szczyrku Centrum, miało być na Klimczok i Szyndzielnie ale jak na pierwszy tysiecznik dla Marty był to sukces,a ja stopniowo przyzwyczajam..szlak do Szczyrku to zielony ładny bez błota i śniegu..polecam wycieczkę....to było w tą sobotę
Anonymous

Beskid Śląski na weekend - prośba o poradę

Post autor: Anonymous » 08 maja 2009, 9:37

Przede wszystkim - witam wszystkich na forum.

A po drugie, mam prośbę o pomoc w zaplanowaniu jakiejś rozsądnej trasy w Beskidzie Śląskim - weekendowej, z noclegiem w schronisku. O ile wycieczek na 1 dzień można zaplanować tam skolko ugodno, to jakoś trasa z noclegiem po drodze nijak mi się nie składa, zwłaszcza z założeniem powrotu do tej samej miejscowości... ;) Miejsce startu jest w zasadzie obojętne, bo jedziemy i tak samochodem, więc czy to będzie Bielsko, Wisła, Szczyrk czy inna Węgierska Górka, to w zasadzie obojętne.

Ekipa jest raczej chodząca, natomiast faktem jest, że to pierwsze góry w tym roku.

Miałby ktoś jakiś pomysł? Ja niestety Śląski znam tylko z perspektywy narciarza ;)

Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2009, 11:08

Jak Beskid Śląski to ja proponuję ci taką trasę: Bielsko-Biała - Dębowiec - Szyndzielnia - Klimczok - Przełęcz Karkoszczonka - Hyrca - Kotarz - Grabowa - Biały Krzyż - Przełęcz Salmopolska - Jaworzyna - Smrekowiec - Trzy Kopce Wiślane - Świniorka i Orłowa (1 dzień)
Orłowa - Beskidek - Równica - Brenna - Wielka Cisowa - Błatnia - Przykra - Wysokie - Palenica - Wapienica(2 dzień)
potem pozostaje spacerek z Wapienicy pod Szyndzielnię po samochód (leśna droga prowadząca na Dębowiec)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 maja 2009, 11:43

Dzięki. Wygląda nieźle, jakoś mi ta Orłowa nie przyszła do głowy. A w razie potrzeby skrócenia, można z Salmopola "spaść" do Wisły, i gdzieś tam przenocować.
Na Baraniej teraz pewnie jeszcze śnieg leży, tamtą stronę przejdzie się następnym razem ;)

Pozdrawiam,
Anonymous

Beskid Śląski na parę godzin, prośba o rady ;-)

Post autor: Anonymous » 03 stycznia 2010, 19:54

Witam serdecznie, dzisiaj się dowiedziałem, że w dniu jutrzejszym będę miał zasłużone wolne, więc postanowiłem wybrać się na typową "chwilówkę" w Beskid Śląski.

Chciałem zwrócić się do Was z pytaniem, jaki szlak polecacie z okolic Wisły lub Brennej?
Mieszkam dość blisko tych miejscowości (1h dojazdu), planuję być na miejscu około godziny 9-10 a wieczór chciałbym już spędzić w domu.

Stąd pytanie do Was, jaki szlak polecacie, przy jednoczesnym uwzględnieniu warunków pogodowych (dzisiaj rzekomo przez większą część dnia w BŚL padał snieg, jutro temperatura ujemna, ok -3 st.c. w dzień)

Pozdrawiam i proszę o możliwie szybkie odpowiedzi ;-)
Awatar użytkownika
ninik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 801
Rejestracja: 22 listopada 2008, 16:35
Kontakt:

Post autor: ninik » 03 stycznia 2010, 20:27

Wisła Czarne Fojtula, niebieskim przez kaskady Rodła na Baranią Góre w dół przez Przysłop do Wisły Czarne i dalej wzdłuż drogi 20 min. do Fojtuli. Fajna pętla na kilka godzin
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
ODPOWIEDZ