Biorą się za zaprzęgi konne na Morskie Oko.
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
a w czym ma pomóc?
na pewno nie ograniczy ruchu turystycznego
cena "kursu" pójdzie w górę...to tak
na pewno nie ograniczy ruchu turystycznego
cena "kursu" pójdzie w górę...to tak
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Nikt na to nie poradzi co się dzieje w drodze do Morskiego Oka.
Lobby końskie i transportowe ma układy i z TPN i z UM.
Konie będą padać, obsrywać asfalt, ceny parkingu i dojazdu do Palenicy będą rosły, bo dla nich najważniejsze są dudki a nie dobro turystów.
Ale do czasu bo magia Zakopanego już kończy się na wskutek pazerności miejscowych cwaniaczków.
Kwatery robią się puste bo dużo ludzi poszło po rozum do głowy i wybiera Słowację, Alpy i inne pobliskie góry.
Jeszcze rok, dwa i sami się ugotują we własnym sosie
Lobby końskie i transportowe ma układy i z TPN i z UM.
Konie będą padać, obsrywać asfalt, ceny parkingu i dojazdu do Palenicy będą rosły, bo dla nich najważniejsze są dudki a nie dobro turystów.
Ale do czasu bo magia Zakopanego już kończy się na wskutek pazerności miejscowych cwaniaczków.
Kwatery robią się puste bo dużo ludzi poszło po rozum do głowy i wybiera Słowację, Alpy i inne pobliskie góry.
Jeszcze rok, dwa i sami się ugotują we własnym sosie
Tak jak piszecie Zakopane też można ominąć tak jak przepisy, jak ktoś chce Tatry to są tańsze alternetywy, ja w tym roku skorzystałem z opcji w Bukowinie, tanio, spokojnie i blisko na nie które szlaki w tym na Słowację, a po za tym są jeszcze inne góry w Polsce gdzie wkacje nie będą tak drogie jak w Zakopcu. Po za tym ta chciwość tak zaślepiła górali, że w końcu ich zgubi faktycznie. Zwierząt szkoda oczywiście, tylko póki będą chętni na jeżdżenie wozami to będą tyrały od rana do zmroku, żeby tylko "pan" mógł się napić wieczorem, szkoda tylko, że obronicy praw zwierząt nie są tak aktywni jak w przypadku np. powiększania klatek dla drobiu itp.
Tak tylko gwoli statystyki - lwia część tych chciwych "górali", to się nawet w pobliżu gór nie urodziła tylko za torami przylazła, a że się im tory w Zakopanem skończyły to dalej nie poleźli i tu osiedli - tak więc górale są tak samo zaślepieni chciwością jak każdy inny mieszkaniec kraju nad Wisłą Ale łatkę to tak łatwo i prosto bezrefleksyjnie wszystkim przypiąćGavlus75 pisze:Po za tym ta chciwość tak zaślepiła górali,
Zdziwiło Cię to? Toż to nie taksówka, ani autobus, żeby płacić od kilometra. Za pół nocy w hotelu też zapłacisz pół ceny? Jest wolny rynek i on reguluje ceny i zasady. Po co ma brać dwie osoby za niższą cenę, skoro ma kolejkę chętnych za większą?mirek pisze:Czy do wodogrzmotów jest tańszy bilet?.nie.
Zrobiłeś coś z tym? Wykonałeś zdjęcie, zgłosiłeś do TPN lub innej organizacji?mirek pisze:Widziałem co wozacy wyprawiali z końmi.
Mirek absolutnie nie bronię tylko jestem wyznawcą zasady, głoszonej przez Forda, że "więcej ludzi marnuje czas i energię roztrząsając problemy niż rzeczywiście próbując je rozwiązać".
Ponadto przestrzegam przed osądzaniem całej populacji na podstawie zachowania małej grupki.
Na przykładzie wozaków z Morskiego Oka - trzeba postawić pytanie z natury moralno/etycznej - czy aby winien jest tylko ten co konia batem smaga? Może tak samo, albo jeszcze bardziej winny jest ten kto za smaganie płaci?
Ponadto przestrzegam przed osądzaniem całej populacji na podstawie zachowania małej grupki.
Na przykładzie wozaków z Morskiego Oka - trzeba postawić pytanie z natury moralno/etycznej - czy aby winien jest tylko ten co konia batem smaga? Może tak samo, albo jeszcze bardziej winny jest ten kto za smaganie płaci?