Tatry - Wyprawa 7 dniowa - Sprzet - Noclegi - Trasa

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 marca 2011, 22:01

Pisałbym się zrobić ten misterny plan w 3 doby :D Odpuścimy rozglądanie się, focenie, byle do przodu, przemkniemy na lekko i zaoszczędzimy kilka noclegów. Przy okazji zaliczę "Szpiglasówkę" i "Dolinę Pańszczyźnianą", gdziekolwiek to jest ;) Chyba, że chcielibyście bliżej poznać okolice. Wtedy minimum 10 dni (nie 7-dem). Zacząłbym już wczoraj dzwonić ustalać miejsca w schronach, wpasowałbym się z wieloosobową wyprawą w wolne terminy i powoli wpłacał zaliczki.

Pytanie o plecak ma rację bytu jeżeli go jeszcze nie masz. Spakujesz co trzeba (jak się zmieści), ponosisz i stwierdzisz czy wygodnie się idzie (w słońcu, deszczu, ekspozycji). Na etapie kupowania plecaka szukałbym z pokrowcem, ale starczy i stary, wysłużony Podhale 70l, byle był wygodny.
gamerfono pisze:Ktoś poleca jakiś dodatkowy osprzęt nocą??
Nocą jest zakaz :stop: a jak już się chodzi to trzeba znać każdy kamień i co się za nim kryje, dla świętego spokoju odpuść ten punkt wyprawy. Latarki (ewentualnie czołówki) przydadzą się w Jaskini Mylnej.
Ostatnio zmieniony 24 marca 2011, 9:06 przez Anonymous, łącznie zmieniany 6 razy.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 marca 2011, 22:29

plecak, o którym myślę to http://www.pajaksport.pl/Plecak%20%20Ro ... d-140.html Co do wyprawy to połowa sierpnia, wyprawa może ulec zmianie z 7 do max 9 dni:) Więc dlaczego nie zmodyfikować by trochę tej trasy. Jestem otwarty na propozycję:)
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 24 marca 2011, 13:03

gamerfono pisze:Sugestie na plecak 45 czy 60 litrów . Jaki dla mężczyzny oraz dla kobiety? Kobieta niska 160 cm 55 kg wagi.
Jako kobieta zabieram głos wyłącznie na temat plecaka damskiego.
Kiedyś wszystko było unisex i dlatego pierwszy polar i kurtkę kupowałam S, a i tak były zbyt obszerne, że o rękawach nie wspomnę. Od pewnego czasu producenci zauważyli, że kobieta też człowiek=turystka, i bardzo dobrze, trzeba to wykorzystać.

Proponuję zapoznać się z ofertą plecaków opracowanych specjalnie dla pań i wybierać z zakresu 45-55 l. Na pewno są takie w kolekcji Deutera, Berghausa i TNF.

Niektórzy uważają, że to zbędny bajer, ale ja bardzo sobie chwalę system H2O, mogę się napić bez zdejmowania plecaka i wyciągania butelki.

Mam nadzieję, że trochę pomogłam. :>
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 marca 2011, 13:36

czyli jak widać panowie sie narażali na mandat??
http://www.youtube.com/watch?v=TnTBdzKP1n0
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 marca 2011, 16:18

czyli jak widać panowie sie narażali na mandat??
Mandatem się nie przejmuj, tylko bezpieczeństwem osób z którym idziesz i trochę Swoim własnym. Jak ktoś się przejmie Twoim losem, zostaniesz odprowadzony do najbliższego schroniska. Możesz być pewny, że pryśnie czar wyprawy, a na mandat trzeba sobie oddzielnie zasłużyć. Niech Cię nie złudzi kilka sklejonych zdjęć. W nocy na Rysach nie gra muzyczka, jest wręcz przeraźliwie cicho (plus gwizdy wiatru), człowiek odruchowo chciałby być gdzie indziej (przynajmniej takie są moje odczucia).
gamerfono pisze:Mam pomysł by wyruszyć o 3 rano na Rysy ze schroniska z latarkami. Wtedy będzie pełnia księżyca oraz mam nadzieję że pogoda da radę, w innym przypadku odpuszczę.
Przy pełni księżyca wzrok przyzwyczaja się do poświaty, po chwili nawet wygodniej idzie się bez czołówki (kwestia przyzwyczajenia wzroku). Bez znajomości terenu odpuść Sobie takie pomysły (ryzyko nieadekwatne nagrodzie).
gamerfono pisze:plecak, o którym myślę to
Zapewne świadomy jesteś, że nie jest to plecak wyprawowy. Jak Ci to nie przeszkadza, a wpadł w oko, to nic nie stoi na przeszkodzie go zabrać. Przytroczysz ekwipunek i w trasie wyjdzie czy dokonałeś dobrego wyboru. :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 marca 2011, 18:43

gamerfono pisze:czyli jak widać panowie sie narażali na mandat??
http://www.youtube.com/watch?v=TnTBdzKP1n0


Tak jest to nie zgonie z przepisami. Ale mniejsza o to.

Przeraziło mnie chyba 2 uczestników nie miało odpowiedniego obuwia.
Wejście noca może sie pojawić oblodzenie były płaty śniegu w takich butach to tylko na Krupówki a nie w Tatry. Cóż z tego że lina byli spięci. Leci jeden drugi nawet nie zareaguje bo noc. Nie wierze że szli na lotnej.

Pozostawiam to do przemyślenia dla innych.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 marca 2011, 18:52

ogólnie zeszły rok chodziłem z dużym ekwipunkiem. za dużo jedzenia prowiantu itd. nadmiar rzeczy. jestem z okolic bielska dlatego chciałbym skorzystać oferty producenta naszego http://www.pajaksport.pl/Wyprawowe_gr-23.html
Na początku chciałem zakupić taki:
http://allegro.pl/doskonaly-plecak-tury ... 92369.html

badź taki

http://allegro.pl/markowy-plecak-icberg ... 62086.html

Zaznaczę,że wszystkie te plecaki mogę przymierzyć na miejscu, ale nie chciałbym być nabity w butelkę.

Co do wyprawy nocą.
To była idea by powolnym tempem wyruszyć jeśli będą dobre warunki po godzinie 3 w nocy z Chaty Popradskie Pleso. Przypuszczam, że nim dojdziemy na Rysy to będzie godzina 6 /7 a później zejście. Nie chciałbym się tłoczyć tam na szlaku.

Dodam,że cieszę się, iż na forum jest taka zgrana ekipa.
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 24 marca 2011, 20:14

gamerfono pisze:czyli jak widać panowie sie narażali na mandat??
http://www.youtube.com/watch?v=TnTBdzKP1n0
gdyby nie fajna muza nie dotrwał by do końca :)po cholerę im ta lina :shock:chyba tylko po to by się nie zgubić od siebie :)
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 24 marca 2011, 20:29

janek.n.p.m pisze:po cholerę im ta lina
jak to? żeby sobie sweet-focie zrobić :lol:
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 25 marca 2011, 0:16

gamerfono pisze:za dużo jedzenia prowiantu itd. nadmiar rzeczy
Co do wypełnienia plecaka odzieżą to są teraz dostępne takie materiały że możesz chodzić w jednej bluzie czy podkoszulku parę dni i nie bedzie śmierdziała.
Czytałem też gdzieś na forum że dobrze sie sprawdzaja porcje wojskowe dostępne w sklepach myśliwskich bądz ze sprzętem militarnym.
Ja korzystam z chińszczyzny.

Jak u Ciebie obycie z ekspozycją lub u Twojej Towarzyszki sprawdzałeś? Ewentualnie reszcie grupy?
Może sie okazać że wyprawę szlak trafi bo ktoś nagle stanął i mówi że dalej nie da rady.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 marca 2011, 6:55

gamerfono pisze:Co do wyprawy to połowa sierpnia, wyprawa może ulec zmianie z 7 do max 9 dni:) Więc dlaczego nie zmodyfikować by trochę tej trasy. Jestem otwarty na propozycję
Powiś na słuchawce i sprawdź dostępne terminy w schroniskach, które losowo zmodyfikują przebieg trasy (palcem po mapie pisanej). Będziesz wiedział na czym stoisz. Ostatnie słowo i tak należy do pogody :)
gamerfono pisze:Co do wyprawy nocą.
Plany planami, a w praktyce wygląda to tak, że zacznie świtać zanim się wszyscy zbierzecie do drogi (poruszając się tempem najwolniejszej osoby) ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 marca 2011, 17:37

przygotowania i ćwiczenia już trwają. od kwietnia biegi. pojedyncze wyprawy również opisze. po Beskidzie mamy dwie trasy na długość po 30 35 km. jednodniowe, będzie to sprawdzenie jak nasze organizmy są już gotowe na taka wyprawę. Wszystko opiszę dla wszystkich użytkowników.
Mój wybór między plecakami to Pajak Berghaus oraz Hi-Mountain
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 marca 2011, 19:37

przygotowania jak na wyprawę w Himalaje :8)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 marca 2011, 18:10

Skojarzył mi się dobry przykład odnośnie deszczówki. Otóż sól była kiedyś w Afryce głównym przedmiotem handlu, gdy wieki temu kwitł tzw. niemy barter czyli specyficzny rodzaj handlu wymiennego pomiędzy zamorskimi kupcami i tubylcami. Dla Sudańczyków wartość złota wynikała z jego siły nabywczej względem niezbędnej do życia soli. Często w przeliczeniu uncja złota za uncję soli. Inne czasy, podobne problemy.
taki1gość pisze:przygotowania jak na wyprawę w Himalaje :8)
Mierząc siły na zamiary każdy znajdzie swoją górę do zdobycia. :spoko:
Ostatnio zmieniony 28 marca 2011, 22:28 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 marca 2011, 21:17

Powiem tak, organizując wycieczkę swoje możliwości znam. Czuję się przez to odpowiedzialny za resztę ekipy, dlatego chcę ludzi przygotować troszkę do wyjścia.

Decyzje co sprzętu powoli zapadają:
HA Negev oraz Rock n Ice z Pajaka.
ODPOWIEDZ