Strona 4 z 44

: 30 stycznia 2008, 12:16
autor: Anonymous
Adam J. zginał na podejsciu do Bazy ...z przepicia ... .
Było by ok :]

: 30 stycznia 2008, 12:28
autor: jck
Dobra, teraz się zaniepokoiłem...ale znalazłem szybkie rozwiązanie. W piątek wieczorem zarządzamy większą grupą lekcje, by ten wypadek Ci się nie przydarzył.

: 06 lutego 2008, 12:40
autor: Oscar
Szkoda że Polacy coś ostatnio odpuścili zimowe wyprawy na niezdobyte jeszcze zimą osmiotysięczniki.

Poza tym orientuje się ktoś czy Piotr Pustelnik w tym roku zamierza ponownie atakować Annapurne ? Gdyby mu się to wreszcie udało zostałby trzecim polskim zdobywcą Korony Himalajów.

: 06 lutego 2008, 14:34
autor: jck
Oscar pisze:Poza tym orientuje się ktoś czy Piotr Pustelnik w tym roku zamierza ponownie atakować Annapurne ? Gdyby mu się to wreszcie udało zostałby trzecim polskim zdobywcą Korony Himalajów.
Tak, planuje. Nie umiem teraz znaleść tego artykułu, ale już jakiś czas temu pojawił się w sieci. To miał być znowu jakiś łączony wyjazd: dwie albo trzy góry.

: 07 lutego 2008, 16:04
autor: Oscar
Nie tylko K2. Czeka w sumie 6 szczytów, ale K2 jest z nich najbardziej prestiżowe.

: 07 lutego 2008, 17:22
autor: janek.n.p.m
Oscar pisze:ale K2 jest z nich najbardziej prestiżowe.
I nie zdobyte w zimie :cry:

: 07 lutego 2008, 17:29
autor: Oscar
No przeciez właśnie o tym mówimy 8)

: 09 lutego 2008, 9:43
autor: jck
Nigdy nie miałem okazji spotkać Janne osobiście, jednakże sporo maili przekrążyło pomiędzy nami, zatem pozwolę sobie na nieco prywaty:

http://www.mounteverest.net/news.php?news=16959

: 11 marca 2008, 13:13
autor: Anonymous
:) swoją drogą.. może udałoby się w przyszłym roku coś wspólnie zaplanować. Mówię, o jakimś medialnym przedsięwzięciu, typu tryptyk himalajski, coś co moglibyśmy zrobić w górach wysokich.

Skład zasadniczo jest. Mam 3 qmpli z którymi jadę na kaukaz, będziemy mieć doświadczenie, :)

np. wypad w Karakorum na jakiś nowy, niezdobyty szczyt, lub szczyty.

W klubie KW Kraków jest takich chłopak, który rok temu był w karakorum :)
Mówił, że dość proste jest, zorganizowanie takiej wyprawy :)

: 11 marca 2008, 13:39
autor: jck
Jest to jakieś rozwiązanie i wartoby się nad nim zastanowić.
Ja tam specjalnie doświadczony z Radkiem nie jestem, mam nadzieję, że jeśliby Kaukaz w tym roku też wypalił i te plany się zrealizowały to coś bylibyśmy w stanie zdziałać.
Wybrać rejon, coś ciekawego, nagłośnić, poszukać sponsorów. Szkoda, że akurat Karakorum, bo tam najmniej wspinania, które mnie by interesowało, ale dałoby się pewnie coś ciekawego wybrać. Nam z Radkiem od jakiegoś czasu chodzi po głowie góra po drugiej stronie ziemskiego globu: mało znana, z piękną, nietkniętą ludzką stopą ścianą...
Na summitpost jest jeden Polak, który byl ostatnio w Karakorum na czymś nowym- ale nic nie urobili.

: 11 marca 2008, 14:11
autor: Anonymous
hmm.. co to za góra... :) może coś dałoby się zrobić :)

: 11 marca 2008, 14:16
autor: jck
http://www.summitpost.org/images/original/127345.jpg

Droga narzuca się sama, strasznie mnie kręcą takie kuluary.

: 11 marca 2008, 14:52
autor: Anonymous
:) mnie się podoba.. to kiedy zabieramy się za planowanie i zdobywanie sponsorów :)

: 11 marca 2008, 15:00
autor: jck
Problemy są wielorakiej natury: po pierwsze muszę pocwiczyć wspinanie z dwoma dziabami, nie miałem w tej kwestii zbyt dużego doświadczenia: na taką drogę jak ta chciałbym mieć za sobą Dreiselwand na Lenzspitze, Kluckera- Nerudę na Lyskamm, Palavicinrinne na Grossglocknerze, albo coś w tym stylu- to jest do zrobienia. Po drugie chciałbym wejść gdzieś wyżej niż Mont Blanc- boję się trochę wysokości. Po trzecie: to jest do robienia w styczniu/lutym bo wtedy tam jest lato. Ogólnie piękny plan do połączenia np z japońską drogą na Mercedario. Warto się nad tym zastanowić, bo to naprawdę rejon godny uwagi. Jakby nas było więcej niż tylko ja i Radek możnaby pomyśleć o zorganiziwaniu takiego wyjazdu- trochę pokombinować, poszukać pieniędzy...i byłoby pięknie.

: 11 marca 2008, 21:10
autor: janek.n.p.m
jak się zdobywa sponsorów ?