Góry-Szlaki

Cześć.
Planuję w lipcu trekking wokół Stubai "Stubaier Höhenweg".
Proszę o info w temacie trudności. Mam sprzeczne informacje. W jednych relacjach jest zakwalifikowany jako średnio trudny, w innych trudny. Pytanie moje: czy występują tam jakieś szczególnie trudne momenty i jak trudne? Mam na myśli łańcuchy, liny, niebezpieczne ekspozycje. Mam doświadczenie trekkingowe górskie ale nie mam i raczej nie planuję mieć wspinaczkowego czy typu "via ferraty"
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie będę wdzięczny za info.
Proszę też o polecenie innego ciekawego, malowniczego trekkingu w austriackich Alpach na 6 do 8 dni, najlepiej okrężnego lub z w miarę łatwym powrotem do miejsca startu. Nocleg głównie w namiocie, czasem schronisko.
Będę wdzięczny za każdą informację.
Pozdrawiam Artur

Ja posiłkuję się książką "Trekking w Alpach" Key Reynolds. Jest tam opisanych 20 tras trekkingowych o różnym stopniu trudności i długości. Polecam. W czasie takich przejść spotkasz się na pewno z odcinkami ubezpieczonymi linami. Na mapach jeżeli szlak jest zaznaczony przerywanymi kreseczkami to typowy szlak pieszy, jeżeli przechodzi w kropkowany to już są jakieś trudności., a opis "nur für Geübte" (tylko dla wytrawnych). Warto posiadać przynajmniej uprząż i lonże.

Dzięki z info. Mam tą książkę ale opisy tam nie są zbyt dobre. Wygląda to jak zajawka do kupienia następnych. Próbowałem się nią posiłkować kiedy się przygotowywałem do TMB i z niej się nie dało nic zaplanować. Można to traktować raczej jako zbiór pomysłów na trekkingi. Na szczęście o TMB można znaleźć dużo różnych relacji. O Stubaier Höhenweg znalazłem dwie. Jedna to dość ciekawy opis ale niestety na stronie wyborczej a drugi na stronie Tyrolu.
Pozdrawiam Artur

Mi to wydawnictwo się podoba, pokazane są trasy z opisem, może skromne, ale to ma też dobre strony, bo zawsze idąc jesteśmy zaskakiwani nowymi obrazami czy jakimiś trudnościami. Ja te trasy taktuje jak propozycję do dostosowania do naszych możliwości i zawsze można coś zmienić. Wiele tych szlaków omija szczyty, na które można wejść co oczywiście uatrakcyjnia wycieczkę. Bardzo jesteśmy zainteresowani TMR, ale chcieliśmy to rozszerzyć o wejścia na niektóre 4K, a jak by dobrze poszło to zakończyć na Monte Rosie.

W Alpach Sztubajskich byłem trzy razy. Trasy o której mowa nie robiłem. Takie okrężne wędrówki mają swój urok, ale i słabe strony, czy raczej uciążliwości. Mapę Kompass i omawianą trasę pobieżnie przejrzałem i wygląda, że trasa jest spoko. Przynajmniej przy dobrej pogodzie. Przy okazji można zrobić kilka trzytysięczników pozbawionych lodowców (czy raczej tych resztek jakie w Sztubajskich pozostały). Jeżeli na mapie zaznaczona jest drabinka (w opisie, że niby via ferrata, Klettersteig), widzę jakieś dwa miejsca takie, to nie znaczy zaraz, że wspinaczka i lonża potrzebna. Raczej to będą spokojne miejsca z odrobiną żelastwa, nie zabierałbym lonży, raczej bym o rakach pomyślał, bo zima długa była i w lipcu różnie może być.

Koniecznie Habicht:

https://photos.app.goo.gl/m5r4PiRLRAyxCRbF7

A tak na marginesie to daj znak jakbyś miał z pustymi miejscami w samochodzie jechać.

Zbyszku mapy Kompassa są ok, ale to 50. Do wędrówek polecałbym raczej mapy Alpenverein to są 25 i dokładniej pokazane są szlaki szczególnie te które prowadzą po resztkach lodowca. Bardzo często końcem lata już te ścieżki są nie do przejścia, my się o tym przekonaliśmy wracając z Zuckehütl, musieliśmy zawracać bo szczeliny tak były otwarte, że przejście było nie możliwe.

PiotrekP pisze: ↑

07 maja 2021, 9:23

Zbyszku mapy Kompassa są ok, ale to 50. Do wędrówek polecałbym raczej mapy Alpenverein to są 25 i dokładniej pokazane są szlaki szczególnie te które prowadzą po resztkach lodowca. Bardzo często końcem lata już te ścieżki są nie do przejścia, my się o tym przekonaliśmy wracając z Zuckehütl, musieliśmy zawracać bo szczeliny tak były otwarte, że przejście było nie możliwe.

Są wystarczająco dokładne, żeby zobaczyć, że omawiana trasa nie przechodzi przez lodowce. Nie mieszajmy w głowie koledze, bo na drogi lodowcowe i na Zuckehütl się nie wybiera.

Dzięki za info.
Na jakie temperatury się przygotować? Planuję głównie namiot.
Pozdrawiam Artur

To wszystko zależy od wysokości na jakiej będziesz planował nocleg. Noce mogą być chłodne w dzień znowu ciepło. Poniżej zera raczej nie powinno być. Musisz śledzić pogodę na portalach pogodowych.

A możecie może polecić jakąś alternatywną trasę trekkingową na ok 7-8 dni? Może być Austria lub Włochy, nie musi być okrężna, ale żeby był możliwy w miarę łatwy powrót do miejsca startu, mszę jechać samochodem, bo potem jadę dalej.

Będę wdzięczny za każde info.
Pozdrawiam Artur

Skadi przechodziła Adlerweg, to może poczytaj u niej na stronie opisy lub napisz na PW to zapewne coś doradzi.