Post
autor: Panda » 07 listopada 2016, 11:15
Królik pisze:
Ja pierdolę...
Ramos a jakie to święto było 31.10? bo nie bardzo kojarzę... No bo przecież nie weekend bo 31.10. to poniedziałek...
Jessssuuu...
No dobra, dobra... wiem, wiem... o gustach się nie dyskutuje
31.10 już mówię, bo to bardzo "polskie świętowanie" i jakiś tam Mickiewicz o tym coś napisał:
''dziady'' obchodzono w noc z 31 X na 1 XI, zwaną też Nocą Zaduszkową, Zaduszki, Zaduszki jesienne, Święto zmarłych[5], co było przygotowaniem do jesiennego Święta zmarłych, obchodzonego w okolicach 2 XI (zależnie od faz księżyca)[
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.